Nie chcę zaśmiecać banalnymi tematami, ale używanie wujka google w temacie prowadzi do szewskiej pasji i łaknę zatem opinii forum jak kania dżdżu

Tak więc, potrzebuje bazowych wartości do ustawienia basu typu Jazz a mianowicie:

1. Wysokość strun (akcja). Mierzona nad którym progiem i czy z wciśniętym progiem 1 jednocześnie

2. Łycha - bazowo wydaje mi się dobra okolicach 0,3-0,5 na 7 progu. Inne sugestie? Dąże do raczej niższej akcji

3. Pochylenie gryfu. Po opuszczeniu mostka na E do końca, struny nie opierają się o progi. Jednocześnie, przy daniu podkładki pod gryf (na końcu) był problem z grywalnością od 12 do 21 progu. Dać mniejszą (węższą) podkładkę czy bas na szlif progów z uwzględnieniem zejścia od 12 do końca?

Wiem iż istnieją manuale i inne Emanuele, ale interesuje mnie opinia forum :mrgreen:

Przenoszę do CM

Tutaj mnóstwo mógłby powiedzieć Alfik i Mateusz, obaj nt. JB mają sporo wiedzy.

(09-03-2012, 01:43 PM)herp napisał(a): Przenoszę do CM

Tutaj mnóstwo mógłby powiedzieć Alfik i Mateusz, oboje nt. JB mają sporo wiedzy.

Obaj. Obaj! Chyba, że o czymś nie wiem :mrgreen:

Nie mam jazz bassa ale ustawiałem kumplowi jazz bassowy bas ;)
1. Wg. firmy Fender dla Jazz Bassa akcja nad 17 progiem powinna wynosić 2,4 mm dla E i 2,0 mm dla G reszta do radiusa gryfu (Oczywiście ustawiasz sobie jak chcesz - to tylko setup fabryczny).
2. Im niższa akcja tym mniejszy relief imo - struny są wtedy ustawione nisko na całej długości gryfu. (standardowo "łódka" powinna mieć od 0.3 mm do 1.0 mm) - oczywiście każdy ustawia wg siebie i swoich upodobań.
3. Imo podwyższyć zawieszenie struny, chyba, że siodełko mostka na to nie pozwala.

Wszystko zależy od ataku, upodobań, stylu itp.

Ja akcje strun mierze nad 12 tym progiem (odległość struny od progu - struny luźno puszczone) Struny grubsze nieco wyżej od cieńszych - lekki spadek.

Struny ustawiamy zgodnie z zaokrągleniem podstrunnicy (radius) - A i D wyżej G i E niżej (bo widziałem gitary gdzie przy radiusie 9,5" struny na mostku były "prosto".


Gitary które widzicie w sklepach są ustawione w większości na 3mm - jest to raczej standard. 2mm to już bardzo bardzo nisko (na niektórych gitarach z małym radiusem np. 7.25 nie ustawiam tak niskiej akcji bo gra się niewygodnie - nie można podciągać strun itp.) a 5mm to juz bardzo wysoko. Nie ma normy bo widziałem rickenbackera z akcja 1,5mm i dało się grać, a widziałem ludzi grających na preclach z akcja prawie 1cm i byli z tym szczęśliwi. Trzeba pamiętać o tym, że przy wyższej akcji gitara może delikatnie nie stroić na wyższych pozycjach.

Jak ustawiałem swoje gitary na 2mm to ludzie którzy na nich grali narzekali, że za nisko, że im brzęczy itp. więc zacząłem ustawiać na ok. 2,5mm i marudzenia jest mniej;d

Relief (łódka, szczelina, szparka;p) - mierzymy na środku podstrunnicy - czasem jest to 7my czasem 9ty próg itp - zależy ile masz progów. Do pomiaru trzeba docisnąć strunę na 1szym i ostatnim progu jednocześnie.


Gitary w sklepach mają przeważnie ok 0,4mm. Do przyjęcia jest 0,2-0,7mm, przy większej szczelinie również może być problem z intonacją.

Im mniejsza szczelina tym większy fretbuzz. Im większa szczelina tym więcej "klepania o progi" - struna uderza o kilka ostatnich progów bo do nich ma "bliżej". Wszystko oczywiście zależy od akcji.

Kąt gryfu - może być tak, że struny na mostku obniżone są do granic możliwości a akcja strun to 4mm - wtedy należy dać podkładkę pod gryf jak najbliżej mostka (albo lepiej podszlifować kieszeń gryfu zbierając więcej materiału z krawędzi kieszeni. Jednak trzeba to zrobić bardzo dokładnie i odpowiednimi narzędziami, bo jak porobimy dziury to efekt będzie taki sam jak podkładka;d

Może być tak, że akcja strun to 2mm, a nasz mostek jest podniesiony do granic możliwości i śruby wypadają z gwintu albo wykrzywiają się pod dociskiem strun - wtedy dajemy podkładkę na krawędzi kieszeni gryfu. Ze szlifem już trochę trudniej, bo trzeba mieć dobrą precyzyjną frezarkę. Tylko raz mi się zdarzyła taka sytuacja (oczywiscie w fenderze usa). w 99% spotykam się z tym, że akcji nie można obniżyć.


Wysokość pikapów - Pikapy najlepiej dać jak najbliżej strun - wtedy jest więcej środka i kopa ze strun, a przy okazji pikap gra GŁOŚNIEJ co jest dość istotne przy brumiących konstrukcjach typu singiel typu jazz bass.
Ludzie mają pikapy wkręcone na max w deche i się wkurzają, że wiosło im brumi. Pikap brumi cały czas tak samo, ale jak dasz go bliżej struny to może być nawet 2x głośniej i okaże się, że nagle brum aż tak nie przeszkadza.

