Chyba, będzie ciężko...
W razie czego, można samemu spróbować zrobić
W razie czego, można samemu spróbować zrobić
Lutnik Piotr Witwicki - patent z dociążeniem gryfu
|
Chyba, będzie ciężko...
W razie czego, można samemu spróbować zrobić
08-28-2011, 04:19 PM
Czyzby jazz Ci nie brzmiał?
http://www.musiciansfriend.com/accessori...n-enhancer Jest jeszcze taka opcja.
Jay Tee takiego używa i brzmi zacnie. Pewnie bez tego też byłoby super
Gram na nerwach.
Nigdzie nie mogę znaleźć informacji na temat tego fatheada. Żadnej oficjalnej strony, na eBay'u też nic.
08-28-2011, 06:22 PM
(08-28-2011, 06:11 PM)Bolem napisał(a): wyglada turboslabo Babami nie jesteśmy, to takie coś dla poprawy brzmienia moglibyśmy znieść O ile dobrze kojarzę taki patent likwiduje wilki - może warto?
Gram na nerwach.
08-28-2011, 06:48 PM
Witam po przerwie, ważna uwaga- imadełko na główce faktycznie likwiduje wilki, potwierdzone na nawet tak zacnych markach jak Alembic
08-28-2011, 06:52 PM
(08-28-2011, 06:22 PM)miklo napisał(a):(08-28-2011, 06:11 PM)Bolem napisał(a): wyglada turboslabo najwyzej do studia, na scenie bym sie tak nie pokazal na pewno
fender -> fender -> fender
08-28-2011, 06:55 PM
A jednak baba jesteś Torebki też masz różne na rano i wieczór
A tak serio: u siebie znalazłem jednego wilka. Mi nie przeszkadza, ale gdyby zaczął, bez wahania zakładam takie imadełko i mam w dupie, jak to wygląda. To ma grać a nie produkować kisiel obserwatorek.
Gram na nerwach.
08-28-2011, 06:56 PM
+666
kisiel ma powodować to JAK się gra
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio
Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
08-28-2011, 06:59 PM
(08-28-2011, 06:09 PM)Kempes napisał(a): Nigdzie nie mogę znaleźć informacji na temat tego fatheada. Żadnej oficjalnej strony, na eBay'u też nic. Wygląda na to, że teraz patent przejął Fender i po wpisaniu fender fat finger w google coś można znaleźć, też się ostatnio interesowałem tematem i próbowałem ze ściskami modelarskimi. Faktycznie działa na wilki, a jeśli chodzi o brzmienie, to mam wrażenie że dopiero przy przykręceniu dużego ciężaru (takie ze dwa albo i trzy standardowe fat fingery) "coś się dzieje"
08-28-2011, 07:19 PM
(08-28-2011, 06:55 PM)miklo napisał(a): A jednak baba jesteś Torebki też masz różne na rano i wieczór ba! BURN: w takim razie powinienes grac na gitarze albo perkusji. Obserwatorki i tak basu nie slysza, to przynajmniej trzeba dowyglądac!
fender -> fender -> fender
08-28-2011, 07:24 PM
Wystarczy, że bas zasunie jedno solo i jest już widoczny
Ja mam jedną obserwatorkę, której zdanie mnie interesi. Reszta mnie nie obchodzi
Gram na nerwach.
08-28-2011, 07:30 PM
Przestrzegam wszystkich przed Witwą mamiącym teoriami! Za dużo zioła, za dużo za usługi, terminy się nie kończą, wiele przykładów tłumaczeń o braku kości na mostki z powodu zwierzęcej osteoporozy, za dużo voo doo, za mało profesjonalizmu. Apeluję do wszystkich młodych basistów... Nie dajcie się nabrać
08-28-2011, 07:47 PM
(08-28-2011, 07:30 PM)maciek777 napisał(a): Przestrzegam wszystkich przed Witwą mamiącym teoriami! Za dużo zioła, za dużo za usługi, terminy się nie kończą, wiele przykładów tłumaczeń o braku kości na mostki z powodu zwierzęcej osteoporozy, za dużo voo doo, za mało profesjonalizmu. Apeluję do wszystkich młodych basistów... Nie dajcie się nabrać Masz jakieś złe doświadczenia z tym lutnikiem?Proszę poprzyj je konkretnym przykładem z życia jeśli możesz. |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|