08-26-2012, 06:33 PM
Flaty są zajebiste - brzmienie, wygoda, brak poświstów, więcej basu/kapcia/mniej góry, ale jest cholera jeden dosyć poważny problem z nimi - STROJENIE i INTONACJA. (A przynajmniej z Chromesami tak jest). Jeżeli są nowe (jakieś 4-5 miechów) jest ok, ale z czasem wszystko się rozjeżdża a o graniu powyżej 12 progu można zapomnieć. Obecnie przesiadam się z powrotem na roundy, żeby lepiej stroić i nie zapomnieć jak się na nich gra (flaty wyrabiają bardzo niedobry nawyk nieprzejmowania się poświstami itp. co nie przejdzie na roundach).
Niestety tak to już jest z tym sprzętem. Zawsze są + i - i zawsze trzeba szukać złotego środka...
Niestety tak to już jest z tym sprzętem. Zawsze są + i - i zawsze trzeba szukać złotego środka...



![[Obrazek: Squier%20Precision%20JV%20(11)_zpsa3baa100.jpg]](http://i1157.photobucket.com/albums/p587/MarcinHycnar/Squier%20Precision%20JV%20(11)_zpsa3baa100.jpg)


![[Obrazek: fdan.jpg]](http://img29.imageshack.us/img29/6873/fdan.jpg)