CHAŁTURY

[hetwieldbass]

ojej, kategorii jest mnóstwo. Zacznijmy od ustalenia - czy z obsługi - i tutaj czy kuchnia czy kelnerka, albo z gości - i tutaj czy niegrzeczna przyjaciółka młodej, czy z rodziny.

dalej tradycyjne kategorie - milfs, maturez, teens, wielkie cycki/sportówki, zimna suka, żyrafa, wszystkie kolory włosów, pani profesor

jak już skategoryzujemy to (od najsłabszych):
- "słabo!"
- "niezła!"
- "zagoniłbym!"
- "jest dupa!"
- "zakochałem się!"

to tak z grubsza, ale jak zauważyłeś z racji, że to ocena opisowa, zdarzają się odstępstwa od normy

+miliard i flaszeczka

ojjj, ale zaczyna mi się podobać ten temat i jakbym miał więcej czasu to sam bym opisał swoje spostrzeżenia.
generalnie MILF rządzą

[tubas]

No, widzę że wśród forumowiczów jest silna ekipa "chałturnicza" co bardzo mnie cieszy, ponieważ uważam, że kto nie grał "chałturek" ten nic nie wie o życiu, a i jako muzyk nie miał okazji sprawdzić się do końca.
Od powiedzmy 17 roku życia skupiłem się na basówkowym graniu niemal wyłącznie jazzu, głównie w wersji smooth, ale też różne mainstreamowe jego odmiany. Także dixie, na tubie oczywiście...!
Drugi nurt mojego muzykowania to właśnie "chałturki" i to najróżniejsze: od grań weselno-biesiadnych, przez dancingowe, kabaretowe, sekcyjne, różne "zastępstwa", aż po teatr.
Miałem okazję dzięki temu poznać wspaniałych muzyków-chałturników, od których nauczyłem się więcej niz w szkole. Niektórzy z nich to wirtuozi swoich instrumentów, grający tak smakowicie i z polotem, jak nieczęsto zdarza się słyszeć na koncertowych estradach!
Zawodowy "chałturnik" to prawdziwy wielobarwny paw na tle szarzyzny monotematycznych "artystów" od jednego przeboju...

---

Zawsze będę rzecznikiem dobrej "klezmerki", w pozytywnym znaczeniu tego określenia. Wielokrotnie pisałem i mówiłem, że o zawodowym klezmerze można na pewno powiedzieć przynajmniej to, że naprawdę potrafi grać...
A to już niemało!!!

[conan]

Zgadzam się z kolegą, kto nie grał chałtury, ten nie wie co to życie Nie wolno tylko wpędzić się w rutynę, bo granie traci sens.

[crazy]

Jutro 2 dniowe kopanie ogrodu. Ważne że w poniedziałek urlop.

A propos
Tubas, WTF:

Czy to może jakaś aparatura do pędzenia bimbru?

[chałturnik]

Mały przerywnik w czasie sobotniego wesela, prezent kolegów pary młodej, a że to również nasi koledzy to mogli se zagrać .
Dzwiek do dupy, bo krecone telefonem za 1zł.
http://www.youtube.com/watch?feature=pla...B4kImsb0Ak

[dudi999]

W sumie to podobnie wyglądają czasami wesela w naszym wykonaniu

[kosa]

My - Hasiok - byliśmy niedawno prezentem niespodzianką dla młodych.
Takiego seta to długo nie zapomną )
Odbiór mieliśmy jak na najlepszych koncertach

[herp]

ojej, kategorii jest mnóstwo. Zacznijmy od ustalenia - czy z obsługi - i tutaj czy kuchnia czy kelnerka, albo z gości - i tutaj czy niegrzeczna przyjaciółka młodej, czy z rodziny.

dalej tradycyjne kategorie - milfs, maturez, teens, wielkie cycki/sportówki, zimna suka, żyrafa, wszystkie kolory włosów, pani profesor

jak już skategoryzujemy to (od najsłabszych):
- "słabo!"
- "niezła!"
- "zagoniłbym!"
- "jest dupa!"
- "zakochałem się!"

to tak z grubsza, ale jak zauważyłeś z racji, że to ocena opisowa, zdarzają się odstępstwa od normy

+miliard i flaszeczka

ojjj, ale zaczyna mi się podobać ten temat i jakbym miał więcej czasu to sam bym opisał swoje spostrzeżenia.
generalnie MILF rządzą

Szczegut, a ruchasz czy tylko kategoryzujesz?

