07-25-2013, 09:11 AM
A może by tak każdy pokazał swoją gębę podczas gry!
|
07-25-2013, 10:00 AM
po co slapować?
![]() (07-24-2013, 10:25 PM)OMSON napisał(a): Taki chwyt kostki jest nieprecyzyjny. Kciuk bardzo słabo kontroluje docisk od góry. Oprócz tego, wszelkie korekty idą z przegubu nadgarstka - zamiast z palców. Wiesz, ja gram kostką albo lekko albo baaardzo lekko i nie miewam strun grubszych od .100 zazwyczaj - siłowe granie w moim przypadku absolutnie niczego nie daje, więc ten temat odpada. Tak jak ja trzymam to kostka nie przesuwa się i nie rusza kompletnie. Tak jak na twojej fotce grałem pierwsze pół roku, potem przestawiłem jak podpatrzyłem Grymuzę i już tak raczej zostanie. Próbowałem jeszcze tak jak slipknoty grają - chwyt z mocno zgiętym kciukiem, ale to chyba na basie średnio się sprawdza.
07-25-2013, 10:18 AM
ale pierdolicie ewrybady.
@Basstard, fajny jazz. W Paryżu najlepsze kasztany są na placu Pigalle
E tam pierdolenie - to chyba przydatna wiedza. Oba te chwyty to prawie to samo, tu można sobie dobrać wedle siły gry i tego jaki się sandomierz lubi, ważne by nie trzymać tak jak byś, nie wiem, szczura za ogon podnosił - ja tak miałem na początku i to jakiś dramat był.
To niby duperele ale u mnie pomiędzy dłonią skierowaną w dół jakby a ułożeniem typowo metaluchowym w którym wewnętrzna część dłoni jest bardziej w górę jest różnica jakiś 15-20bpm na dzień dobry. Także warto poszukać. to gedi li?
07-25-2013, 10:41 AM
Tak, to Geddy, chcę go kiedyś ukraść Jarkowi.
07-25-2013, 10:42 AM
(07-25-2013, 10:17 AM)groza napisał(a): Wiesz, ja gram kostką albo lekko albo baaardzo lekko i nie miewam strun grubszych od .100 zazwyczaj - siłowe granie w moim przypadku absolutnie niczego nie daje, więc ten temat odpada. Tak jak ja trzymam to kostka nie przesuwa się i nie rusza kompletnie. Tak jak na twojej fotce grałem pierwsze pół roku, potem przestawiłem jak podpatrzyłem Grymuzę i już tak raczej zostanie. Przy lekkim ataku i z ręką ułożoną bardziej równolegle do strun (bas zawieszony wyżej, cieńszy set strun), taki chwyt nie przeszkadza. Sytuacja się zmienia, kiedy bas opuszczamy nisko, a tym samym ułożenie ręki staje się bardziej prostopadłe do strun. Wtedy jest to obciążające (a nie daj jeszcze grać gęsto z mocnym atakiem). Ten chwyt, który zilustrowałem jest uniwersalny dla obydwu przypadków. Do gry na gitarze chwytam jeszcze ciut inaczej: przesuwam punkt podparcia kostki na palcu wskazującym dużo głębiej, co pozwala w łatwy sposób kontrolować wysuniecie ostrego brzegu kostki i tłumienie struny opuszkiem kciuka, przy wydobywaniu pinch harmonics'ów. Szeroki brzeg kostki nie jest już zablokowany w zgięciu palca wskazującego, tylko leży na jego bocznej części. Nie przeszkadza to jednak w niczym, jako że struny są przecież cieńsze w gitarze i siła takiego ścisku wystarczy, aby zapobiec przekręcaniu się kostki podczas gry. Wygląda to mniej więcej w ten sposób: ![]()
A gęsto/szybko to jakie bpm jest?
07-25-2013, 11:12 AM
Od 190-200pbm w górę. Ale prawdziwa jazda zaczyna się przy 250bpm i dalej...
![]()
07-25-2013, 11:19 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07-25-2013, 11:19 AM przez Basstard.)
07-25-2013, 11:21 AM
07-25-2013, 12:57 PM
(07-25-2013, 11:21 AM)groza napisał(a):(07-25-2013, 11:12 AM)OMSON napisał(a): Od 190-200pbm w górę. Ale prawdziwa jazda zaczyna się przy 250bpm i dalej... Gra 16-tkami w szybkich tempach, nie jest jeszcze tak forsująca (adekwatnie z gitarą czy stopami). Najgorsze jest przeplatanie ich trójkowymi wartościami, jak triole, duole, kwintole, kwartole etc. Przykład w 250pbm (taki roboczy suchar sprzed 2 składów): http://snd.sc/1bQDBNc
07-25-2013, 01:04 PM
250 my ass!
![]() Nie dość, że zwalnia nagranie, to jeszcze w ~185bpm jest ![]()
07-25-2013, 01:42 PM
Przypomniała mi się akcja z forum pilicha z bodajże 150bpm
![]() |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 34 gości