(12-17-2012, 09:51 AM)OMSON napisał(a):

(12-17-2012, 09:49 AM)Mateusz napisał(a): No wiesz, dla Ciebie impulsy z paczek lepiej robią robotę od mikrofonu więc nie wiem cyz to co mowisz jest dla mnie miarodajne. A tego jazza co miales to tez byl na emg z tego co pamietam;d

W moim jazz basie siedziały najpierw tanie ferrytowce, potem Seymoury Vintage AlNiCo5, na koniec EMG j-set. Bas zawsze miał dobrą artykulację...

Myślę, że to grajki mogą mieć dobrą artykulację

(12-17-2012, 10:18 AM)OMSON napisał(a): Lepiej wstawić push/pull

Zgadzam się, Saimon ma w obu Euro taki patent. Zresztą i ja bym nie mógł mieć na stałe odlutowanego pre ze Speca, za lajtowe rzeczy gram i za bardzo mi ta Spectorowa bułeczka w nich siedzi.
Ale na szybko i bez inwestycji zawsze można odlutować na chwile

Mateusz:
Spec jest świetny na scenę - nie zmieni Ci się sound, a jedynie głośność, gdy zawaha Ci się dynamika.
To one-trick-pony, ale ten trick robi robotę
IMHO Ominięcie preampu poprawi dynamikę i zrobi porządek z dołem.

nie bede grzebać w tej gitarze, bo wzialem ja tylko w rozliczeniu i potraktowałem jako krótką przygodę / doświadczenie, żeby nie było, że pierdole farmazony a miałe speca w rękach tylko na 15 min.

nie wiem jak w niskich modelach, ale jako ciekawostkę obadaj, jak nagrywa się w wejście liniowe, a nie instrumentalne
w moim specu, gdy chciałem clean sound robiło to mega robotę

Ja nie mowie, ze to chujowa gitara przeciez. Nigdzie tego nie napisaem.

Napisalem w czym sie imo sprawdza a w czym nie.

a gdzie ja napisałem, że tak napisałeś?
poprosiłem tylko, żebys sprawdził go prosto w wejście liniowe, a nie instrumentalne, jako ciekawostkę
ja zawsze wolałem nasycony dźwięk, ale do cleanów robi się ciekawie

Potwierdzam ,że wywalenie(zamiana) preampu zmienia czułość speca na artykulację (w moim przypadku euro)...
Ale generalnie spec to nie jazz i reaguje po prostu inaczej.Mocno przyciśnięty z palca po prostu pokazuje rogi.
Tam gdzie w jazzie wskazówka wchodzi już na czerwone pole,to w specu można jeszcze mocnej i zabawa dopiero się zaczyna...
Ja gram jak fizol i niestety jak biorę do ręki jazzbasa po spectorze to muszę koniecznie się przestawić i wyłączyć turbo.

(12-17-2012, 12:41 PM)dr_kciuk napisał(a): Ja gram jak fizol i niestety jak biorę do ręki jazzbasa po spectorze to muszę koniecznie się przestawić i wyłączyć turbo.

albo zrobić porządny setup ;P

no akurat jazz bass lubi delikatna artykulacje, ale przyznaj ze zakres mozliwosci brzmieniowych ( bez ruszania galek) na spectorze emg jest mniejszy;d

(12-17-2012, 12:51 PM)Mateusz napisał(a): jazz bass lubi delikatna artykulacje

chyba twój

Hej! potrafię ustawić krzywiznę gryfu i wysokość na mostku tak jak lubię...szczególnie przy klangu nawet 1/8 obrotu pręta robi różnicę.Ale jb custom jest taki "delikatny" i mega "miękki".Jak pociągniesz mocno z palca gdzieś nad gryfową przystawką to często jest tak ,że struna przywali w pickup.Poza tym wydaje mi się ,że "niestabilny" mostek blaszak też nie sprzyja agresywnej grze.Nie pogram na nim tak jak na spectorze.Inaczej sprawa ma się z tym staruszkiem rocznik '77.Ten jest bardziej "toporny" ,ale jego dopiero się uczę.

Mateusz, kiedy moge wpasc ograc speca?

dzis;d

Nie no, to odpada ogolnie to w tygodniu raczej szans nie ma. Studiuje w bydgoszczy