Liczba postów: 993
Liczba wątków: 6
Dołączył: Sep 2010
12-04-2011, 06:49 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-04-2011, 06:51 PM przez jb90.)
Jeżeli jest się purystą dźwiękowym to ok każdy szczegół jest ważny ale dla mnie bas ma brzmieć i w bandzie i w miksie. Ma mi się na nim dobrze grać, ma stroić i tyle. To są rzeczy najważniejsze i podstawowe. A to czy będzie trochę bardziej ciemniej, jaśniej, czy bedzie wydłużać sustain i inne cuda wianki to mnie już nie interesuje .
Mało tego np. ja samodzielnie nie wymieniłbym progów czy skleił pękniętego gryfu (może po dłuższej teorii i praktyce dałbym radę, no ale trzeba mieć na czym ćwiczyć, mieć odpowiednie narzędzia itp. więc szybciej i lepiej będzie czasem oddać do lutnika lub innego fachowca ).
Liczba postów: 6633
Liczba wątków: 117
Dołączył: May 2010
Reputacja:
22
a sugerujesz, ze ja umiem skleic pekniety gryf albo wymienic progi;d?
Liczba postów: 1138
Liczba wątków: 11
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
4
12-04-2011, 06:56 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-04-2011, 06:57 PM przez dexter_ck.)
Co nie zmienia faktu, że zaczęliśmy od wtyczki typu speakon, którą, jako powszechnie występującą także w nagłośnieniu basowym, wypada rozróżniać od innych
A co do spraw lutniczych, które wymieniłeś - niczego z tego nie jestem w stanie (podejrzewam, że podobnie jak większość muzyków z forum) zrobić.
Fender Jazz Bass MIA, HB JB40FL -> Korg Pitchblack -> Boss OC-2 -> MXR Octave Bass Deluxe -> EHX Deluxe Bass Big Muff Π -> Marshall VBA 400 -> Marshall VBC 412
Alfik napisał(a):a może do rocka jak sama nazwa wskazuje zastosować jednak jazz basa
Liczba postów: 993
Liczba wątków: 6
Dołączył: Sep 2010
12-04-2011, 07:39 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-04-2011, 07:44 PM przez jb90.)
Czyli nie do mnie pretensje bo ja nie napisałem, że speakon to firma Napisałem, że mam speakony nie, że speakon to firma i nie wiem po co to jeszcze ciągnąć. Później mówiłem o innych kablach i nawet użyłem słowa "firma" ale nie dotyczyło to speakonów. Teraz jasne ? To jest wasz problem - szukacie dziury w całym, czepiacie się najmniej istotnych spraw istne F.P. Chyba dzisiaj za mało ktoś grał na basie
Liczba postów: 993
Liczba wątków: 6
Dołączył: Sep 2010
Swoją drogą fajny temat się nawiązał Czy jest jakaś różnica pomiędzy łączeniem jackowym paczki ze wzmakiem a takim spikonowym ? Oprócz samego rodzaju wtyków ma to jakieś większe znaczenie w brzmieniu ? Bo ja jeszcze nigdy nie łączyłem jackowo paki ze wzmakiem i w sumie mnie to ciekawi bo może źle robię ?
Liczba postów: 24876
Liczba wątków: 29
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
10
jest róznica
dla więcej niż 300W Jacki mają juz małą powierzchnie styku i może się grzać
do dużych mocy lepiej mieć speakony
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio
Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
Liczba postów: 993
Liczba wątków: 6
Dołączył: Sep 2010
Czyli w moim przypadku bez różnicy thx
Kolejne posty nie na temat będą skutkowały 24 godzinnym banem.
Liczba postów: 64
Liczba wątków: 7
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
0
(12-05-2011, 03:24 PM)Burning napisał(a): jest róznica
dla więcej niż 300W Jacki mają juz małą powierzchnie styku i może się grzać
do dużych mocy lepiej mieć speakony
W Ampegu SVT 2 od strony wzmaka jest lipa bo tam mam tylko wyjścia jack a w HLF410 i 18 HE są i jacki i sopeakony.Kompletny bezsens konstrukcyjny Ampega. Musiałem zamówić w DLcables raptora z jackiem od strony wzaka i speakonem od strony paczek.
Fender Brother Hood 15
P-BASS FANCLUB 42
Ampeg B-HOOD - cały czas czekam...
Tradycyjny J-BASS B-HOOD - cały czas czekam....
