Nasze nagrania
Jak dla mnie, to jest płasko. Brakuje przestrzeni jakiejś, oddechu i głębi.
Odpowiedz
(12-10-2013, 11:17 PM)Dex napisał(a): [Obrazek: 442439a67d71b270cd8b802ad0b17b01_origina...1363361858]

Potrzeba mi tego znacznie więcej żeby do nich dotrzeć, chociaż nie wiem czy to coś da.

to zmień kapelę
Zapnij pasy, do całkowitej negacji istnienia pozostały 4 posty.

http://majorkong.bandcamp.com/
Odpowiedz
(12-10-2013, 11:53 PM)domelius napisał(a):
(12-10-2013, 11:17 PM)Dex napisał(a): [Obrazek: 442439a67d71b270cd8b802ad0b17b01_origina...1363361858]

Potrzeba mi tego znacznie więcej żeby do nich dotrzeć, chociaż nie wiem czy to coś da.

to zmień kapelę

O tym też pomyślałem Emotka_2755
Odpowiedz
Nie no ja bym tam odejscia z kapeli nie rozpatrywal no chyba ze panowie sa hiperzadowoleni z brzmienia i nigdy nie beda chcieli go poprawic.
Muzyka moze sie obronic i czuc w tym potencjal moim zdaniem. Bas w ogole byl nagrywany? Ja nie slysze Big Grin Faktycznie perkusja chyba najbardziej psuje wrazenie, bo pewnie jakby to bylo bardziej naturalne to zakryloby reszte mankamentow i byloby przyjemniej.
Ja bym tam pracowal dalej.
Odpowiedz
Posłuchałem nagrania Dexa. Bas słyszę, choć generalnie jest przykryty gitami, ale go słychać. Siedzi dość nisko.
Gram na nerwach.
Odpowiedz
60hz robi swoje.
Wysłane z mojego Leopard 2; masa bojowa 55,15t.

[Obrazek: fdan.jpg]
(12-25-2013, 12:49 AM)Sztyrlic napisał(a): A jeszcze taka kwestia: w sumie nie miałem wcześniej tunera [...]Rolleyes
Odpowiedz
miklo: czyli jako audiofil przyznajesz, że potrzeba znakomitego systemu odsłuchowego żeby się doszukać basu w tym nagraniu? Tongue
Odpowiedz
Miksuje gość, który gra na tubie w filharmonii, więc dziwię się, że tak to brzmi. Odsłuchy ma KRK Rokit czyli te co ma Mroku. U Mateusza w ogóle lipa była ale na słuchawkach coś tam słychać. Może coś się zmieni, może wersja finalna będzie lepsza ale oni nie rozumieją, że już na tym etapie powinno się poprawiać to co nie gra IMO.

I tak yarzenioova - oni są hiperzadowoleni.
Odpowiedz
w następnej mordzie będziemy pytać, kiedy rezygnujesz z zespolu chytry
Wysłane z mojego Leopard 2; masa bojowa 55,15t.

[Obrazek: fdan.jpg]
(12-25-2013, 12:49 AM)Sztyrlic napisał(a): A jeszcze taka kwestia: w sumie nie miałem wcześniej tunera [...]Rolleyes
Odpowiedz
(12-11-2013, 07:58 AM)Dex napisał(a): Miksuje gość, który gra na tubie w filharmonii, więc dziwię się, że tak to brzmi. Odsłuchy ma KRK Rokit czyli te co ma Mroku. U Mateusza w ogóle lipa była ale na słuchawkach coś tam słychać. Może coś się zmieni, może wersja finalna będzie lepsza ale oni nie rozumieją, że już na tym etapie powinno się poprawiać to co nie gra IMO.

I tak yarzenioova - oni są hiperzadowoleni.

Znajdź kogoś z kogo zdaniem się liczą, i do tych ludzi uderzaj, niech przekonają resztę, basistę zawsze ma się gdzieś.
Odpowiedz
Tak z drugiej strony: jaki miałeś pomysł na bas i jak był realizowany?

Jest IMO zbyt z tyłu, ale może brakowało czegoś, aby wyciągnąć go elegancko i z sensem na przód? Drive, dziki fretbuzz, You name it mrgreen

Ktoś przy miksie chciał postawić ścianę gitar z przodu, co jakoś nie zadziałało Big Grin

Czasami trzeba coś spieprzyć, żeby dojść do kreatywnych wniosków Emotka_2755
"Some people like cupcakes better. I for one care less for them!"
Odpowiedz
(12-10-2013, 08:49 PM)Dex napisał(a):

Powiedzcie mi szczerze co o tym myślicie. Do ludzi z mojego "zespołu" nie docierają sugestie poprawek. Jakąś w chuj konstruktywną krytykę poproszę - Groza, Alfik? U Mateusza dziś odsłuchiwaliśmy na trzech parach odsłuchów i lipa.