[Asgar]

W sumie to podobnie wyglądają czasami wesela w naszym wykonaniu

Wszystko to kwestia publiki. Kiedyś graliśmy chałturkę w okolicach Siedlec. Około 23 zaczęliśmy rockowego seta. Ludzie raptownie wyrwali od stołów. Zaczęli skakać pod sceną. Bębniarz zagrał solówkę. Młodzi przyszli o 24, żeby przesunąć oczepiny i grać dalej...;D

[dudi999]

W sumie to podobnie wyglądają czasami wesela w naszym wykonaniu

Wszystko to kwestia publiki. Kiedyś graliśmy chałturkę w okolicach Siedlec. Około 23 zaczęliśmy rockowego seta. Ludzie raptownie wyrwali od stołów. Zaczęli skakać pod sceną. Bębniarz zagrał solówkę. Młodzi przyszli o 24, żeby przesunąć oczepiny i grać dalej...;D

W zupełności się z Toba zgadzam, wszystko zależy od ludzi na weselu. Na szczeście my trafiamy coraz częściej na wesela, które bardzo dobrze przyjmują rockowe granie. Nawet w najbliższą sobotę mamy zapowiedziane typowo rockowe wesele, Pan młody nawet zastanawiał się czy na pierwszy taniec nie wziąć jakiegoś Korna . Kiedyś już graliśmy Tears of the Dragon - Bruce Dickinson na pierwszy taniec i była naprawdę niezła jazda

[szczegut]

ojej, kategorii jest mnóstwo. Zacznijmy od ustalenia - czy z obsługi - i tutaj czy kuchnia czy kelnerka, albo z gości - i tutaj czy niegrzeczna przyjaciółka młodej, czy z rodziny.

dalej tradycyjne kategorie - milfs, maturez, teens, wielkie cycki/sportówki, zimna suka, żyrafa, wszystkie kolory włosów, pani profesor

jak już skategoryzujemy to (od najsłabszych):
- "słabo!"
- "niezła!"
- "zagoniłbym!"
- "jest dupa!"
- "zakochałem się!"

to tak z grubsza, ale jak zauważyłeś z racji, że to ocena opisowa, zdarzają się odstępstwa od normy

+miliard i flaszeczka

ojjj, ale zaczyna mi się podobać ten temat i jakbym miał więcej czasu to sam bym opisał swoje spostrzeżenia.
generalnie MILF rządzą

Szczegut, a ruchasz czy tylko kategoryzujesz?

standardowo, po każdej chałce tylko kiedy ranne odśpiewamy i zabieram upatrzoną wcześniej ofiarę do jaskini zła...

[low]

a Ty czasem szczegut nie byłeś już ohajtany?

wszystko wszystkim, ale ja już chyba za bardzo zdziadziałem, żeby się nie śmiać z pomysłów typu KoRn albo Bruce Dickinson na weselu ;d

[szczegut]

a Ty czasem szczegut nie byłeś już ohajtany?

wszystko wszystkim, ale ja już chyba za bardzo zdziadziałem, żeby się nie śmiać z pomysłów typu KoRn albo Bruce Dickinson na weselu ;d

nie nie nie! mało brakowało ale na szczęście....

[crazy]

za tydzień koniec sezonu. Potem już tylko Andrzejki , Sylwester i cały karnawał....

[Modzik]

za tydzień koniec sezonu. Potem już tylko Andrzejki , Sylwester i cały karnawał....

Chyba Ty