Liczba postów: 2193
Liczba wątków: 26
Dołączył: Feb 2011
Reputacja:
0
Dirty Candy na singiel! jak dla mnie wlasnie wokal jest fajny (nie mowie, ze dobry. Fajny. Mnie się podoba)
bas, najpierw mi sie nie podobal ale, potem buja caloscia jak glupi.
bardzo zajebisty numer.
Liczba postów: 4772
Liczba wątków: 13
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
2
(01-27-2014, 08:53 AM)herp napisał(a): PHANTOM, zawsze myślałem, że gramy muzykę najpierw dla siebie, a jak się to komuś podoba - wtedy jeszcze lepiej. Nigdy na odwrót. Moim zdaniem zarzuty nieuzasadnione, a poziom wykonawczy kolegów miażdży. Brzmienie - rzecz gustu.
A ja zawsze myslalem, ze jak ktos wrzuca nagrania, to liczy sie z krytyka i sie nia cieszy (czy na plus, czy na minus). Chyba najgorsza krytyka, to jej brak - tak dziala showbiznes.
Napisalem co mi sie nie podoba, nie zrobilem tego w sposob obrazliwy i krzywdzacy. Alfik przeczyta, pewno sie zasmieje pod noskiem (bo przeciez nie zmieni dla mnie swojego grania ze wzgledu na moj post), to juz malo dla mnie istotne.
Dla mnie jednak urozmawicenie stylu basowania, moze wzbogadzic granie. A granie staccato ma sens, ale tylko w odpowiednim kontekscie legato - takie jest moje zdanie.
Muzyka Hendrixa też męczyła.
Nie kwestionuję tego co piszesz, uważam, że gdyby nie było niepokornych, nadal obrzucalibyśmy się kupą, wpierdalali kiełki i ciągneli baby do jaskini za włosy.
Liczba postów: 24876
Liczba wątków: 29
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
10
To ja dorzucę, że stylistycznie też mi się nie do końca podoba.
Nie będzie stale w mojej playliście. Mam inny gust.
Tylko co z tego?
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio
Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
Liczba postów: 8790
Liczba wątków: 26
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
46
01-27-2014, 10:18 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-27-2014, 10:19 AM przez groza.)
(01-27-2014, 10:02 AM)herp napisał(a): Muzyka Hendrixa też męczyła.
Nie kwestionuję tego co piszesz, uważam, że gdyby nie było niepokornych, nadal obrzucalibyśmy się kupą, wpierdalali kiełki i ciągneli baby do jaskini za włosy.
Jacek ale jaki to ma związek z tym, co Tomek powiedział?
Chłopowi nie pasuje, że ktoś nonstop dziubie dududadadududada i wolałby coś bardziej różnorodnego. Rozsądna uwaga, można się zastosować albo nie - rzecz gustu.
Kwincy Żons bardzo podobnie, tylko bardziej ogólnie opisywał produkcję swoich płyt - dokładnie powiedział, że to nie przypadek, że po numerze na dwóch akordach jest ballada gdzie akordów jest kilkanaście. Mnie to prywatnie przekonuje i akurat za to np. uwielbiam ostatni Pearl Jam - oczywiście jakby wszyscy to robili to też by była nuda i nie było by zespołu Slayer, no ale sens to swój ma.
Nie wiem co to ma wspólnego z niepokornością i obrzucaniem kupą.
Spoko, spoko, dla mnie to takie czepianie się dla czepiania po prostu
To tak jakby Pilichowskiemu powiedzieć, żeby na solowych płytach nie grał slapem, czy Claptonowi, żeby używał skal arabskich zamiast pentatonicznej.
Tak to odebrałem.
Liczba postów: 8790
Liczba wątków: 26
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
46
01-27-2014, 10:42 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-27-2014, 10:43 AM przez groza.)
Wszędzie podteksty i ból dupy - a może po prostu komuś czasami coś się nie podoba? I polecam przesłuchać np. ostatni album pilicha, coś pan źle słuchał chyba.
Liczba postów: 4772
Liczba wątków: 13
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
2
(01-27-2014, 10:42 AM)groza napisał(a): Wszędzie podteksty i ból dupy - a może po prostu komuś czasami coś się nie podoba? I polecam przesłuchać np. ostatni album pilicha, coś pan źle słuchał chyba.
Wszedzie spam i trollowanie, i to przyklad od modow
Sorki Alfik, nie chcialem robic Ci off topu tym postem.
"MGM wants you to do the Ian Fleming book "Casino Royale" with Cary Grant. Definitely your style.
Doesn't she know I just made that movie? It was called "North by Northwest". And "style", my dear, is mere self-plagiarism."
Co do stylu i grania ciągle tego samego, tak mi się nasunęło.
Liczba postów: 4376
Liczba wątków: 59
Dołączył: Sep 2010
Reputacja:
1
Nie wiem co w wokalu mi nie leży ale nie podoba mi się. Nie chodzi o barwę, ani o melodie (te podobają mi się bardzo). Baby to mój faworyt ale moim zdaniem nie przejdzie jako singiel radiowy.
Liczba postów: 3370
Liczba wątków: 43
Dołączył: Jun 2011
Reputacja:
1
wokal zaciaga strasznie ruskim akcentem.. odszedlbym od tego języka u Was
Liczba postów: 258
Liczba wątków: 6
Dołączył: Dec 2013
Reputacja:
1
Jakoś zawsze muszę być w mniejszości, ale dla mnie najbardziej "nośny", singlowy kawałek to DJ. Candy zaraz po nim, chociaż sam główny motyw Candy wyborny i gdyby kawałek był odrobinę krótszy i pozbawiony kilku momentów byłby zdecydowanym pewniakiem, bo te 5 minut trochę nuży.
(01-25-2014, 02:51 AM)Alfik napisał(a): Kobitki bardzo zmartwiły się naszym pomysłem. O ile samo granie im nawet nie przeszkadza, to bardzo nie odpowiadała im perspektywa koncertów z udziałem fanek Ostatnio "nieformalne stowarzyszenie żon naszych" zrobiło nam awanturę o wokalistkę, którą o mało co "załatwił" perkusista (spotkał po latach starą znajomą). Podsumowując: możemy sobie hałasować raz w tygodniu w garażu, pod warunkiem, że bez kobit. A szkoda bo z wyglądu to była bardzo dobra wokalistka ;(
szybko, głośno i nierówno
Liczba postów: 8790
Liczba wątków: 26
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
46
01-27-2014, 12:51 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-27-2014, 12:51 PM przez groza.)
Poziom master osiąga się wtedy gdy do tego kandydatka na wokalistkę jest ex DWÓCH członków zespołu
Liczba postów: 19435
Liczba wątków: 50
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
21
Co Wy wiecie o wokalistkach w zespole?
Liczba postów: 8904
Liczba wątków: 52
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
9
01-27-2014, 01:06 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-27-2014, 01:27 PM przez paluch1986.)
Wahałbym się między DJ a Dirty Candy. Dirty Candy ma jak dla mnie bardziej "komercyjne" funty (efekt znajomo brzmi/"mi się podobają tylko te piosenki które znam") i jest żywsze jak dla mnie, z DJ po pierwszym przesłuchaniu zapamiętałem linię refrenu. O czasach się nie wypowiadam, bo pewnie zrobisz jakiś radio edit jak będzie trzeba
Na pliki lepszej jakości reflektuję, podoba mi się
|