Głośność struny E
#1
Witam, od dłuższego czasu nie mogę się pozbyć problemu jakim jest znacznie głośniejsza struna E. Pickup mam z jednej strony wkręcony prawie do samej deski, poza tym E mam trochę podniesioną, więc na mostku jest nawet minimalnie wyżej niż A. Nigdy sie jakoś strasznie nie skupiałem nad tym ale dzisiaj sprawdziłem głośności VU metrem i E jest ponad dwukrotnie głosniejsza od A. Co ciekawe na pustych strunach ta różnica nie jest aż tak odczuwalna. Bas to Olp mm2 pasyw. Poprzedni właściciel zmienial potencjometry, nie wiem czy to ma jakiś wpływ.

Pozdrawiam : ]
Odpowiedz
#2
potki jak ta sama wartosc nie maja wplywu
Odpowiedz
#3
A że tak spytam - struny wymieniane były w międzyczasie?
Może wina sznurków?
Odpowiedz
#4
mysle, ze to kwestia wadliwych/ zle ustawionych magnesow. ja w kazdej basowce z radiusem i pikapami typu jb /humb ustawiam magnesy choc wiaze sie to z ryzykiem uszkodzenia pikapu. ja jednak robilem to kilkanascie razy w roznych pikapach i zadnego nie uszkodzilem
Odpowiedz
#5
generalnie nie mam pojęcia czy dał te same wartości, gdyby pomieszał coś to mogły by być takie objawy?

struny byly zmieniane, specjalnie zmienilem na ernie balle z E grubości 100, miałem nadzieję że może to chociaż minimalnie zmniejszy głośność

obiła mi się o uszy ta metoda kiedyś, w ostateczności pewnie się za to zabiorę
ewentualnie myślałem żeby spiłować wystającą ponad obudowę część magnesu. raz że magnes będzie dalej, dwa że będzie mniejszy i może będzie słabiej zbierał. trochę barbarzyństwo ale już nie mam pomysłów

ps. da się jakoś rozpoznać że pikap/magnes jest skopany?
Odpowiedz
#6
a sprawdzałeś się z łapy na innym basie?
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio

Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
Odpowiedz
#7
(07-06-2011, 02:03 PM)norko napisał(a): ewentualnie myślałem żeby spiłować wystającą ponad obudowę część magnesu. raz że magnes będzie dalej, dwa że będzie mniejszy i może będzie słabiej zbierał. trochę barbarzyństwo ale już nie mam pomysłów
A czym byś to spiłował? Pilnikiem? Musiałbyś chyba mieć szlifierkę wysokoobrotową z jakąś bardzo twardą tarczą. Zdecydowanie lepiej i taniej byłoby spróbować wepchnąć magnes. Ale polecam jednak wyjaśnić jaka jest przyczyna problemu. Najproście (ale nie najtaniej) jest oddać bas do lutnika. Taniej ale więcej pracy i wcale nie szybciej jest pożyczyć od kogoś inne przystawki i je na próbę założyć.

Marek

Odpowiedz
#8
(07-06-2011, 03:02 PM)Markus napisał(a): ... Najproście (ale nie najtaniej) jest oddać bas do lutnika. Taniej ale więcej pracy i wcale nie szybciej jest pożyczyć od kogoś inne przystawki i je na próbę założyć.

Marek

Tylko pokaż mi u nas lutnika co ma pojęcie o pickupach Wink
Odpowiedz
#9
nie przyszlo mi to do glowy w sumie, z drugiej strony czy gram lekko czy z mocnym atakiem A D i G graja na w miare rownej glosnosci a E sie zawsze wybija, kostka tez sprawdzalem takze to nie w tym raczej problem

szlifierka to najmniejszy problem, kwestia ile da zeszlifowanie 2mm magnesu. nie wiem czy opłaca się 'psuć' pickup, na pewno bedzie to minus przy sprzedazy

Na lutnika nie mam kasy zupełnie, nie mam też od kogo pożyczyć przystawki, więc pewnie w weekend będę próbował przesuwać magnesy.