Oczywiście jest granica - jeśli damy pikap tak blisko, że struna będzie nam walić o pikap to nie ma to sensu. Może być też tak, że na wyższych pozycjach (kiedy struna jest najbliżej przetwornika) zostaje przyciągnięta przez magnesy (szczególnie kiedy masz super warwicka corvette $$ z 2ma humbuckerami). Efekt jest taki, że słyszymy jakby gitara nie stroiła - dźwięk faluje. Trzeba wypośrodkować krótko mówiąc.



Kilka fajnych patentów:


Proste narzedzie do mierzenia akcji strun:

Struna basowa
H przeciętnie ma 3mm
E- 2,5mm
A -2mm

Obcinamy struny pryz kulkach tak żeby zostało pare cm i robimy sobie breloczek do mierzenia akcji strun.

Proste - jeśli A nie chce wejsc miedzy strunę a próg to źle. Jeśli wkładamy strunę H i jest jeszcze szczelina to znaczy, że akcja jest wysoka itp.


Proste narzędzie do mierzenia reliefu:

Najlepiej kupić gówniany kapodaster za 15zł ale może być też
Ołówek + gumka recepturka

Ołówkiem dociskamy struny a gumkę mocujemy za gryfem z obu stron ołówka. W ten sposób mamy dwie wolne ręce - do dociśniecia struny na ost. progu i zmierzenia szczeliny.

Jest jeszcze prostsza opcja - mozna poprosic rodzine o pomoc;ddd


Struna Gitarowa
E 0.010 (najciensza) ma ok. 0,3mm
G 0.016 ma ok 0,4mm
D 0.026 ma ok 0,6mmm

i robimy drugi breloczek:D


Mam teraz lepsze narzędzia do mierzenia tych parametrów jednak jak mam coś szybko na oko zrobić to i tak używam starych breloczków, zamiast czujników i szczelinomierzy.


Patent na radius:

Na stronie pickguardiana (musicie poszukać dobrze "radius templates" czy jakos tak) można ściągnąć wzory radiusów z pdfie i sobie wydrukowac w skali 1:1. Można to potem przykleić na grubszy blok techniczny czy coś i wyciąć.

http://www.garywillis.com/pages/bass/bas...anual.html
setup to kwestia indywidualna

Uprzejmie podziękował, także za patenty :)

W sumie zaznajamiam się z JB - mam go dopiero 3 miesiące. Wcześniej korzystałem z manuala Jerzego Drozda, potem z manuali Fendera.

Diagnozując problem okazuje się, że nie ma problemu, bo setup mam ok w.g. manuali i porównując do innych JB. Jakkolwiek, drugi bas mam opuszczony niżej i to właśnie w tym tkwi problem - w przyzwyczajeniu :)

Jedyna rzecz to pochylenie gryfu - mostek na E max w dół, a akcja 2,5 mm. Grunt że idzie skompensować :)

pochylenie gryfu wyregulowałem w JB papierem ściernym :)
ale nad ostatnim progiem i tak mam jakieś 2,5mm na B (u mnie B jest najgrubsza), a E chyba ciut podniosę, bo mi slide'y gasną

(09-05-2012, 10:29 PM)Burning napisał(a): pochylenie gryfu wyregulowałem w JB papierem ściernym :)

Szlifowałeś czy podkładałeś? :mrgreen:

szlifowałem
podkładek nie toleruję, usunąłem nawet fabryczną naklejkę, bo dla mnie łączenie korpusu z gryfem powinno być jak najlepsze

Witam.
Odgrzeję temat.

http://www.youtube.com/watch?v=cLcwYNHDn...el&list=UL
http://www.youtube.com/watch?v=kaKeGwZSI...ure=relmfu

W drugim filmie ciekawe informacje na temat wysokości strun nad progami i pickupami, ale najbardziej zaskoczyła mnie część 1 - sposób zakładania struny B na klucz i negatywne skutki skręcenia struny przy owijaniu.
Czy ktoś to może sprawdzał w praktyce ? Przyznam iż zawsze przy wymianie strun robię kilka "owijek" ( bo tak jest szybciej ). :)

Kurczę nie wiedziałem, że struna przy zakładaniu może się skręcić (!!!) Szok ! Być może dlatego zawsze struna E w moim basie pada najszybciej i najszybciej też traci strojność.

Rozumiem, że odległości podaje w calach tak ? Ciężko go zrozumieć :/

oczywiście, że może się skręcić wzdłuż osi
dlatego ludzie czasem narzekają na to, że struna im nie gada, gdy jest nowa - szczególnie podatne na to są roto, które mają owijkę lekko wciśniętą w heksagonalny rdzeń

Dwa pytania:

1) referencyjne ustawienia Precision Bass - ile mm, nad którą struną i nad jakim progiem się mierzy?

2) jest jakieś urządzenie sprawdzające precyzyjnie akcję strun? Wolałbym coś elektronicznego, do elektryka też bym używał tego.

Pozwolę sobie odpisać:
1. Wszystko zależy od indywidualnych upodobań, ja swojego precla ustawiam stosunkowo nisko. Nad 12 progiem po 2 - 2,5 mm wysokości.
2. Jest kilka opcji:
a) Rozejrzyj się w praktikerach, obi czy innych blacharskich sklepach za próbnikami.
b) Możesz do tego użyć starych strun o ile pamiętasz oznaczenie.
Nie używałem nigdy elektronicznych narzędzi do tego, nigdy nie miałem takiej potrzeby.


edyta

dopiero zauważyłem ile masz postów :mrgreen: moja wypowiedź raczej ci się nie przyda.