Zdjęcia Sprzętu!
to i tak jeden z najlepiej zachowanych basow jakie mam, chyba strasznych rzeczy jeszcze nie widziales. moj fender 70's ma "pajeczyny" takich pekniec z przodu i z tylu.
Odpowiedz
bez plytki lepsiejszy, za ladne drewno na topie zeby je chowac. Jakby top byl zwykly to by czarna plytka pasowala Smile
fender -> fender -> fender
Odpowiedz
E tam, bez płytki wygląda jakby go siekierą ciosali...

Z płytką ma to coś...
Odpowiedz
(12-29-2011, 12:51 AM)zakwas napisał(a): E tam, bez płytki wygląda jakby go siekierą ciosali...

Z płytką ma to coś...

Trololololo mrgreen
Odpowiedz
(12-29-2011, 12:56 AM)Dex napisał(a):
(12-29-2011, 12:51 AM)zakwas napisał(a): E tam, bez płytki wygląda jakby go siekierą ciosali...

Z płytką ma to coś...

Trololololo mrgreen

Akurat nie - nie podobają mi się naturale bez płytki i koniec. Fabianowy bez płytki wygląda spoko na przykład, ale to tu - no way!
Odpowiedz
(12-28-2011, 10:58 PM)Mateusz napisał(a): popekany lakier dosc mocno bas ma juz z 15-16 lat.

15 lat to dużo? Jak widzę co masz w sygnaturze to jednak myślę ,że to niezły świeżak. W porywach masz 2 basy młodsze od siebie (co do stingraya nie jestem pewien) Big Grin
Odpowiedz
[Obrazek: index.php?get=1&f=1]

[Obrazek: index.php?get=1&f=1]

wole popękany lakier niż malowany wałkiem bas jak już sie czepiaszWink
Odpowiedz
Kto ma malowany wałkiem? Fabian?

Ja mam malowany paluchem Big Grin
Odpowiedz

[/quote]

Koleś, gdzie ci się czepiam? Rolleyes
[/quote]

po prostu chciał się pochwalić

Odpowiedz
Skąd są te pęknięcia? Coś chyba czytałem, że to kwestia sposobu kładzenia lakieru - widziałem je w paru fenderach starych, wszystkie jesionowe natural.
Odpowiedz
Ja mam jesion natural i mi nie pęka (ale mam reissue `70 MIJ `90 )
Odpowiedz
słyszałem gdzieś, że jakby długo grać bez płytki to takie pęknięcia mogę się samoczynnie zniwelować. mrgreen Wink
Odpowiedz
Słabo będzie widać, ale ten właśnie gitarzysta ma całą sieć takich pęknięć, wygląda to kozacko, a instrument z lat 70 Wink

http://www.youtube.com/watch?v=iTHzl1jObrU

W studio rozpierdalała, nic nie trzeba było kręcić, tylko uszy bolały bo cicho to nie robota Big Grin
Odpowiedz
(12-29-2011, 12:44 PM)Kowal napisał(a): cicho to nie robota Big Grin
z żoną też tak mówimy Wink

a naturalny fendah śliczny, tylko gryf na 3 śrubki mnie osłabia Big Grin
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio

Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
Odpowiedz
(12-29-2011, 12:40 PM)Karol napisał(a): słyszałem gdzieś, że jakby długo grać bez płytki to takie pęknięcia mogę się samoczynnie zniwelować. mrgreen Wink

zasmialem sie mrgreen
fender -> fender -> fender
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 14 gości