Mateusz, robiłeś może taki zabieg w humbie podobnym do tego z olpa? jakies wskazówki?

dzieki wszystkim za pomoc! : ]

Odpowiedz
#10
(07-06-2011, 10:04 PM)norko napisał(a): nie przyszlo mi to do glowy w sumie, z drugiej strony czy gram lekko czy z mocnym atakiem A D i G graja na w miare rownej glosnosci a E sie zawsze wybija, kostka tez sprawdzalem takze to nie w tym raczej problem

szlifierka to najmniejszy problem, kwestia ile da zeszlifowanie 2mm magnesu. nie wiem czy opłaca się 'psuć' pickup, na pewno bedzie to minus przy sprzedazy

Na lutnika nie mam kasy zupełnie, nie mam też od kogo pożyczyć przystawki, więc pewnie w weekend będę próbował przesuwać magnesy.

Mateusz, robiłeś może taki zabieg w humbie podobnym do tego z olpa? jakies wskazówki?

dzieki wszystkim za pomoc! : ]

Po pierwsze sprawdź, czy ten pickup nie jest zalany żywicą od spodu. Co innego regulacja wysokości w singlu a co innego w zalanym humbie. Jeśli pickup masz zalany żywicą to próba obniżenia magnesu jest mocno ryzykowna.
Jednak jeśli dobrze zrozumiałem problem nie leży w przetworniku, tylko w basie, w którym jedne struny brzmią głośniej inne ciszej.

poprawka by Bur
Odpowiedz
#11
(07-06-2011, 03:49 PM)solartron napisał(a):
(07-06-2011, 03:02 PM)Markus napisał(a): ... Najproście (ale nie najtaniej) jest oddać bas do lutnika. Taniej ale więcej pracy i wcale nie szybciej jest pożyczyć od kogoś inne przystawki i je na próbę założyć.
Tylko pokaż mi u nas lutnika co ma pojęcie o pickupach Wink
No bez przesady Huh. Byli tu wymieniani ludzie z jakiś sklepów, którzy świetnie by sobie z czymś takim poradzili. Ja nie jestem lutnikiem ale też bym to spokojnie zrobił.

Marek


(07-06-2011, 10:04 PM)norko napisał(a): Na lutnika nie mam kasy zupełnie, nie mam też od kogo pożyczyć przystawki, więc pewnie w weekend będę próbował przesuwać magnesy.

Mateusz, robiłeś może taki zabieg w humbie podobnym do tego z olpa? jakies wskazówki?
Tak jak pisze Solartron, jeśli pikup jest zalany żywicą, to tylko spowodujesz nieszczęście (i koszty) próbując to zrobić. Niestety musisz dojść do tego jaka jest przyczyna problemu - koniecznie przed szlifowaniem magnesów albo ich przesuwaniem.

Marek

Odpowiedz
#12
(07-07-2011, 07:48 AM)Markus napisał(a): Ja nie jestem lutnikiem ale też bym to spokojnie zrobił.

Nie wątpię - dlatego właśnie, że nie jesteś lutnikiem Wink To nie jest lutnicza robota ...
Odpowiedz
#13
a czy jest możliwe że to nie wina pickupu? coś jeszcze może powodowac takie rzeczy?

dzieki za odzew: ]
Odpowiedz
#14
(07-07-2011, 11:57 PM)norko napisał(a): a czy jest możliwe że to nie wina pickupu? coś jeszcze może powodowac takie rzeczy?

dzieki za odzew: ]

Oczywiście, że problem może leżeć w basie a nie pickupie. Masa instrumentów ma nierówno wybrzmiewające struny "na sucho", więc nie można oczekiwać, że po podłączeniu do wzmacniacza nagle problem zniknie.
Odpowiedz
#15
setup to bajeczne slowo Big Grin
jak na sucho jest dobrze
to na wmaku bedzie ok. chyba, ze
chodzi o fretbuzz, kazdy wzmak
ma inna "tolerancje". ja mam na
starych strunach buzz na sucho, ktorego
na wzmaku nie ma, w ekstremum, troche sustain
sie skraca, ale buzzu nie ma. jesli nie chce Big Grin
najbardziej podatna na to jest struna e niestety,
najgrubsza, az sie prosi coby zajebac w nia i stad klopot Wink
m/w Big Grin
ps: norko jakich strun uzywasz? rozmiar?
Siły przyrody w służbie człowieka
rower ! suko  ! !
http://www.facebook.com/illharmonix
https://www.facebook.com/yourgrooveservice/
lubie grac zle
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości