(03-24-2011, 11:12 PM)motyx napisał(a): somalia

Dupa! Zdjęcie jest do bani

ja pierdole
jeszcze większa somalia niż u Burna

A myślałem, że jestem chudy

Brylant: nie masz problemów z chodzeniem jak wieje silny wiatr?

Myslałem że to ja jestem szczupły ale ty pobijasz wszelkie rekordy

(03-25-2011, 08:00 AM)Fabian napisał(a): kawal bica.

hehe serio albo tak na tym zdjęciu to wyszło albo masz witki zamiast rąk weź się za pakerkę ! basowanie to sport wymagający silnych łap

Fuck Brylant
nie jesteś podobny do tego z avatara

Brylant: wyślij mi na PW swój adres, to Ci podeślę coś do jedzenia

A myślałem, że to ja jestem chudy

(03-25-2011, 09:36 AM)WoWR napisał(a): Fuck Brylant
nie jesteś podobny do tego z avatara

Do kota?

(03-24-2011, 10:24 PM)Brylant napisał(a): Chujowa fotka, ale innej nie mam, a już dawno nic tutaj nie dawałem Z którejśtam próby

Jak tu to to ruchać, żeby się nie rozpadło?

Trzeba taśmą okleić.

(03-25-2011, 09:20 AM)jb90 napisał(a): hehe serio albo tak na tym zdjęciu to wyszło albo masz witki zamiast rąk weź się za pakerkę ! basowanie to sport wymagający silnych łap

Mimo iz nie chodze na "pakiernie" to kondycja fizyczna o ktora regularnie dbam bije na glowe nie jednego miesniaka wbiegne na 11 pietro bez zadyszki, przejade 80-90 km na rowerze, czy przebiegne z 5 km bez postoju i na natepny dzien nie umieram. Co pare dni robie sobie mala sesyjke skladajaca sie z kilkudziesieciu pompek i podciagniec sie na drazku. Swoja kobiete wazaca 49 kg czesto nosze na rekach i nie jest to problemem, a bas, wzmacniacz, pedalboard i jeszcze torbe z rzeczami zabieram na raz i nie musze sobie robic przerwy co 5 metrow. Odzywiam sie zdrowo a ze jestem szczuply hmmm takie geny juz Mam blyskawiczna przemiane materii i niewazne ile bym jadl to i tak nie przytyje. Brat ma tak samo a wpierdala na potege Nie wazne jak wygladam: wazne jak sie czuje: a czuje sie rewelacyjnie ^^ no i potwerdzaja to wyniki badan na ktore chodze regularnie

no i znalazłem brata na forum!

może nie jestem tak wysoki i szczupły jak Ty, ale mam dokładnie tak samo, ile bym nie jadł, to nie przytyję. Siłę i kondycję też miałem, przed wypadkiem, teraz niestety pozostały po niej tylko wspomnienia, ale jak już się obronię i poślubię, to biorę się za pakernię!

(03-25-2011, 10:50 AM)Brylant napisał(a): Mimo iz nie chodze na "pakiernie" to kondycja fizyczna o ktora regularnie dbam bije na glowe nie jednego miesniaka wbiegne na 11 pietro bez zadyszki, przejade 80-90 km na rowerze, czy przebiegne z 5 km bez postoju i na natepny dzien nie umieram. Co pare dni robie sobie mala sesyjke skladajaca sie z kilkudziesieciu pompek i podciagniec sie na drazku. Swoja kobiete wazaca 49 kg czesto nosze na rekach i nie jest to problemem, a bas, wzmacniacz, pedalboard i jeszcze torbe z rzeczami zabieram na raz i nie musze sobie robic przerwy co 5 metrow. Odzywiam sie zdrowo a ze jestem szczuply hmmm takie geny juz Mam blyskawiczna przemiane materii i niewazne ile bym jadl to i tak nie przytyje. Brat ma tak samo a wpierdala na potege Nie wazne jak wygladam: wazne jak sie czuje: a czuje sie rewelacyjnie ^^ no i potwerdzaja to wyniki badan na ktore chodze regularnie

Nagle skojarzył mi się ten koleś:
http://www.youtube.com/watch?v=P-NnHaOUUa8


A tak serio to nie śmiejcie się, Bruce Lee też był chudy

(03-25-2011, 10:50 AM)Brylant napisał(a): Mam blyskawiczna przemiane materii i niewazne ile bym jadl to i tak nie przytyje.

Eh jak ja Ci zazdroszczę
U mnie na odwrót, odżywiam się zdrowo, unikam słodyczy, a ciągle jestem okrągły.
Ćwicząc owszem, schudnę ale wystarczy, powiedzmy zmiana trybu życia z wakacyjnego na szkolny (nieregularne posiłki itd) i z powrotem wraca. Otyły nie jestem i całe szczęście, ze powyżej pewnej granicy nigdy nie przytyję i nie mam z tym problemu żeby utrzymać swoją lekką nadwagę nie tyjąc dalej - ale tata geny przekazał i zawsze będę taki "misiek".