chętnie by się coś pooglądało c'nie? :-)

(10-13-2011, 11:29 AM)whiskey napisał(a): Piękny ten stary jazzik.... Z sentymentem na niego patrzę

Mnie tylko zastanawia kto tam wpieprzyl baterie z tylu... :/ to jak do garbusa spoiler dorzucić!

(01-02-2012, 06:49 PM)gsb napisał(a):

(10-13-2011, 11:29 AM)whiskey napisał(a): Piękny ten stary jazzik.... Z sentymentem na niego patrzę

Mnie tylko zastanawia kto tam wpieprzyl baterie z tylu... :/ to jak do garbusa spoiler dorzucić!

Za starych czasów, gdy te roczniki nie były jeszcze takie drogie jakiś lutnik, któremu się nie chciało kombinować z rozmieszczeniem preampu, stwierdził że szybciej sprawę załatwi frezarka ...
Ale, żeby nie było że tylko zamieszczam basy na bateryjkę, to jak znajdę chwilkę czasu, przygotuję i zapodam fotki prawdziwego rodzynka z połowy lat 70, którego nieco odświeżyłem

Przy okazji udało rozwiązać się problem tego instrumentu - niedopasowane przetworniki - wymiana "jazza" na Dimarzio 147


Proszę o rozwinięcie tematu dopasowania-niedopasowania przetworników. Zamierzam wymienić set pickupów w moim Fenderze Aerodyne PJ i nie chcialbym wybrać zle. Na co szczególnie zwrócic uwagę ? Czy są jakies gotowe sety, które móglbyś polecić ? Z gory dziękuję.

solartronie czy możesz polecic jaki kabel/kabelek najlepiej stosować w instalacji w wiośle?..."drut" czy może "żyłowy", miedziany czy normalny..i takie tam..?

(01-08-2012, 08:39 AM)chałturnik napisał(a): Proszę o rozwinięcie tematu dopasowania-niedopasowania przetworników. Zamierzam wymienić set pickupów w moim Fenderze Aerodyne PJ i nie chcialbym wybrać zle. Na co szczególnie zwrócic uwagę ? Czy są jakies gotowe sety, które móglbyś polecić ? Z gory dziękuję.

O powyższym przypadku pozwolę sobie na wypowiedź za Solartrona

Chodziło o to, że pickup P miał "DC R 11.78k a jazz 6.54k"
Dlatego jazz został wymieniony na 12k, a kolor czarny wynika z powodu, że akurat taki był "na stanie allegro" w dobrej cenie.

Co do gotowych setów: po tym, jak się dowiedziałem o problemie to myślałem o ściągnięciu dedykowanego przez DiMarzio zestawu P+J.
I BYŁBY ZONK: basen pod mostkiem w Kramerze jest minimalnie za wąski - nie chcąc riezać instrumentu wstawiłem tam jazza typu "neck".

Myślałem, żeby wymienić na kremowy ale skoro czarny działa zgodnie z oczekiwaniami ....

(01-08-2012, 07:18 PM)Jontek napisał(a): Myślałem, żeby wymienić na kremowy ale skoro czarny działa zgodnie z oczekiwaniami ....

A osłona w obydwu singlach nie jest przypadkiem zdejmowalna (w moich Seymourach co miałem kiedyś, dało się normalnie wyciągać cewki)?

[align=center]

(01-08-2012, 08:20 PM)OMSON napisał(a): A osłona w obydwu singlach nie jest przypadkiem zdejmowalna (w moich Seymourach co miałem kiedyś, dało się normalnie wyciągać cewki)?

Że też o tym nie pomyślałem

Trochę poważniej: ani blondyny, ani brunetka (ze zdjęcia) nie miały najmniejszej ochoty na rozebranie się.

Kremowe picki (z foty) dodatkowo od spodu są zalane jakimś paskudztwem, w które zatopiono dodatkowe magnesy (i chyba tak samo jest w czarnym). Nie ma szans. A jakoś nie bardzo mam ochotę je popsuć.

Chałturnik
Muszę wyjaśnić jedną rzecz.
Wygląda na to, że pickupy o różnej oporności wyszły w tym wiośle już z fabryki Kramera. Przed przeróbką nie miało to dla mnie znaczenia, jednak remont wymusił "wyrównanie". Niestety, jestem muzykantem a nie elektronikiem - supertechniczne szczegóły zna Solartron.

