Niegodni polecenia kontrahenci z sieci

[sledz]

Zdecydowanie nie DPD: Na stronie informacja, że paczka niedoręczona z powodu nieobecności adresata, co jest wierutnym kłamstwem ponieważ cały dzień w domu byłem i nikt nie dzwonił ani domofonem, ani na komórkę. Po rozmowie z infolinią i panią kurier dowiaduję się, że to nie ich wina że mój domofon nie działa (a działa, bo ciągle tu ktoś przychodzi), i że jest awizo papierowe (a nie ma, bo i jak miałaby tu pani kurier wejść bez otworzenia jej drzwi domofonem), i w ogóle pretensje do mnie i robienie łaski, że paczka może być doręczona w czwartek jeśli na to nalegam. Ponadto na prośbę o wyjaśnienie sytuacji tylko słowotok i pyskowanie pani kurier, że posiada lokalizator GPS, który udowodni jej obecność w promieniu 2 metrów od moich drzwi.

[Aga]

U Maczosa jest problem taki, że oferuje on sprzęt, którego nie ma na stanie. A jak wygląda ściąganie przez niego od dystrybutorów tego sprzętu... tego nie wiem. Miałem historię podobną z Trexem squeezerem - miał być od ręki, kasa wpłacona od razu na konto.. po tyg. info, że nie ma... że fuckup u dystrybutora czy gdzie on ten sprzęt bierze.. reasumując i oszczędzając Wam te wszystkie maile i nieodebrane telefony od Maczosa, po długim czasie (2-3 miesiące???) dostałem kilka efektów w cenie wpłaconej za kompresor + pasek gratis?? (który miał być, ale go nie było.. ale w sumie to go dostałem). Ale mogłem j/w zamówić w thomannie czy gdziekolwiek za te kilka zł drożej i po prostu dostać efekt po kilku dniach.

Przykro mi to pisać, ale niestety Maczosie, albo bądź fair wobec swoich klientów, albo zastanów się nad sensem swojego biznesu.

Wrzuciłam sobie zapytanie w necie i widzę, że opinie oraz moje własne doświadczenie ze współpracy z maczosem się potwierdzają. Płacisz, on Ci gada, że sprowadza sprzęt i że będzie już, następnie, że nie ma, że będzie za miesiąc, potem co tydzień Ci gada, że w przyszłym tygodniu. Tak 2 lata temu 3 miesiące czekałam na zamówione kombo. Że głupia, naiwna jestem i mało pamiętliwa, to dałam się ponownie nabrać rok temu. Zrobiłam z nim zamianę bas a w rozliczeniu wzmak (na który też 2 miesiące czekałam...) plus kasa. Od roku kasy odzyskać nie mogę. Wymówki - zapomniałem, byłem chory, w poniedziałek Ci przeleję itp.
Rozumiem, że raz się może zdarzyć wpadka. Raz. Natomiast to już jest normalny proceder tego sklepu.
Kto chce uniknąć nerwów, niech lepiej omija z daleka.

[Ramcel]

U Maczosa jest problem taki, że oferuje on sprzęt, którego nie ma na stanie. A jak wygląda ściąganie przez niego od dystrybutorów tego sprzętu... tego nie wiem. Miałem historię podobną z Trexem squeezerem - miał być od ręki, kasa wpłacona od razu na konto.. po tyg. info, że nie ma... że fuckup u dystrybutora czy gdzie on ten sprzęt bierze.. reasumując i oszczędzając Wam te wszystkie maile i nieodebrane telefony od Maczosa, po długim czasie (2-3 miesiące???) dostałem kilka efektów w cenie wpłaconej za kompresor + pasek gratis?? (który miał być, ale go nie było.. ale w sumie to go dostałem). Ale mogłem j/w zamówić w thomannie czy gdziekolwiek za te kilka zł drożej i po prostu dostać efekt po kilku dniach.

Przykro mi to pisać, ale niestety Maczosie, albo bądź fair wobec swoich klientów, albo zastanów się nad sensem swojego biznesu.

Wrzuciłam sobie zapytanie w necie i widzę, że opinie oraz moje własne doświadczenie ze współpracy z maczosem się potwierdzają. Płacisz, on Ci gada, że sprowadza sprzęt i że będzie już, następnie, że nie ma, że będzie za miesiąc, potem co tydzień Ci gada, że w przyszłym tygodniu. Tak 2 lata temu 3 miesiące czekałam na zamówione kombo. Że głupia, naiwna jestem i mało pamiętliwa, to dałam się ponownie nabrać rok temu. Zrobiłam z nim zamianę bas a w rozliczeniu wzmak (na który też 2 miesiące czekałam...) plus kasa. Od roku kasy odzyskać nie mogę. Wymówki - zapomniałem, byłem chory, w poniedziałek Ci przeleję itp.
Rozumiem, że raz się może zdarzyć wpadka. Raz. Natomiast to już jest normalny proceder tego sklepu.
Kto chce uniknąć nerwów, niech lepiej omija z daleka.