Bębny za suche są - jeżeli chodzi o instrumenty to największy zarzut, bo gitary jak brzmią tak brzmią, zawsze można powiedzieć "tak ma być" i chuj. Wink Basu nie stwierdzono.

Najbardziej jednak w ucho kuje mnie wokal, suchy, na wierzchu, odklejony totalnie od reszty.
Odpowiedz
(12-11-2013, 07:58 AM)Dex napisał(a): Miksuje gość, który gra na tubie w filharmonii, więc dziwię się, że tak to brzmi. Odsłuchy ma KRK Rokit czyli te co ma Mroku. U Mateusza w ogóle lipa była ale na słuchawkach coś tam słychać. Może coś się zmieni, może wersja finalna będzie lepsza ale oni nie rozumieją, że już na tym etapie powinno się poprawiać to co nie gra IMO.

To są monitory dobre do jakiegoś techno/hip-hopu. mrgreen Mają sporą zapaść w niskim środku, co przy miksowaniu gitar/basu maskuje sporo informacji z tego zakresu... W hip-hopie najmniej się dzieje w tym zakresie pasma, więc tam robią robotę... IMHO trzeba by się ich nauczyć, żeby sobie z tym jakoś radzić, albo zmienić na inne - przenoszące informacje istotne dla muzyki gitarowej.

W tym miksie co zarzuciłeś, ja bym zdjął ten klik z basu i podniósł poziom tego, co jest pod spodem. Można domiksować jakiś drive równolegle, żeby wyciągnąć bas...

Obczaj tutorial, co to daje:

http://www.youtube.com/watch?v=mol6awk_aDo

Moim zdaniem, jeśli uda się Wam zbliżyć do tego brzmienia, to będzie elegancko:

http://www.youtube.com/watch?v=OoQrwKJtv_c


Odpowiedz
(12-11-2013, 08:16 AM)zakwas napisał(a):
(12-10-2013, 08:49 PM)Dex napisał(a):

Powiedzcie mi szczerze co o tym myślicie. Do ludzi z mojego "zespołu" nie docierają sugestie poprawek. Jakąś w chuj konstruktywną krytykę poproszę - Groza, Alfik? U Mateusza dziś odsłuchiwaliśmy na trzech parach odsłuchów i lipa.

Bębny za suche są - jeżeli chodzi o instrumenty to największy zarzut, bo gitary jak brzmią tak brzmią, zawsze można powiedzieć "tak ma być" i chuj. Wink Basu nie stwierdzono.

Najbardziej jednak w ucho kuje mnie wokal, suchy, na wierzchu, odklejony totalnie od reszty.

Ja bym jeszcze zwrócił uwagę na to, że skoro basiści nie słyszą w tym nagraniu basu (ja musiałem się mocno skupić, żeby na sensownych słuchawkach usłyszeć bass) to znaczy, że przeciętny odbiorca Waszej muzyki na 99% nie usłyszy go wcale.
Nie wiem, czy to tak trudno poprzesuwać trochę suwaki volume na poszczególnych ścieżkach, żeby sprawdzić kilka opcji?

Poza tym dodam, że jak dla mnie to obecnie ten kawałek nie ma za bardzo "mocy". Jak to Tommi powiedział - nie ma takiego 'pierdolnięcia'.

Odpowiedz
(12-10-2013, 08:49 PM)Dex napisał(a):

Powiedzcie mi szczerze co o tym myślicie. Do ludzi z mojego "zespołu" nie docierają sugestie poprawek. Jakąś w chuj konstruktywną krytykę poproszę - Groza, Alfik? U Mateusza dziś odsłuchiwaliśmy na trzech parach odsłuchów i lipa.

Bębny udawane - czego nie rozumiem i nie lubię. Jakby wasz bębniarz potrafił tak powtarzalnie dokładnie zagrać to byłby mistrzem świata - to już teraz norma w agresywnej muzyce, wszyscy zamylają. Wolałbym krzywe, ale żywe i z jakimś pulsem.

Gity ok ale dokłądnie takie same jak w każdym innym nagraniu - ogólnie to chyba największa wada całości. Ambientowe intro, riff a, riff b - nic sie nie wyróżnia. Jest taki fajny dowcipny filmik pt "jak pisać riffy metalowe" - wpisuje się idealnie.

Basu specjalnie nie ma - cośtam rzęzi ale pulsu ani artykulacji nie jestem w stanie usłyszeć.

Duża wada to wokalista - po pierwsze nie ma żadnej energii, ani to śpiewanie, ani to darcie mordy - takie ni to, ni to. Do tego niestety słaba dykcja, emisja, time - bez realizatora który zna się na nagrywaniu wokalu się nie obejdzie.
Najgorsze natomiast, że pomimo braku, że tak powiem, rzemiosła wokalnego gość nie ma żadnej charyzmy - Henry Rollins też nichuja nie umie śpiewać, a jednak przykuwa uwagę. Muniek Staszczyk tak samo, jakby nie był napierdolony i co by nie wył to i tak cała publiczność nalezy do niego po 2 numerach.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 32 gości