to są wierzchnie TOPY,SANDWICHE cienkie przekładki zazwyczaj o grubości 5 mm, mające głównie poprawić estetykę , częsciowo też brzmienie, ale tył czy spód tych basów czyli podstawowy korpus jest napewno zrobiony z dwuczesciowego jesionu, olchy, machoniu itp..

Trzymając się zdjęć fodera i ken ma gryf z kilkunastu kawałkow drewna ( nie policzylem). Gryf przechodzi przez body i doklejone są do niego skrzydła.

Ja uważam, że to co piszesz to absolutna bzdura, przerobiłem setki gitar z 1-2 i 9 kawałków drewna i jakoś wiosłą z kilku kawałków nie miały kompleksów względem tych gitar z jednego. No ale to moje zdanie.

proszę cie , nie mieszaj Bolt on z NTB ... to dwie odmienne ko0nstrukcje...

Uwielbiam Polską myśl lutniczą.

Mamy nowego trolla forumowego albo ktoś tu sobie założył subkonto

Skoro sie upierasz:





Dobra, była wymiana zdań i fajnie, że każdy ma swoje.

Z tego co czytałem jakieś pdfy i artykuly napisane przez lutnikow to mają zdanie podobne jak ja.

A ja myślę, że na brzmienie to nie wpływa negatywnie, a z drugiej strony fajne efekty może dać bas sklejony z klonu z mahoniowymi skrzydłami.


Nie no fajna dyskusja się wytworzyła, a nie żaden trolling.

Jutro wrzucę fotik moje les paula, który pod topem wygląda jak szachownica (olcha, lipa i mahoń).

Rok temu maciejq był w studio 7 ze swoją mayą ze "sklejki" tj, 7-8 plastrów olchy, lipy i mahoniu. I gadała dla mnie fajniej niż większość nowszych konstrukcji za dużo większą kasę. A taką maye można za 1400-1500 kupić....

bo Polskie jest dobre...

A może pochwalisz się co tam dłubiesz i jakie wiosła masz, to da mi jakiś obraz z kim rozmawiam Sam trochę dłubie i jestem ciekawy.

mam jedno zrobione , drugie freetlesowe jest na warsztacie...może to i smieszne , ale nie wiem jak mam wkleić foty ..

(03-31-2013, 11:56 AM)papkin napisał(a): mam jedno zrobione , drugie freetlesowe jest na warsztacie...może to i smieszne , ale nie wiem jak mam wkleić foty ..

Np. tinypic.com
ładujesz tam z dysku następnie wybierasz z linków ten który dedykowany jest na fora (będzie początek [img]....)

(03-31-2013, 08:43 AM)papkin napisał(a): dla rezonansu im mniej kleju tym lepiej , dla sztywności wręcz odwrotnie..

Możesz rozwinąć tą myśl bo nie jestem pewien, czy rozumiesz pojęcie "rezonans".

Kilka Twoich kolejnych wypowiedzi też moim zdaniem zakrawa na forumowe mity...

przypomniały mi się kable firmy speakon

(03-31-2013, 08:45 AM)Mateusz napisał(a): czyli sugerujesz ze lutnicze basy za tysiace dolarow ktore maja gryf z 9-13 czesci rezonuja mniej niz gryf z litego klonu?

Czym poparta jest ta teza?

Ale przecież sam - jako miłośnik "wintydżowych" konstrukcji - zdawałeś się zawsze wychodzić z podobnego założenia...

(04-01-2013, 09:57 AM)Basstard napisał(a):

(03-31-2013, 08:45 AM)Mateusz napisał(a): czyli sugerujesz ze lutnicze basy za tysiace dolarow ktore maja gryf z 9-13 czesci rezonuja mniej niz gryf z litego klonu?

Czym poparta jest ta teza?

Ale przecież sam - jako miłośnik "wintydżowych" konstrukcji - zdawałeś się zawsze wychodzić z podobnego założenia...

Jak to rezonują mniej? Co to znaczy? Czy którykolwiek producent w ogóle sprawdza rezonans swoich instrumentów i podaje je w postaci charakterystyki jak dla mikrofonów, głośników, anten itd...
Edytka:
domelius - nie wiem o co Ci chodzi - kable firmy speakon to świetna alternatywa dla kabli firmy jack