11-27-2014, 09:16 PM
Nie do końca, bo kręgosłup sobie inaczej upupiłem . Ale gdy napatoczyła mi się fajnie brzmiąca paczka z neodymem wybór był prosty . Mój stary łeb ważył 2/3 wagi paczki .
EXCLUSIVE TRACE ELLIOT B-HOOD
|
11-27-2014, 09:16 PM
Nie do końca, bo kręgosłup sobie inaczej upupiłem . Ale gdy napatoczyła mi się fajnie brzmiąca paczka z neodymem wybór był prosty . Mój stary łeb ważył 2/3 wagi paczki .
01-15-2015, 11:09 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-15-2015, 11:10 PM przez wahrocker.)
Miał ktoś z was okazję ogrywać/testować wzmacniacz TE VA400.Warto się zainteresować?Ile jest warty?
01-18-2015, 11:09 AM
imho warto, to jest pre-V6, dobry stary lampiak
ciężko natomiast określić cenę, gdyż nie jest to popularny towar
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio
Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
05-04-2015, 05:33 PM
http://allegro.pl/trace-elliot-gp7-combo...35258.html
Warto? Pociągnie rockowe granie? Zawsze chcialem TE sprobowac co myślicie o tej ofercie?
F
05-04-2015, 05:47 PM
Grałem na takim koncert z 7 lat temu, wspomnienia średnie. Nie pytaj o szczegóły bo nie pamiętam.
05-04-2015, 05:50 PM
Niepokoi mnie ten "brak tolexu z tyłu" - kombo mogło być trzymane w podłych warunkach, co może wiązać się z artefaktami w elektronicznej części. Imho - lepiej kup główkę od Tapchana i sprawdź, czy Ci pasuje. Wyjdzie mniej, a pakę możesz dokupić, jak Ci podpasuje brzmienie główki. Zwłaszcza, że chajsy nieco mniejsze, a będziesz miał rewelacyjny preamp i bardzo dobrze brzmiącą głowę. Co najważniejsze - bardzo głośną i z dużą ilością headroomu.
05-04-2015, 05:51 PM
Na pewno głośne, ale to jednak baaardzo stary GP7. Czyli stary i niska seria.
Lepiej kupić head (GP 11 MkV, albo coś z GP12?) i paczkę od badkinsa (sprzedaje za śmieszne pieniądze najpóźniejszą wersję, IMHO najlepiej brzmiącą w rocku).
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio
Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
05-04-2015, 06:01 PM
Dokładnie. Poza tym jak kupisz jedno i Ci nie podpasuje, to z czasem spieniężysz i będziesz do tyłu mniej, niż gdybyś kupił kombo.
05-04-2015, 08:48 PM
też o niej myślę
generalnie opcja 4x10 to taka ostatecznosc, bede jeszcze chwile sie rozgladal za czyms nieco mniejszym, zobaczymy, granie w sumie blues/rockowe for fun, knajpowe, ew. male lajfy. dzieki za pomoc!
F
05-04-2015, 09:59 PM
Jest 112 od NB na sprzedaż w dzielnicy handlowej.
05-05-2015, 08:39 AM
a ten GP11 MkV od tapchana polecam trzema rancyma.
Miałem takiego heada 2 razy a raz chyba nawet tego?
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio
Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
05-05-2015, 09:26 AM
Dokładnie, ten . Do rockerki jak znalazł.
05-05-2015, 10:05 AM
Myślę o nim rowniez.. co z tymi W, niby "zakłamane", że "W trejsowe w rzeczywistości trzeba liczyć razy 2" ... Ma wystarczajaco mocy by pociągnac maly koncert?
Polknie Hartke 3500?
F
Tutaj ciągnie mały koncert piwno-ogródkowy wpięty w jedną 115, bez puszczania przez przody: https://www.youtube.com/watch?v=TndYw85TF3Y
Rezerwa jeszcze była. Master na 4 to maksymalna akceptowana przez akustyków wartość gdy podpinam dwie 115
05-05-2015, 10:55 AM
Kurka, ostatnio pokusiłem się rozkręcić mojego TE najgłośniej jak się da. Używałem do tego celu paczki 1048 bez gwizdka.
Gain na 8 (w 10 stopniowej skali) a output level na 5. Niby dało się to rozkręcić bardziej, ale kurka, nie było już po co. Ryczało to przepotężnie... Dodam, iż owego rytualnego rozkręcenia dokonałem w warunkach studyjnych, tj. w owym pomieszczeniu zawsze towarzyszy uczucie pt. "... a na tym poziomie głośności na próbie już ryczało..." |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|