Gromu Sound Strun Flatwound B-HOOD

[MrPapaBear]

Mi też pękły flaty od przewlekania przez korpus. Po 2 pękniętych E kupiłem zwykłego blaszaka i założyłem thomastiki i zapomniałem raz na zawsze, że inne struny istnieją

[OMSON]

Cenne info Panowie! A jak z brzmieniem tych Roto77 w porównaniu z Chromesami?

[mazdah]

Rotosy są ciut sztywniejsze. Mają jasne, ale pełne brzmienie. Chromy maja dużo góry, wysokiego środka, niewiele niskiego środka i rozlazły dół. Niespecjalnie przepadam za jednymi i drugimi, ale jeśli miałbym wybierać to zdecydowanie Roto: Deacon, Waters, Harris.

[OMSON]

A które flaty są dla Ciebie najfajniejsze brzmieniowo?

[MrPapaBear]

Labelle i thomastik reszta może się schować

[Frytas]

Ja bym chętnie spotkał się w stolicy z kimś kto ma thomasticki. Chciałbym je usłyszeć bo nie uśmiecha mi się wydawać dwie stowy w ciemno

[OMSON]

W sumie Mroku nagrał już świetne demo porównawcze



Ciekawe jaki brzmią jeszcze Galli i Ernie Balle (i co tam jeszcze na rynku występuje)?

[Frytas]

Ja mam Erniego i jestem w stanie powiedzieć że mają naprawdę głębokie, basowe brzmienie.

To wyraźnie drugi brzmieniowy biegun w porównaniu do roto flatwound

[groza]

Ciekawe jaki brzmią jeszcze Galli i Ernie Balle (i co tam jeszcze na rynku występuje)?

Galli na nie. Mam gdzies w szafie H jeszcze (resztę oddałem kumplowi) - są, o ile to możliwe, jeszcze ciemniejsze i bardziej kapciowate od labelli.

[mazdah]

A które flaty są dla Ciebie najfajniejsze brzmieniowo?

LaBella.
Genialne, absoltnie uzalezniajace struny. Brzmia chyba tylko na Pbassie, ale za to tak, ze majac zapasowy ich komplet stale mysle o drugim preclu

[zakwas]

Ale labella to chyba makaron, nie?

---

Ciekawe jaki brzmią jeszcze Galli i Ernie Balle (i co tam jeszcze na rynku występuje)?

EB miałem i były bardzo przejrzyste brzmieniowo moim zdaniem. Grały tak jak wiosło, na co je nie założyłem nie zauważyłem, żeby coś dodawały...

[groza]

EB miałem i były bardzo przejrzyste brzmieniowo moim zdaniem. Grały tak jak wiosło, na co je nie założyłem nie zauważyłem, żeby coś dodawały...

Zdejmij struny i spróbuj coś nagrać - docenisz to, co dają...

[Bjorn]

EB miałem i były bardzo przejrzyste brzmieniowo moim zdaniem. Grały tak jak wiosło, na co je nie założyłem nie zauważyłem, żeby coś dodawały...

Zdejmij struny i spróbuj coś nagrać - docenisz to, co dają...

[herp]

LaBellki sa sztywne. Thomastiki to makaron.

[zakwas]

EB miałem i były bardzo przejrzyste brzmieniowo moim zdaniem. Grały tak jak wiosło, na co je nie założyłem nie zauważyłem, żeby coś dodawały...

Zdejmij struny i spróbuj coś nagrać - docenisz to, co dają...

Ale serio, najbardziej "przezroczyste" struny jakie miałem to były. Z resztą juz o tym pisałem chyba w tym temacie.