marketingowy trik, nic wiecej, podobnie jak " zajebiste " preampy, ktore zabijaja srodek- pograsz na takim zajebistym corcie z bartkami i preampem, za chwile bierzez precla i daje samym kartonem

w SVT-CL średnio, bo gdy rozkręcę na 80% to przesuwam niewielkie osiedla

(03-01-2012, 03:27 PM)Markus napisał(a):

(03-01-2012, 03:14 PM)chałturnik napisał(a): Taurus w swoim FAQ pisze:
Zalecamy na początek ustawić regulator GAIN w pozycji minimum True Gain. W Taurusie pozycja minimalna nie wycisza sygnału do zera; w tej pozycji do sekcji preampu jest przekazywany prawdziwy sygnał z gitary bez żadnego wzmocnienia ani tłumienia. Jest to optymalna pozycja, od której należy zacząć.

Ale czy to potwierdza, czy zaprzecza temu co napisałem?

Potwierdza, że nie jest podłączony w tradycyjny sposób , jednak wskazuje na to, że jest to celowy zabieg, a nie bład konstrukcyjny.
Czy to dobrze, czy zle nie wiem, bo nigdy nie miałem Taurusa .

(02-27-2012, 02:55 PM)dudi999 napisał(a):

(02-27-2012, 02:04 PM)ralf-p napisał(a): imho niestety moc 250W przy 4 ohmach kapke dyskwalifikuje tego ebs reidmara...

za 1800zł nówka to tylko ampeg pf 500

Nie ogrywałem PF500 ale grałem na kilku PF350 i jednak EBS brzmi moim zdaniem lepiej. Fakt, że podobno PF500 brzmi lepiej niż PF350 ale sam tego nie sprawdzałem. Sam teraz jestem na etapie wyboru sprzętu dla siebie. Zastanawiałem się pomiędzy PF350 i tym EBSem i teraz już wiem co będzie moje... EBS

Co do mocy EBSa to jest on bardzo, że tak to nazwę dynamiczny. Podłączyłem go do zestawu AMPEG SVT410HE+SVT15E i naprawdę potrafi zrobić rozpierduchę . W warunakch scenicznych może to wypaść całkiem inaczej ale w moim pomieszczeniu bałem się o szyby w oknach

A miałeś może porównanie Reidmara z HD350? Bo się zaczynam zastanawiać nad małą rewolucja w sprzęcie. Mam dosyć dźwigania gratów i myślę żeby pogonić HD350 i NeoDroma 12, a za to Reidmara i NeoLine 110 lub 112 kupić.

To, że to jest zabieg celowy to wiadomo. Ale ja nie napisałem, że niepodłączenie potencjometru do masy jest błędem. Napisałem jedynie (może niezbyt wyraźnie), że prawdopodobnie firma wstawiła potencjometr o niewłaściwej charakterystyce. Przykładowo, w zależności od użytego rozwiązania (sposobu włączenia potencjometru w układzie) niektóre firmy używają potencjometrów o charakterystyce anti-log. To w połączeniu z określonym układem daje wypadkową charakterystykę logarytmiczną. Z kolei niektórym firmom nie chce się szukać odpowiednich podzespołów i wstawiają to co znajdą. W efekcie ruszenie potencjometru o 5% powoduje drastyczne różnice w głośności. Tu nie wiem jak jest - dlatego proponuję zadzwonić do firmy i się spytać. Oczywiście schematu nie dadzą ale może coś poradzą.

Marek

(03-01-2012, 09:36 PM)Gruby napisał(a):

(02-27-2012, 02:55 PM)dudi999 napisał(a):

(02-27-2012, 02:04 PM)ralf-p napisał(a): imho niestety moc 250W przy 4 ohmach kapke dyskwalifikuje tego ebs reidmara...

za 1800zł nówka to tylko ampeg pf 500

Nie ogrywałem PF500 ale grałem na kilku PF350 i jednak EBS brzmi moim zdaniem lepiej. Fakt, że podobno PF500 brzmi lepiej niż PF350 ale sam tego nie sprawdzałem. Sam teraz jestem na etapie wyboru sprzętu dla siebie. Zastanawiałem się pomiędzy PF350 i tym EBSem i teraz już wiem co będzie moje... EBS

Co do mocy EBSa to jest on bardzo, że tak to nazwę dynamiczny. Podłączyłem go do zestawu AMPEG SVT410HE+SVT15E i naprawdę potrafi zrobić rozpierduchę . W warunakch scenicznych może to wypaść całkiem inaczej ale w moim pomieszczeniu bałem się o szyby w oknach

A miałeś może porównanie Reidmara z HD350? Bo się zaczynam zastanawiać nad małą rewolucja w sprzęcie. Mam dosyć dźwigania gratów i myślę żeby pogonić HD350 i NeoDroma 12, a za to Reidmara i NeoLine 110 lub 112 kupić.

