(01-21-2013, 08:53 AM)OMSON napisał(a):

(01-20-2013, 11:36 PM)Stanislav. napisał(a):


jakość tragiczna, ale charakter się uchował.

Ano fajny jest. Mnie sie podoba jak efektu modulacyjnego tutaj używa:



Generalnie drażni mnie ta kapela - chociaż niektóre kawałki są niezłe...

Bębniarz jest kompletnym impotentem twórczym w tym numerze. Innych nie znam i nie chcę.

(01-22-2013, 03:02 PM)bunialski napisał(a): Bębniarz jest kompletnym impotentem twórczym w tym numerze. Innych nie znam i nie chcę.

Bunialski - to jest taki numer. Co ma grać wg Ciebie? Ja mam w jednej kapeli odwrotną sytuację - często nie mogę się doprosić garowego o pewnien minimalizm (pomijam już fakt, że gość jest na prawdę pro), ale często nie da mu się wytłumaczyć, że tak bedzie lepiej dla klimatu... "bo dynamika siada" Tutaj jest IMHO jak powinno - proste puf-paf stopa werbel i zmiana blaszek. Kawałek idzie do przodu.

Nie zdzierżę takiej gry hi-hat (tremolo )- werbel. Wali wiejskim odpustem na kilometry. Mówię o tym nagraniu z salki. Może zagrać nieskończoną ilość rzeczy, możliwości na bębnach jest na prawdę wiele.

(01-22-2013, 04:07 PM)bunialski napisał(a): Nie zdzierżę takiej gry hi-hat (tremolo )- werbel. Wali wiejskim odpustem na kilometry. Mówię o tym nagraniu z salki. Może zagrać nieskończoną ilość rzeczy, możliwości na bębnach jest na prawdę wiele.

Bunialski prosze Cie...

Zagranie tej partii na bębnach tak precyzyjnie i z takim feelingiem i w tym tempie nie jest rzeczą prostą. Nie znam wielu bębniarzy, którzy to potrafią. Dawno nie byłeś na odpuście jeśli to Ci się z nim kojarzy, albo, co gorsza, masz bardzo mierne pojęcie o aranżacji i graniu zespołowym. Niestety nie bardzo wystarczające by odróżnić ziarno od plewy.

Do tego aranżu takie granie pasuje idealnie. Nie przepadam jakoś strasznie za Comą. Ale mało jest kapel na polskim rynku, które dorównują im poziomem. Szacunek dla dobrej roboty trzeba mieć.

(01-22-2013, 04:20 PM)Alfik napisał(a):

(01-22-2013, 04:07 PM)bunialski napisał(a): Nie zdzierżę takiej gry hi-hat (tremolo )- werbel. Wali wiejskim odpustem na kilometry. Mówię o tym nagraniu z salki. Może zagrać nieskończoną ilość rzeczy, możliwości na bębnach jest na prawdę wiele.

Bunialski prosze Cie...

Zagranie tej partii na bębnach tak precyzyjnie i z takim feelingiem i w tym tempie nie jest rzeczą prostą. Nie znam wielu bębniarzy, którzy to potrafią. Dawno nie byłeś na odpuście jeśli to Ci się z nim kojarzy, albo, co gorsza, masz bardzo mierne pojęcie o aranżacji i graniu zespołowym. Niestety nie bardzo wystarczające by odróżnić ziarno od plewy.

Do tego aranżu takie granie pasuje idealnie. Nie przepadam jakoś strasznie za Comą. Ale mało jest kapel na polskim rynku, które dorównują im poziomem. Szacunek dla dobrej roboty trzeba mieć.

Pierwszy raz się z Tobą zgodzę

+1

nie wiem jak wam, ale mi ten numer Comy mocno zaleciał System Of A Down... maniera wokalna szczególnie

Ktoś mu powinien powiedzieć,że słaby ten jego english...kariery w Mtv nie zrobi...a ja się zgadzam z Bunialskim,mało w tym świeżości i finezji...nie słucham Comy ale byłem kiedyś na koncercie jako opiekun....i właśnie to samo przyszło mi do głowy,że bębniarz to straszny kwadraciak ,zza perki wieje nudą,wszystko na jedno kopyto....ale skoro tak ma być

(01-22-2013, 04:43 PM)dr_kciuk napisał(a): Ktoś mu powinien powiedzieć,że słaby ten jego english...kariery w Mtv nie zrobi...

Zobacz:

Te też miały słaby englisz i kariere zrobiły

http://www.youtube.com/watch?v=KGuFn0RPgaE

By the way

ZAJEBISTE brzmienie i partia basu.

Znów się odezwał Pan Alfik knew it all. Stary wypad ode mnie i od tego o czym ma pojęcie a o czym nie bo stajesz się irytujący i nudny. Rozumiem masz pewien szacun na scenie itd itp. Sorry ale w kręgach, w których ja się obracam Coma to gniot i nikt z tym nie dyskutuje a Pan perkusista, podtrzymuję ma bardzo ograniczoną wyobraźnie. Skoro ty tego nie widzisz a jesteś producentem to nie dziwię się że stan polskiej muzyki jest jaki jest, bo ludzie tacy jak ty ją tworzą. Pozdro.

+1000

http://www.youtube.com/watch?v=HqhT13aQrCc

Kolejne nagranie, w którym zza perki "wieje nudą" Facet gra w zasadzie 1 bardzo prosty pattern przez cały utwór... Czapki z głów dla tego kto tak zagra...

Mam wrzucać dalej może AC/DC jako następne potem może Steve Jordan z Johnem Mayerem...

(01-22-2013, 04:51 PM)bunialski napisał(a): Sorry ale w kręgach, w których ja się obracam Coma to gniot i nikt z tym nie dyskutuje a Pan perkusista, podtrzymuję ma bardzo ograniczoną wyobraźnie.

Gratuluję kręgów, w których się obracasz. Nie wiem czy specjalnie od jakiegoś czasu trollujesz to forum, czy faktycznie masz taki charakter, ale nudne się to robi.

No jednak ci podziękuję. Kompletnie rozmijasz się z moim muzycznym gustem.

(01-22-2013, 05:13 PM)bunialski napisał(a): No jednak ci podziękuję. Kompletnie rozmijasz się z moim muzycznym gustem.

Gust, a sposób formułowania wypowiedzi na forum to 2 różne rzeczy.

(01-22-2013, 04:51 PM)bunialski napisał(a): Sorry ale w kręgach, w których ja się obracam Coma to gniot i nikt z tym nie dyskutuje a Pan perkusista, podtrzymuję ma bardzo ograniczoną wyobraźnie.

stawiam 5gr, że żaden z Twoich kręgowiczów nie przelaciał dyskografii od deski do deski, po czym stwierdził, że to gniot. ale to tylko moje zdanie


bunialski, dr_kciuk, czekam zatem panowie na Wasze krążki, gdy tylko pojawią się w empiku z chęcią kupię i przesłucham. skoro ostatnia Coma bardzo mi się spodobała, to Wasze chyba powieszę na ścianie

btw. trzeba mieć dość wysokie mniemanie o sobie i swojej kapeli, żeby krytykować lepszych od siebie