(01-25-2014, 09:38 PM)WoWR napisał(a): Phantom - spróbuj grać bardziej stukato, nagraj, wklej i będzie to najlepsza próbka

Nie wiem czy dam rade, nie gralem takich rzeczy sporo czasu, i ta pierwsza czesc (grane przy mostku) juz mi sie dosc staccato wydaje... Sprobuje i zobacze czy da sie to upublicznic.

Phantom - troszkę Ci się przelewa ten kawałek i nie ma kopa przez brak stukatto ;-)

WoWR - świetnie. Grasz tylko niekoszerne dźwięki (uwaga tyczy się też poprzednich wykonów prócz Phantoma) - tam po Eb7 jest D7 a potem G7. W tym momencie kompletnie się gubicie :-)

Ja też się w tym momencie zgubiłem więc skasowałem swoje nagranie

Ja na szczęście nie mam basu w domu, więc mnie nawet nie kusiło ;-)

I tu własnie dostrzegam przewagę starców - młodzież zapierdala, ćwiczy a my spokojnie znajdujemy znakomite wymówki

Wersja staccato nie pozwala na scieme, obnaza wszystkie moje braki...
http://t-shirt.home.pl/downloads/chickenstacc3.mp3

(01-26-2014, 08:09 PM)PHANTOM napisał(a): Wersja staccato nie pozwala na scieme, obnaza wszystkie moje braki...
http://t-shirt.home.pl/downloads/chickenstacc3.mp3

What da fak?

Nie mam profilu, na dropie, a wrzuta troche tnie pasmo, wiec poprosilem Michalka o udostepnienie troche miejsca.





A tak na serio to Michal nagrywa, tylko ja mowie co ma grac i sie pod tym podpisuje.

(01-26-2014, 08:33 PM)PHANTOM napisał(a): Nie mam profilu, na dropie, a wrzuta troche tnie pasmo, wiec poprosilem Michalka o udostepnienie troche miejsca.

Tak też myślałem!

(01-26-2014, 08:33 PM)PHANTOM napisał(a): A tak na serio to Michal nagrywa, tylko ja mowie co ma grac i sie pod tym podpisuje.

Nie ściemniaj! To nie jest pies!

Słucham tych próbek i ten kawałek to był nienajlepszy wybór. Może z dwie osoby "grają" a nie zmagają się. Wybraliście się z motyką na słońce

Sam nawet nie próbuję, bo nie ma po co

wiecej wymyślnych wymówek niz postow z linkami do nagran
nie sztuka grac to, w czym sie siedzi na co dzień ; )
dlatego "challenge" w nazwie tematu

(01-26-2014, 08:48 PM)Bolem napisał(a): Słucham tych próbek i ten kawałek to był nienajlepszy wybór. Może z dwie osoby "grają" a nie zmagają się. Wybraliście się z motyką na słońce

Sam nawet nie próbuję, bo nie ma po co

Kolezko, co ty piszesz (piszac grzecznie)
Moim zdaniem ten numer to jest najlepszy dotad challenge.
1) Klasyczny stricte basowy numer pod basistow, rowniez do nauki
2) Kompozycja, ktorej przestudiowanie da wiecej niz 12takowy blues, albo shito-rock na jednym dzwieku

Fakt, Jaco postawil poprzeczke wysoko, wyzej niz ktokolwiek na swiecie, ale jako ze numer jest swietny to pomimo swoich niedociaglosci mam radoche z grania niego. Challenge najlepszy, bo postanowilem wrocic do numeru, ktorego sie uczylem 10 lat temu dokladnie. Pomimo dwuletniej rozlaki z instrumentem poczulem bodzca, ktory kazal mi spedzac ostatnie 3-4 wieczory z tym numerem i dal mi kopa do dalszych cwiczen. Jesli ktos podszedl do tego numeru i uznal, ze nie warto bo nie gra jak Jaco- tez nie mam z tym problemu. Ten kto do niego chociaz przysiadzie na troche, to niech wie, ze cwiczenie tego da mu prawdopodobnie wiecej niz wszystkie konkursy dotychczasowe razem wziete. Mowie tutaj o swiadomym podejsciu do tematu.
Dobrej nocki, Bolem!

