(02-14-2011, 07:48 AM)hennoh napisał(a): '12 jako stand alone, czy da radę w niewielkiej sali (100 miejsc) z dość cicho grającym zespołem...

myślałem np o EBS '12 ProLine 2000

Nie grałem na tym EBS'ie.
Kiedyś miałem Taurusa TN112 jako jedyną kolumnę i nie sprawdziło się takie rozwiązanie.

Pany - zaczynam szukać paczki do grania metalu - szeroko pojętego. Aktualna GK nie daje do końca rady - potrzebuję jakiegoś 410 i zastanawiam się nad Noisy Box.
Potrzebuję klarownego dołu, coby się nie rozlewał i w zachował klarowność i sporą czytelność w średnich i niskich pasmach bez bassreflexu.
Jakieś sugestyje?

(02-14-2011, 08:13 AM)bratekr napisał(a): Pany - zaczynam szukać paczki do grania metalu - szeroko pojętego. Aktualna GK nie daje do końca rady - potrzebuję jakiegoś 410 i zastanawiam się nad Noisy Box.
Potrzebuję klarownego dołu, coby się nie rozlewał i w zachował klarowność i sporą czytelność w średnich i niskich pasmach bez bassreflexu.
Jakieś sugestyje?

4x10 demanu taką jak ma Burn i Viking

(02-14-2011, 08:17 AM)mrbass napisał(a): 4x10 demanu taką jak ma Burn i Viking

Potwierdzam. Zamknięta paka 4x10 od DMNF miała bardziej zwarty dół do tej z bassreflexami... IMHO najlepszy stosunek cena/jakość. Jeśli natomiast jest kasuczi (to na własnym przykładzie) gorąco polecam 2x G-K 410RBH (zajebiście zwarty dół pomimo bassreflexów). O ile sobie przypominam - EBS ProLine 4x10 też do rozlazłych nie należała...

No i Trejs, na pewno rozlazłego dołu nie ma pomimo bassreflex'ów

demanu 4x10

Wszystko fajnie, czyli tak, jak wydawało mi się. Czas zacząć kasę zbierać.

A paczka 6X8 jako jedyna najlepiej 4ohm ok 500 watt do starego death/doom metalu z lat 90' z przesterem non stop,są takie paczki czy to fanaberia jakaś,jakie to ma brzmienie szukam próbek nagrań z taką paczką i nic nie znalazłem.

(02-14-2011, 09:28 AM)baton napisał(a): No i Trejs, na pewno rozlazłego dołu nie ma pomimo bassreflex'ów

Również się pod tym podpisuję!
Mój trace 1048 zaskoczył jak bardzo dynamiczny i zbity ma dół, na tyle że myślę nad kupnem drugiej paczki 4x10...

(02-14-2011, 08:09 AM)Bohen napisał(a):

(02-14-2011, 07:48 AM)hennoh napisał(a): '12 jako stand alone, czy da radę w niewielkiej sali (100 miejsc) z dość cicho grającym zespołem...

myślałem np o EBS '12 ProLine 2000

Nie grałem na tym EBS'ie.
Kiedyś miałem Taurusa TN112 jako jedyną kolumnę i nie sprawdziło się takie rozwiązanie.

miałem 112 EBS - jak nie bedziesz walił basem to może i da rady. Paka fajna, ale raczej jako sama to do grania koncertów bez przeodów to srednio.

(02-14-2011, 05:00 PM)depravedsouls napisał(a): A paczka 6X8 jako jedyna najlepiej 4ohm ok 500 watt do starego death/doom metalu z lat 90' z przesterem non stop,są takie paczki czy to fanaberia jakaś,jakie to ma brzmienie szukam próbek nagrań z taką paczką i nic nie znalazłem.

4 ohm w konfiguracji z 6-ścioma głośnikami to raczej ciężko. Pewnie coś w tych okolicach dałoby się wystrugać na zamówienie. Biorąc pod uwagę, że dostępne głośniki OEM to 8 ohm, trza by przyjąć połączenie w pary równolegle i dopiero te pary szeregowo/równolegle... Nie wyszłoby 4 ohm za chuja! Ciekawa kombinacja Innymi słowy - nie śmierdzisz kasą - nie wymyślaj - bierz to co dostępne na rynku a najlepiej zamów od DMNF/Noisy

(02-14-2011, 05:00 PM)depravedsouls napisał(a): A paczka 6X8 jako jedyna najlepiej 4ohm ok 500 watt do starego death/doom metalu z lat 90' z przesterem non stop,są takie paczki czy to fanaberia jakaś,jakie to ma brzmienie szukam próbek nagrań z taką paczką i nic nie znalazłem.

Z tego co pamiętam to jeszcze na WD Aval podał do ogólnej wiadomości fakt, że Janerka (chyba) używa 8x8. Bodajże Henry the 8th. Możliwe, że nawet coś tam próbował ogrywać, ale mogę tutaj wychodzić już za daleko

Poza tym ja używam pojedynczej 4x8 600W 8Ohm, ale death/doom raczej nie grywam.

Ave ja.

czy jak wzmacniacz pracuje max na oporności 2 ohm (stare peavey'e)i podłącze paczkę 2,6 ohm to mogę coś zepsuć?

(02-17-2011, 02:15 PM)depravedsouls napisał(a): czy jak wzmacniacz pracuje max na oporności 2 ohm (stare peavey'e)i podłącze paczkę 2,6 ohm to mogę coś zepsuć?

Od samego podłączenia NIE

Jeżeli wzmak nie ma dużo większej mocy od paczki to nic się nie stanie.
Gdyby miał większą, to nie rozkręcaj go na maxa, tak żeby moc wyjściowa nie przekroczyła 70% nominalnej mocy paczki

Ps która paczka ma 2,6 Ohmów ?

(02-17-2011, 02:48 PM)Marek napisał(a):

(02-17-2011, 02:15 PM)depravedsouls napisał(a): czy jak wzmacniacz pracuje max na oporności 2 ohm (stare peavey'e)i podłącze paczkę 2,6 ohm to mogę coś zepsuć?

Od samego podłączenia NIE

Jeżeli wzmak nie ma dużo większej mocy od paczki to nic się nie stanie.
Gdyby miał większą, to nie rozkręcaj go na maxa, tak żeby moc wyjściowa nie przekroczyła 70% nominalnej mocy paczki

Ps która paczka ma 2,6 Ohmów ?

Jak weźmiesz dwie paczki, jedną 4 ohm, a drugą 8 ohm, to obie razem będą miały impedancje 2,66 ohm