Liczba postów: 64
Liczba wątków: 7
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
0
(12-07-2011, 09:04 PM)☼☼☼ napisał(a): Ja bym poświęcił dla świętego spokoju oryginalność SVT2 i wstawił gniazdo speakon... Jest to pewna koncepcja...kto wie może nawet słuszna
Fender Brother Hood 15
P-BASS FANCLUB 42
Ampeg B-HOOD - cały czas czekam...
Tradycyjny J-BASS B-HOOD - cały czas czekam....
Liczba postów: 24876
Liczba wątków: 29
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
10
ej... nic dziś nie obaliłem
(offtop, banuj!)
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio
Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
Liczba postów: 747
Liczba wątków: 3
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
28
Jeśli ten wzmacniacz grał w ten sposób przez dłuższy czas, to ja bym niczego nie zmieniał. Problem jest w tym, że każda przeróbka wzmacniacza powoduje utratę wartości przy ewentualnej sprzedaży (zwłaszcza jak jest kiepsko wykonana). W przypadku zakładania gniazda speakon w cienkiej blasze potrzebne są specjalne narzędzia (wiertło - chyba 24mm). Nie każdy coś takiego ma i nie każdy umie to zrobić bez uszkodzenia obudowy wzmacniacza. Widziałem wielokrotnie tego typu przeróbki i w większości otwór był wyrąbany a nie wywiercony. Przeważnie był krzywo, farba dookoła uszkodzona. Więc musisz się zastanowić, czy lepiej mieć lepszy styk wtyku, czy ryzykować i grać na wtyku Jack. Ja bym dla świętego spokoju w trakcie imprezy dotknął tego wtyku. Jeśli jest gorący, to trzeba coś zrobić. Jeśli nie, to nie ma sensu nic robić.
Jeśli się zdecydujesz na przeróbkę, to zrób zdjęcie i wstaw tu - chętnie zobaczę jak to zrobiłeś.
Marek
Liczba postów: 2326
Liczba wątków: 45
Dołączył: Sep 2010
Reputacja:
10
Podpowiem tylko, że takie wielkie otwory można dość ładnie wykonać tego typu frezami http://allegro.pl/frezy-profilowane-5-sz...53660.html koszt niewielki, a delikatniejsze w obejściu niż duże wiertło. Szczególnie jak blacha jest cienka, to otwór wygląda lepiej i trudniej jest coś popsuć. Są jeszcze podobne (wizualnie i cenowo) frezy z kamienia. To nic, że to są jednorazówki, za tą cenę robią robotę
Liczba postów: 140
Liczba wątków: 2
Dołączył: Nov 2011
Reputacja:
0
12-10-2011, 05:53 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-10-2011, 05:54 PM przez Igorro.)
(12-10-2011, 05:47 PM)pinio napisał(a): Podpowiem tylko, że takie wielkie otwory można dość ładnie wykonać tego typu frezami http://allegro.pl/frezy-profilowane-5-sz...53660.html koszt niewielki, a delikatniejsze w obejściu niż duże wiertło. Szczególnie jak blacha jest cienka, to otwór wygląda lepiej i trudniej jest coś popsuć. Są jeszcze podobne (wizualnie i cenowo) frezy z kamienia. To nic, że to są jednorazówki, za tą cenę robią robotę
Niestety nie prawda. Mam wiertło choinkowe do 32mm a także te frezy.
Nadają się one jedynie do odtykania końcowych fragmentów kiszki stolcowej
w przypadkach ostrej obstrukcji.
W przypadku cienkiej blachy zadziory frezu wyrywają krawędzie otworów.
Wiertłem choinkowym otwory , zarówno w blasze stalowej 0.5mm jaki i
blasze aluminiowej 2mm wychodzą idealne.
Liczba postów: 747
Liczba wątków: 3
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
28
Pinio, nazwa firmy, która to sprzedaje powinna Ci coś podpowiedzieć: Drewmat. To są frezy do drewna i cena też jest dość wymowna. Nie odważyłbym się nawet włożyć to do frezarki i robić coś przy basie. To się nadaje jedynie do tego co napisał Igorro i może do zrobienia małego otworu w kolumnie z płyty paździerzowej. Takie otwory w blasze nie robi się grubym wiertłem ale specjalnym wiertłem ze stopniowo zwiększającą się średnicą (może to się nazywa wiertło choinkowe, schodkowe lub coś podobnego). Często wskazane jest wyjęcie wzmacniacza z obudowy aby go nie narażać na drgania.
Marek
|