No niepoważnie podchodzą do klienta. W moim przypadku w sumie pierdoła, ale mimo wszystko chyba warto wspomnieć. Zamówiłem złączki do efektów, zapalaciłem od razu po kup teraz przez PayU, a tu przychodzi mi po tygodniu jeden mail - nieuregulowane płatności. Odpisałem, że zapłaciłem przez payu i czekam na przesyłkę. Minął kolejny tydzień - zapłać za przesyłkę. Kiedy dostałem powiadomienie w 3 tygodniu, że mam niespłacone zobowiązania, to w końcu do nich zadzwoniłem. Owszem przeprosił mnie jegomość, który odebrał, powiedział, że cośtam systemy mają niezintegrowane, ale chuj, niesmak pozostał. Zwłaszcza, że prawie miesiąc szła taka bzdura jak złączki. Nie chcę myśleć, jak wygląda realizacja poważniejszych zamówień.

[Drobny]

Zdecydowanie nie DPD: Na stronie informacja, że paczka niedoręczona z powodu nieobecności adresata, co jest wierutnym kłamstwem ponieważ cały dzień w domu byłem i nikt nie dzwonił ani domofonem, ani na komórkę. Po rozmowie z infolinią i panią kurier dowiaduję się, że to nie ich wina że mój domofon nie działa (a działa, bo ciągle tu ktoś przychodzi), i że jest awizo papierowe (a nie ma, bo i jak miałaby tu pani kurier wejść bez otworzenia jej drzwi domofonem), i w ogóle pretensje do mnie i robienie łaski, że paczka może być doręczona w czwartek jeśli na to nalegam. Ponadto na prośbę o wyjaśnienie sytuacji tylko słowotok i pyskowanie pani kurier, że posiada lokalizator GPS, który udowodni jej obecność w promieniu 2 metrów od moich drzwi.

dołożę swoje 3 grosze dla dpd
panowie paczkami grają chyba w kręgle...
wczoraj odebrałem przesyłkę, poobijana z każdej strony...
teraz zaczną się przepychanki...
nie polecam...

[Radolinho]

Zdecydowanie nie DPD: Na stronie informacja, że paczka niedoręczona z powodu nieobecności adresata, co jest wierutnym kłamstwem ponieważ cały dzień w domu byłem i nikt nie dzwonił ani domofonem, ani na komórkę. Po rozmowie z infolinią i panią kurier dowiaduję się, że to nie ich wina że mój domofon nie działa (a działa, bo ciągle tu ktoś przychodzi), i że jest awizo papierowe (a nie ma, bo i jak miałaby tu pani kurier wejść bez otworzenia jej drzwi domofonem), i w ogóle pretensje do mnie i robienie łaski, że paczka może być doręczona w czwartek jeśli na to nalegam. Ponadto na prośbę o wyjaśnienie sytuacji tylko słowotok i pyskowanie pani kurier, że posiada lokalizator GPS, który udowodni jej obecność w promieniu 2 metrów od moich drzwi.

dołożę swoje 3 grosze dla dpd
panowie paczkami grają chyba w kręgle...
wczoraj odebrałem przesyłkę, poobijana z każdej strony...
teraz zaczną się przepychanki...
nie polecam...

do mnie właśnie dotarły monitory studyjne, które były sprawdzane przed wysyłką i było ok,
kurier In post - paczka wygląda jakby ktoś nią rzucał chociaż była dobrze zabezpieczona - efekt -obydwa monitory uszkodzone - jeden wywala korki, drugi nie gra pełnym pasmem, uszkodzony koretor.

i teraz najlepsze -na moje zgłoszenie pan kurier zapytał czy były naklejki "uwaga szkło" - ponieważ jak nie ma to oni wrzucają do kosza jak leci jedna na drugą, a te z naklejką niby kładą ostrożnie z obok.
Protokół spisany , teraz pewnie miesiąc przepychanek itd,

[Drobny]