Pickupy są zalane woskiem i spokojnie można je rozebrać. Otwierałem tak spb3 i kilka innych (np gitarowe humbuckery w puszkach). Po wyjęciu z obudowy pickup wygląda jak ten z pozycji bridge w telecasterze.

(01-09-2012, 10:32 AM)DEFENCE napisał(a): Pickupy są zalane woskiem i spokojnie można je rozebrać. Otwierałem tak spb3 i kilka innych (np gitarowe humbuckery w puszkach). Po wyjęciu z obudowy pickup wygląda jak ten z pozycji bridge w telecasterze.

A jeśli to żywica? Coś mi się nie wydaje, żeby było tak prosto (tym bardziej, że macał to Solartron).

spb-3 w wosku?

Hmm sbp3 chyba sam podlałem woskiem bo obudowa była luźna. Jak żywica to trochę ciężej wydostać.

Z cyklu przychodzi laik do elektronika...

Solartronie, chciałbym zapytać o twoje szeroko pojęte doświadczenia z piezo - jak wygląda instalacja (most czy wymiana siodełek?), koszty (preamp) i połączenie piezo z tradycyjnymi pikapami ?

(02-06-2012, 08:29 AM)piekut51 napisał(a): Z cyklu przychodzi laik do elektronika...

Solartronie, chciałbym zapytać o twoje szeroko pojęte doświadczenia z piezo - jak wygląda instalacja (most czy wymiana siodełek?), koszty (preamp) i połączenie piezo z tradycyjnymi pikapami ?

Dawno tu nie zaglądałem - czas nadrobić zaległości

Jeśli chodzi o piezo to możliwości realizacji jest sporo. Najprostsze rozwiązanie to zakup zamienników do mostka Graphtecha. Miksować z magnetykami można za pomocą potencjometru blender.
Najtaniej wychodzi umieszczenie pod mostkiem elementów piezoelektrcznych (można je kupić za kilkadziesiąt groszy w sklepie elektronicznym - lub rozbroić starą pocztówkę dźwiękową) ale tu trzeba trochę pomysłu i czasu aby zrobić to dobrze - ale efekt może być nie gorszy niż w mostkach ABM za 200 euro
Elektronicznie też można miksować sygnał z magnetykami - tu mamy nawet więcej możliwości. Można zastosować mikser obu sygnałów lub preamp ewentualnie bufor do samego piezo i dalej mieszać wspomnianym już blenderem. Możliwości jest bardzo dużo - ale napisz może, co konkretnie Cię interesuje, co chcesz uzyskać - to coś się zaradzi.

(02-07-2012, 04:22 PM)solartron napisał(a):

(02-06-2012, 08:29 AM)piekut51 napisał(a): Z cyklu przychodzi laik do elektronika...

Solartronie, chciałbym zapytać o twoje szeroko pojęte doświadczenia z piezo - jak wygląda instalacja (most czy wymiana siodełek?), koszty (preamp) i połączenie piezo z tradycyjnymi pikapami ?

Dawno tu nie zaglądałem - czas nadrobić zaległości

Jeśli chodzi o piezo to możliwości realizacji jest sporo. Najprostsze rozwiązanie to zakup zamienników do mostka Graphtecha. Miksować z magnetykami można za pomocą potencjometru blender.
Najtaniej wychodzi umieszczenie pod mostkiem elementów piezoelektrcznych (można je kupić za kilkadziesiąt groszy w sklepie elektronicznym - lub rozbroić starą pocztówkę dźwiękową) ale tu trzeba trochę pomysłu i czasu aby zrobić to dobrze - ale efekt może być nie gorszy niż w mostkach ABM za 200 euro
Elektronicznie też można miksować sygnał z magnetykami - tu mamy nawet więcej możliwości. Można zastosować mikser obu sygnałów lub preamp ewentualnie bufor do samego piezo i dalej mieszać wspomnianym już blenderem. Możliwości jest bardzo dużo - ale napisz może, co konkretnie Cię interesuje, co chcesz uzyskać - to coś się zaradzi.

Nie myślę nad niczym konkretnym, tak pytam z ciekawości.

Jakieś doświadczenia z konkretnymi markami (Graphtech, RMC?) ?, jakie "piezaki" miałeś okazję do tej pory robić?