Przesyłka z USA

[socool_bass]

Chcę przesłać bas z USA.
Jakie znacie firmy żeby:
- gitara doszła w całości
- cena była ludzka

Do tej pory najtaniej wychodzi mi kalkulacja US Postal Service (90$ przesyłka + 60$ ubezpieczenie + 20$ dodatkowe pakowanie = 170$).
Ta kwota jest już w miarę ok w porównaniu do UPS (około 850-1000$), ale może znacie jakieś lepsze i tańsze?

POZDRO

[Hubert]

a polamer?

[Burning]

USPS polecam
pamiętaj, że dowalą cło i VAT od kwoty zakupu + przesyłki

[Szkieled]

zeby gitara doszla w calosci to sam musisz o to zadbac i ja dobrze zapakowac
ewentualnie mozesz ubezpieczyc przesylke

taniej=droga morska=dluzej

[socool_bass]

USPS polecam
pamiętaj, że dowalą cło i VAT od kwoty zakupu + przesyłki

Dowalą cło nawet jak to jest bas z drugiej ręki i zastosuję patent typu prezent lub coś podobnego?
Jeżeli już przy tym jesteśmy - to znacie jakieś sposoby na cło?

[miklo]

Możesz się z basem w pokrowcu na plecach przedzierać przez zasieki na granicy, ale raczej psy Cię wytropią

Kiedyś nie wszystkie paczki szły na cło. Niektóre dziwacznie pomijano. Nie wiem, jak jest teraz. W każdym razie niepłacenie cła, to przestępstwo (bez niego przemycisz gitarę).

[socool_bass]

... W każdym razie niepłacenie cła, to przestępstwo (bez niego przemycisz gitarę).

Oj nie wiem czy od wszystkich przesyłek muszę płacić cło...
Na mój rozum:
Jeśli byłem w stanach i zostawiłem tam moje przechodzone klapki do których mam sentyment i chciałbym żeby Babcia mi je wysłała - to chyba nie będę musiał płacić za nie cła. Jeśli jestem w błędzie - poprawcie mnie.
A jeśli tę gitarę pożyczyłem kumplowi na pół roku i on mi ją odsyła? To też muszę płacić cło za moją gitarę?

PZDR

[3cina]

Oj nie wiem czy od wszystkich przesyłek muszę płacić cło...
Na mój rozum:
Jeśli byłem w stanach i zostawiłem tam moje przechodzone klapki do których mam sentyment i chciałbym żeby Babcia mi je wysłała - to chyba nie będę musiał płacić za nie cła. Jeśli jestem w błędzie - poprawcie mnie.
A jeśli tę gitarę pożyczyłem kumplowi na pół roku i on mi ją odsyła? To też muszę płacić cło za moją gitarę?

PZDR

Nie wiem jak robią gwiazdy z USA które jeżdżą w trasy koncertowe po europie ale pewnie jest coś takiego że mają zapisane co wwożą i potem musi się to zgadzać z tym co wywożą (odnośnie twojego kolegi co odsyla bas).
Jakiś czas temu przechodziło wszystko co miało napisane "gift" teraz nic takiego nie przechodzi bez oclenia bo pewnie zauważyli że za dużo prezentów przylatuje do UE.

[Burning]

możesz spróbować zadeklarować zaniżoną wartość
"gitara" wg urzędników może kosztować np. 600zł (za tyle by kupili dziecku ), więc możesz podać $200
są 2 minusy:
- to przestępswo
- jeśli przesyłka zaginie, to dostaniesz tylko $200

[gsb]

W każdym razie niepłacenie cła, to przestępstwo (bez niego przemycisz gitarę).

No to troche nieprawda. Jak firma zamawia na handel i do sprzedazy - to jasna sprawa. Ale jak pojedziesz do stanow kupisz sobie uzywane wioslo i chcesz z nim pryzjechac do PL to uwazam to jako GIFT a nie cos od czego trzeba placic clo a juz w ogole jako "przestepstwo"...

[miklo]

To sobie uważaj. Wwozisz towar, za który zapłaciłeś ileś tam kasiory w USA. Wg przepisów powinieneś uiścić opłatę. Tzw. cło

Podatki też płacisz tak, jak uważasz?

[herp]

Odkręcić gryf i wysłać 2 paczki jako części zamienne?

[Mateusz]

to bedzie fortuna za wysylke.

[herp]

Mój kolega tak mesę wysyłal.

[sledz]

Mój kolega tak mesę wysyłal.

Gryfy Mesy są świetne, szybkie ale pewnie siedzą w ręce