Zdecydowanie nie DPD: Na stronie informacja, że paczka niedoręczona z powodu nieobecności adresata, co jest wierutnym kłamstwem ponieważ cały dzień w domu byłem i nikt nie dzwonił ani domofonem, ani na komórkę. Po rozmowie z infolinią i panią kurier dowiaduję się, że to nie ich wina że mój domofon nie działa (a działa, bo ciągle tu ktoś przychodzi), i że jest awizo papierowe (a nie ma, bo i jak miałaby tu pani kurier wejść bez otworzenia jej drzwi domofonem), i w ogóle pretensje do mnie i robienie łaski, że paczka może być doręczona w czwartek jeśli na to nalegam. Ponadto na prośbę o wyjaśnienie sytuacji tylko słowotok i pyskowanie pani kurier, że posiada lokalizator GPS, który udowodni jej obecność w promieniu 2 metrów od moich drzwi.

dołożę swoje 3 grosze dla dpd
panowie paczkami grają chyba w kręgle...
wczoraj odebrałem przesyłkę, poobijana z każdej strony...
teraz zaczną się przepychanki...
nie polecam...

do mnie właśnie dotarły monitory studyjne, które były sprawdzane przed wysyłką i było ok,
kurier In post - paczka wygląda jakby ktoś nią rzucał chociaż była dobrze zabezpieczona - efekt -obydwa monitory uszkodzone - jeden wywala korki, drugi nie gra pełnym pasmem, uszkodzony koretor.

i teraz najlepsze -na moje zgłoszenie pan kurier zapytał czy były naklejki "uwaga szkło" - ponieważ jak nie ma to oni wrzucają do kosza jak leci jedna na drugą, a te z naklejką niby kładą ostrożnie z obok.
Protokół spisany , teraz pewnie miesiąc przepychanek itd,

to widocznie u panów w dpd nie działa, bo na mojej paczce były takie naklejki...

[Magic]

U Maczosa jest problem taki, że oferuje on sprzęt, którego nie ma na stanie. A jak wygląda ściąganie przez niego od dystrybutorów tego sprzętu... tego nie wiem. Miałem historię podobną z Trexem squeezerem - miał być od ręki, kasa wpłacona od razu na konto.. po tyg. info, że nie ma... że fuckup u dystrybutora czy gdzie on ten sprzęt bierze.. reasumując i oszczędzając Wam te wszystkie maile i nieodebrane telefony od Maczosa, po długim czasie (2-3 miesiące???) dostałem kilka efektów w cenie wpłaconej za kompresor + pasek gratis?? (który miał być, ale go nie było.. ale w sumie to go dostałem). Ale mogłem j/w zamówić w thomannie czy gdziekolwiek za te kilka zł drożej i po prostu dostać efekt po kilku dniach.

Przykro mi to pisać, ale niestety Maczosie, albo bądź fair wobec swoich klientów, albo zastanów się nad sensem swojego biznesu.

Wrzuciłam sobie zapytanie w necie i widzę, że opinie oraz moje własne doświadczenie ze współpracy z maczosem się potwierdzają. Płacisz, on Ci gada, że sprowadza sprzęt i że będzie już, następnie, że nie ma, że będzie za miesiąc, potem co tydzień Ci gada, że w przyszłym tygodniu. Tak 2 lata temu 3 miesiące czekałam na zamówione kombo. Że głupia, naiwna jestem i mało pamiętliwa, to dałam się ponownie nabrać rok temu. Zrobiłam z nim zamianę bas a w rozliczeniu wzmak (na który też 2 miesiące czekałam...) plus kasa. Od roku kasy odzyskać nie mogę. Wymówki - zapomniałem, byłem chory, w poniedziałek Ci przeleję itp.
Rozumiem, że raz się może zdarzyć wpadka. Raz. Natomiast to już jest normalny proceder tego sklepu.
Kto chce uniknąć nerwów, niech lepiej omija z daleka.

Tomek akurat naprawdę był chory i to dość poważnie. Dwa to doceniłbym, że facet bierze sprzęty w rozliczenie, co jest coraz większą rzadkością wśród sprzedawców.

[Aga]

Tomek akurat naprawdę był chory i to dość poważnie. Dwa to doceniłbym, że facet bierze sprzęty w rozliczenie, co jest coraz większą rzadkością wśród sprzedawców.