(01-26-2014, 09:01 PM)PHANTOM napisał(a): Ten kto do niego chociaz przysiadzie na troche, to niech wie, ze cwiczenie tego da mu prawdopodobnie wiecej niz wszystkie konkursy dotychczasowe razem wziete. Mowie tutaj o swiadomym podejsciu do tematu.
Dobrej nocki, Bolem!

Tak, bo nie grając takiej muzyki na codzień nie jesteś w stanie zagrać tego w 5% tak dobrze jak powinno być . Identyczny sens miałoby wrzucenie jakiegoś skomplikowanego deathmetalowego kawałka, niech się regowcy uczą, bo przecież technika jest bardzo istotna



Jedziemy? Zapewniam, że ćwiczenie tego przez pare dni wiele da

(01-26-2014, 09:09 PM)Bolem napisał(a):

(01-26-2014, 09:01 PM)PHANTOM napisał(a): Ten kto do niego chociaz przysiadzie na troche, to niech wie, ze cwiczenie tego da mu prawdopodobnie wiecej niz wszystkie konkursy dotychczasowe razem wziete. Mowie tutaj o swiadomym podejsciu do tematu.
Dobrej nocki, Bolem!

Tak, bo nie grając takiej muzyki na codzień nie jesteś w stanie zagrać tego w 5% tak dobrze jak powinno być . Identyczny sens miałoby wrzucenie jakiegoś skomplikowanego deathmetalowego kawałka, niech się regowcy uczą, bo przecież technika jest bardzo istotna



Jedziemy? Zapewniam, że ćwiczenie tego przez pare dni wiele da

No niestety chybiłeś.

Tutaj bardziej chodzi o harmoniczno-muzyczne podjeście do tematu wyzwania, a w tym numerze (w sensie w Jaco) naprawdę dzieje się molto. Dużo więcej niż na całej płycie Nile'a razem wziętej - słucham i tego i tego. Owszem, wolniej i mniej gęsto (acz nie zawsze) ale mimo wszystko ciekawiej.

Nakurwiam śmierdźmetalem na co dzień (ale udało mi się zjechać do dwóch prób w tygodniu ), ale siedze nad Jaco już ze 4 dni, raczej wątpię żebym wyrobił się z tym numerem przed końcem challenge'a. Pewnie będę siedział nad tym i po challenge'u. Zamiast mędzić, posiedź nad tym trochę, zobaczysz jaka frajda jak coś zacznie wychodzić.

(01-26-2014, 10:44 PM)Doman napisał(a): No niestety chybiłeś.

Tutaj bardziej chodzi o harmoniczno-muzyczne podjeście do tematu wyzwania, a w tym numerze (w sensie w Jaco) naprawdę dzieje się molto. Dużo więcej niż na całej płycie Nile'a razem wziętej - słucham i tego i tego. Owszem, wolniej i mniej gęsto (acz nie zawsze) ale mimo wszystko ciekawiej.

Nakurwiam śmierdźmetalem na co dzień (ale udało mi się zjechać do dwóch prób w tygodniu ), ale siedze nad Jaco już ze 4 dni, raczej wątpię żebym wyrobił się z tym numerem przed końcem challenge'a. Pewnie będę siedział nad tym i po challenge'u. Zamiast mędzić, posiedź nad tym trochę, zobaczysz jaka frajda jak coś zacznie wychodzić.

Tak, ale "dużo w harmonii" może się dziać w każdym innym kawałku jaki sobie zagrasz, czyż nie?

Chodzi mi tylko o to, że słuchając tych wszystkich nagran mam w głowie ścieżkę jaco i na razie nie słyszę, żeby ktoś się do niego zbliżył (ja nie próbuję, bo nie ma szans ). Np. w wątku z rege było dużo fajnych pomysłów a tutaj walka, zamiast po prostu luźnego to grania- to jest taki kawałek. I dlatego mi się nie podoba