Merytorycznie to wypadałoby napisać, że nie ma czegoś takiego jak referencyjna wysokość strun/setup - bo do czego się odnieść (do matematyki)? Preferencje zazwyczaj uzależniamy od indywidualnego stylu gry i każdy "kręci" tak, żeby się bas po prostu dobrze odzywał. To co dla jednego jest referencyjne, dla drugiego jest agrywalne...
Merytorycznie - to należy się zapoznać jak ustawiać menzurę, relief i wysokość strun, a także jak prawidłowo zakładać struny (żeby uniknąć skręcenia w osi i innych kwiatków) i ustawiać pochylenie i wysokość pickupów (tudzież nadbiegunników).
Następnie dostosować to do siebie aby osiągnąć optimum. Nie trzeba chyba dodawać, że indywidualne "optimum" uzależnione jest także od rodzaju użytych strun i wysokości stroju... Działa to trochę na zasadzie naczyń połączonych ;)

Ja precla ustawiam inaczej pod kość, inaczej pod palce.. Poza tym, setupem fajnie można charakter wiosła regulować. Trzeba próbować. Kiedyś zawsze zostawiałem to lutnikowi, było fajnie ustawione, ale pod niego;)

(01-17-2013, 08:07 AM)OMSON napisał(a): Merytorycznie to wypadałoby napisać, że nie ma czegoś takiego jak referencyjna wysokość strun/setup - bo do czego się odnieść (do matematyki)? Preferencje zazwyczaj uzależniamy od indywidualnego stylu gry i każdy "kręci" tak, żeby się bas po prostu dobrze odzywał. To co dla jednego jest referencyjne, dla drugiego jest agrywalne...
Merytorycznie - to należy się zapoznać jak ustawiać menzurę, relief i wysokość strun, a także jak prawidłowo zakładać struny (żeby uniknąć skręcenia w osi i innych kwiatków) i ustawiać pochylenie i wysokość pickupów (tudzież nadbiegunników).
Następnie dostosować to do siebie aby osiągnąć optimum. Nie trzeba chyba dodawać, że indywidualne "optimum" uzależnione jest także od rodzaju użytych strun i wysokości stroju... Działa to trochę na zasadzie naczyń połączonych ;)

TAK!

Ale...

:D

Chodzi tu o punkt od którego zacząć. Wyobraź sobie, iż składasz bas. Od zera. Jaką akcję byś polecił jako taką, na którą ustawić bas świeżo po złożeniu? Struny leżą na progach i sprawdzamy, kiedy będzie ok? Czy dać 1 cm nad 12 progiem i wtedy obniżać aż będzie ok?

Punkt referencyjny jest potrzebny po to, aby instrument był grywalny dla przeciętnego basisty a jeśli nie jest idealny, aby ewentualna korekta nie była za duża.

Oczywiście, nie da się ująć tabelarycznie setupu idealnego dla każdego. Jakkolwiek, można określić numerycznie setup pod przeciętnego basistę i przeciętny egzemplarz instrumentu :mrgreen:

(01-18-2013, 08:49 AM)bartoshek napisał(a): Chodzi tu o punkt od którego zacząć. Wyobraź sobie, iż składasz bas. Od zera. Jaką akcję byś polecił jako taką, na którą ustawić bas świeżo po złożeniu? Struny leżą na progach i sprawdzamy, kiedy będzie ok? Czy dać 1 cm nad 12 progiem i wtedy obniżać aż będzie ok?

Punkt referencyjny jest potrzebny po to, aby instrument był grywalny dla przeciętnego basisty a jeśli nie jest idealny, aby ewentualna korekta nie była za duża.

Oczywiście, nie da się ująć tabelarycznie setupu idealnego dla każdego. Jakkolwiek, można określić numerycznie setup pod przeciętnego basistę i przeciętny egzemplarz instrumentu :mrgreen:

To proste - 1 cm na 12 progu można spotkać zwykle w Defilach z komisu - świetne instrumenty - doskonale nadają się do wyciągania popiołu z pieca...
1 mm na 12 progu również jest świetny - doskonale podkreśla styl gry każdej cioty. Przyjmijmy, że neutralna wysokość to 2-3mm na 12 progu (tak do 4mm jest dla prawdziwych twardzieli co mają zajebanie z palca).

Podaję ustawienia referencyjne dla Jazz Bassa (i Precisiona):


Neck Radius - Relief
7.25" : .014" (0.35 mm)
9.5" to 12" : .012" (0.3 mm)
15" to 17" : .010" (0.25 mm)

Neck Radius - String Height Bass Side - Treble Side
7.25" : 7/64" (2.8 mm) - 6/64" (2.4 mm)
9.5" to 12" : 6/64" (2.4 mm) - 6/64" (2.4 mm)
15" to 17": 5/64" (2 mm) - 5/64" (2 mm)



Pikapy: Bass Side - Treble Side
Vintage style: 8/64" (3.6 mm) - 6/64" (2.4 mm)
Noiseless Series : 8/64" (3.6 mm) - 6/64" (2.4 mm)
Standard "J" or "P": 7/64" (2.8 mm) - 5/64" (2 mm)
Special Design Humbuckers: 7/64" (2.8 mm) - 5/64" (2 mm)

Mierzone od początku struny, do czubka pickupa


Wszystko ze strony producenta. (aż dziwne że nikt tam wcześniej nie zajrzał?)
Myślę, że to bardzo dobre punkty wyjściowe do ustawiania własnego Fendera.

(01-18-2013, 09:27 AM)OMSON napisał(a): Przyjmijmy, że neutralna wysokość to 2-3mm na 12 progu (tak do 4mm jest dla prawdziwych twardzieli co mają zajebanie z palca).

Czyli jednak można :mrgreen:

Jakkolwiek idea wyciągania popiołu z pieca też wydaje się niezła :D

No i to się zgadza z tym co zawsze mówiłem - w starych wiosłach z mniejszym radiusem (bardziej zaokrągloną podstrunnicą) Nie można ustawić tak niskiej jak w nowoczesnych gitarach. W zasadzie, to zawsze ustawiam wiosła jak na tych wytycznych:D