Z HD350 niestety nie. Miałem z TD650. Nie ma co ściemniać ale to jest topowy sprzęt EBSa więc jednak brzmi on troche lepiej. Ale naprawdę na Reidmar 250 nie ma skuchy. Ogrywałem go własnie na paczce Neoline 112 i brzmiało to niesamowicie. Można było odnieść wrażenie, że ten dzwięk nie płynie z tego małego pudełeczka tylko z jakiegoś potężnego stacka. Zresztą porównywałem go nawet z zestawem Ampeg SVT410HE + SVT15E i jak dla mnie (wiem, że to może troche dziwne) ale ten jeden 12" Neoline brzmiał dużo lepiej. Jeśli chodzi o samego Reidamara to jest to doskonały sprzęt w dobrej cenie.

Wiesz, tu nie chodzi tak o cenę (chociaż z kasą też się liczę) jak o redukcję ilości sprzętu i kilogramów.


A jeszcze mnie ciekawi jak duża jest różnica między NeoLine 110 i 112.

Z tą dynamika Reidmara to jest temat bardzo prosty - albo zaniżyli moc, albo zrobili coś, czego nie udało się jeszcze nikomu robiącemu piec w klasie D i co nawet chyba nie jest możliwe (bo zaprzeczałoby to założeniu wysokiej wydajności końcówek mocy Class D)

Z tego co czytałem (a mogę się mylić) problemy z dynamiką i relatywnie niska głośność wynikają paradoksalnie z wysokiej wydajności takich końcówek mocy.
Typowy wzmacniacz na normalnym transformatorze i końcówce dajmy na to na mosfetach mając 400W RMS potrafi dać spokojnie 800-1000W PMPO. Dzięki temu mamy to wrażenie głośności i piękną reakcję na mocne uderzenie w struny.

Typowy wzmacniacz z końcówką pracującą w klasie D mając 400W RMS ma jakieś 410-450W PMPO. Więc gdy mocno walniemy po strunach, to z całą pewnością nie będziemy z efektu zadowoleni.

Jeżeli Reidmar gra głośniej niż typowy piec 250W to raczej tylko dlatego, że ma więcej niż 250W.

(03-01-2012, 10:00 PM)Gruby napisał(a): Wiesz, tu nie chodzi tak o cenę (chociaż z kasą też się liczę) jak o redukcję ilości sprzętu i kilogramów.


A jeszcze mnie ciekawi jak duża jest różnica między NeoLine 110 i 112.

Na wadze stracisz i to sporo. Głowa jest leciutka. Paczki z serii Neoline również. Niestety nie miałem jeszcze okazji ograć 110. Ale tak jak pisałem 112 brzmi bardzo fajnie. Zresztą użytkownik adazz może coś więcej na ten temat powiedzieć bo własnie do niego pojechała ta paczka. Przesiadł się z Aguilara DB410 (również chciał zredukować kg) i z tego co pisał jest zadowolony

Dla mnie PF 350 brzmi lepiej od PF 500 ale ja się chuja co znam.

Mam w planach dorwać Reidmara, wziąć na próbę i skonfrontować z HD350 na 4x10 NoisyBox G.Noiz - 1000W na neodymach.

Od dłuższego czasu w HD350 mam wyłączony preamp, używam go tylko jako końcówki mocy, więc chcę sprawdzić to maleństwo.

Po sprzedaży HD350 i NeoDroma12 wystarczy mi na Redmaira, NeoLine12 i jeszcze zostanie sporo

Raczej wezmę NeoLine 112, bo to ma być paczka na małe, spokojne granka i nie chcę drugiej. NeoDrome na 12calach i ze 150W dawał radę w różnych sytuacjach, więc taki zestaw też da radę, tego się nie boję.

Zastanawia mnie różnica pomiędzy HD350 a Reidmarem na 4x10. Do tej pory HD350 to dla mnie wzorcowy wzmak był.

Gruby - widzę że jesteś chyba miłośnikiem EBS... a nie myślałeś może też nad Genz Benz ?

Tak, jestem

Nie myślałem. Wzmacniacz to dla mnie zło konieczne (nie służy do kreowania brzmienia), a EBS spełnia wszystkie moje oczekiwania od lat. Testowałem inne, miałem jakieś inne, grywałem koncerty na innych.
Nie chce innego

Jak Reidmar się sprawdzi to wymienię z HD350.

Nie gram głośno i nie lubię grać głośno więc olbrzymie moce mnie nie interesują.

W jednym ze składów próby gramy wszyscy z "uchem". Tam wzmacniacz nie jest mi potrzebny, ale muszę mieć coś na wszelki wypadek na koncerty.

(03-02-2012, 11:32 AM)Fabian napisał(a): Gruby, w Sickbagu da rade ci 12?

A co ma nie dać? Przykaże mu, wpierd..oli parę kompów, nie będzie miał wyjścia jak tylko napierdalać jak 8x10"

Yo!

dokładnie z identycznego powodu zmieniłem "bydle" DB 410 Aguilara na małe 112 EBS Neoline ....
Tak te kolumny "dają radę", tak sa "głośne", i ładnie brzmią - naprawde polecam. Sam mam dość dźwigania, podpinania, przepinania - od tego są efekty a nie nagłosnienia.

Gruby jak będzie we Wro to zapraszam na testy