Wydaje mi się, że Bisq miał co innego na myśli...

(12-05-2010, 05:01 PM)Gruby napisał(a): Wydaje mi się, że Bisq miał co innego na myśli...

Wiem Przecież bym nie ugryzł

Mniam

Co by nie było OT: Mit, że basiści nie lubią homo dowcipu obalony

(12-03-2010, 02:19 PM)miklo napisał(a): Nie znam się w ząb, ale bawiłem się HA3500 i ta lampa brzmi całkiem całkiem, choć lepiej wg mnie spisywał się LH500. Może dlatego, że ma mniej gałek do kręcenia i trudniej coś wtedy napsuć

Mialem "okazje" grac z rok na tym wzmaku nie w swojej sali. Tragedia. Nigdy nie potrafilem wyciagnac z niego tego, co nawet dawaly mi dawniej tranzystorowe ampegi. Zdeycodwanie nie wzmak do rocka IMHO...

Moim zdaniem dobrze siedzi w rocku jeśli ma robić masę dźwięku (taki stoi w Mystic, w Hear jest 5500).

(12-05-2010, 10:37 PM)bratekr napisał(a): Moim zdaniem dobrze siedzi w rocku jeśli ma robić masę dźwięku (taki stoi w Mystic, w Hear jest 5500).

To jak sie przerzucą na ampegi to dopiero im będzie siedziec

(12-05-2010, 09:58 PM)gsb napisał(a):

(12-03-2010, 02:19 PM)miklo napisał(a): Nie znam się w ząb, ale bawiłem się HA3500 i ta lampa brzmi całkiem całkiem, choć lepiej wg mnie spisywał się LH500. Może dlatego, że ma mniej gałek do kręcenia i trudniej coś wtedy napsuć

Mialem "okazje" grac z rok na tym wzmaku nie w swojej sali. Tragedia. Nigdy nie potrafilem wyciagnac z niego tego, co nawet dawaly mi dawniej tranzystorowe ampegi. Zdeycodwanie nie wzmak do rocka IMHO...

Niby prawda, ale z jednym "ale". Grałem przez rok na HA3500 rockowiznę właśnie. Fakt jest faktem, że musiałem trochę pokręcić, żeby się fajnie przebić i jednocześnie nikogo nie zagłuszać, ale dało się. Bassman ze znajomej kapeli okolicznej podpina pod HA3500 sansa RBI i gra na Alembiku i jemu to już w ogóle w takiej konfiguracji bardzo ładnie to śmiga.
Niemniej z Ampegiem od razu wszystko zażarło pięknie i bezapelacyjnie jest mi łatwiej znaleźć się wśród przesterowanych gitar

Niekoniecznie... Siedzi w sensie - dobrze robi masę, wpasowuje się w sekcję. Na nagraniach pojemnościówką siedzą te Hartacze lepiej w roku (są wyraźniejsze, bardziej stonowane) od Markbassów z sąsiedniej salki.

(12-05-2010, 11:07 PM)Pecu napisał(a): Bassman ze znajomej kapeli okolicznej podpina pod HA3500 sansa RBI i gra na Alembiku i jemu to już w ogóle w takiej konfiguracji bardzo ładnie to śmiga.

Najakimnajakimnajakim???

Na takim o: http://sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-s...7199_n.jpg

Epic znaczy.

UP. Ciekawy temat, można powpisywać więcej merytorycznych rzeczy.

(05-19-2014, 09:36 PM)herp napisał(a): UP. Ciekawy temat, można powpisywać więcej merytorycznych rzeczy.

herp archeolog

A co do tematu to ciekawy i jak zwykle widzę na ostatniej stronie zdania podzielone na temat hartkacza HA3500. Czyli muszę jednak zdać sie tylko i wyłącznie na swoje zdolności smakowe

Odo: Ogrywaj, słuchaj i wyciągaj wnioski, Hartkacza możesz jeszcze raz ograć u mnie jak coś

Edit: Jak było ostatnio słychać przy Ampegu CL, sprzęt gada dobrze, ale jak masz porównanie to zawsze któryś będzie "lepiej" któryś będzie "gorzej". Jak nie ma porównania to na ogół "jakoś jest" i się człowiek nie zastanawia.