1. Ja to rozumiem, że mógł być chory. Więc jak już dostałam wtedy sprzęt, nie robiłam z tego rabanu itp. Mimo że w swojej firmie w takich przypadkach trzeba zachować jakąś ciągłość prowadzenia interesów. Pracuję też dla klienta i w pale mi się nie mieści, że można by go potraktować w taki sposób nawet z powodu choroby...
Teraz to trwa ponad rok jak czekam na rozliczenie się. Jak do niego pisałam w czasie jak pisałam tego posta, to dostałam nawet odpowiedź:

Maczos Bass Shop

18.11 (12 dni temu)

do mnie
cześć Agnieszka,
no nie mam żadnych wymówek ;/
proszę podaj mi jeszcze raz numer konta bo robiłem restart skrzynki pocztowej nie mam tych danych

Pozdrawiam
Tomek "maczos" Butryn

Maczos Bass Shop
ul. Sienkiewicza 46
41-800 Zabrze
NIP: 969-029-50-34
tel/fax. 032 2785268
www.maczosbass.pl
e-mail: maczos@maczosbass.pl

Takiej wymówki do tej pory nie było. Ta jest nowa. Od roku pojawiły się bardzo różne. Może i prawdziwe, chociaż ich ilość trochę graniczy z absurdem. Mam wrażenie, że albo nie ma ciągle kasy albo nigdy nie miał zamiaru mi zapłacić, ale próbuje mi takie kity wciskać igrając z moją naiwnością.
I oczywiście żadnej kasy na koncie nie ma...

2. Mam być wdzięczna, że bierze sprzęt w rozliczeniu i się nie rozlicza? Szanujmy się trochę. Wiedząc jak to wygląda, nie wdałabym się w żadne z nim interesy. Albo bym sprzedała bas sama, albo bym sobie zostawiła. A tak nie mam kasy i nie mam basu. Jestem w d... i żałuję, że się dałam tak zrobić w bambuko. Ale za to postaram się, aby informacja, jak się traktuje klientów maczos bass shop stała się na tyle powszechna, żeby jak najmniej ludzi zostało w przyszłości naciągniętych.

[przemak]

Nie wiem, czy godny polecenia, czy nie, ale bardziej w tym wątku. Słowo klucz - "serwis posprzedażowy". Jak ktoś ciekawy, to proszę
http://dzwiek.org/threads/mondo24-pl-czy...ech.16364/

[dudi999]

Panowie mam mały problem z płatnością za wysłany bas. Czy ktoś z Was kojarzy może Leszka Iwińskiego ze Młynów k. Strzelna? Tydzień temu dostał gitarę, przed wysyłką dostałem niby potwierdzenie przelewu ale wygląda na to, że jakieś lewe. Cały czas jakoś się tłumaczy ale powoli zaczyna mnie denerwować.

[Basstard]

Absolutnie. NIGDY. Nie wchodźcie w żadne deale ze stroną polskihurtopon.pl i firmą 3AT Polska Sebastian Krupa.

Kupiłem tam zimówki Sava - choć nie, nie kupiłem, bo opon do tej pory kurwa nie ma. A minęło 2,5 miesiąca. Popełniłem ogromny błąd nie sprawdzając uprzednio opinii o firmie, ale nawet tak kretyński błąd nie upoważnia gnoja do oszustwa. Wysłałem już pismo odstąpienia od umowy, w przyszłym tygodniu pójdzie przedsądowe wezwanie do zapłaty. Jeśli i to nie poskutkuje - sąd. Zrobiłem już research - taka sprawa może być przeprowadzona zaocznie i nie kosztuje dużo. Zaraz po wyroku idę z nim do komornika oraz do Krajowego Rejestru Dłużników. Chuj, odżałuję 89 zł (tyle kosztuje wpis), ale może problem z kredytem itd. w jakiś sposób wpłynie na postępowanie kutafona.

[ketchup_lagodny]

dudi999
obawiam sie, ze bedziesz miał problem. Napisz do mnie na PW

[Doman]

Panowie mam mały problem z płatnością za wysłany bas. Czy ktoś z Was kojarzy może Leszka Iwińskiego ze Młynów k. Strzelna? Tydzień temu dostał gitarę, przed wysyłką dostałem niby potwierdzenie przelewu ale wygląda na to, że jakieś lewe. Cały czas jakoś się tłumaczy ale powoli zaczyna mnie denerwować.

Ten zawodnik?
https://web.facebook.com/leszek.iwinski.56?fref=ts

[dudi999]

Panowie mam mały problem z płatnością za wysłany bas. Czy ktoś z Was kojarzy może Leszka Iwińskiego ze Młynów k. Strzelna? Tydzień temu dostał gitarę, przed wysyłką dostałem niby potwierdzenie przelewu ale wygląda na to, że jakieś lewe. Cały czas jakoś się tłumaczy ale powoli zaczyna mnie denerwować.

Ten zawodnik?
https://web.facebook.com/leszek.iwinski.56?fref=ts

Tak, dokładnie ten. Póki co sprawa stanęła na tym, że dzisiaj podobno wysłał mi bas bo nie ma kasy żeby zapłacić. Zobaczę, czy jutro dojdzie. Znasz go może?

[Doman]

Nie, ale teraz wszyscy znają jego mordę. #mobjustice