Absolutnie wszystko o STRUNACH

[Asmo]

ja to będę grał na odświeżanych po nagraniach Roto, więc lipy nie powinno być

To już ja i reszta widowni oceni

[domelius]

komus kiedys sciagalem roto sh77 50-110, moga sie nadac.

acz nie recze glowa, hehe

Nie znalazłem żadnego setu 4-strunowego z E grubszą niż 110. SH może niekoniecznie, bo nie widzę potrzeby, aby brzmieć jak steve harris puszczony na wolnych obrotach;] Zostają mi Rotosound RS 77LE lub Ernie Ball Flatwound EB-2802. Pretty expensive shit.

[Rumcayz]

No ja czekam do koncertu W poniedziałek daję wiesło na założenie mosiężnego siodełka, to od razu struny się wsadzi, więc w piątek najwcześniej coś Wam powiem

kurde, ten koncert to na prawdę jakieś duże wydarzenie że tak ciągle o nim piszesz hehehe
ja to będę grał na odświeżanych po nagraniach Roto, więc lipy nie powinno być ale ciiiiii

Buahahah, duże wydarzenie Po prostu pierwszy koncert w tym sezonie, najpierw trzeba sprzęt sprawdzić czy będzie na pewno działał, a strunki założę przed gigiem, bo po kiego mi świerze brzmienie w domu?

[Bohen]

strunki założę przed gigiem, bo po kiego mi świerze brzmienie w domu?

Nie wiem czy to dobre rozwiązanie.

[Rumcayz]

bohen- przed gigiem czyli kila dni przed raz gitarowy przed graniem założył to sie musiał stroic co chwila

[Andrzejoff]

ja mam gig za tydzien w piatek i zalozylem dzis zeby sie ponaciagaly troche. ale wkurwilem sie bo czeka mnie setup a wszystkie imbusy raczyly sie pogubic. mimo to wrazenia z dr ddt pozytywne, sztywne jak cholera i przy strojeniu o ton nizej w standardzie flaka nie ma

[Asmo]

bohen- przed gigiem czyli kila dni przed raz gitarowy przed graniem założył to sie musiał stroic co chwila

I nawet nie skończyliście seta wtedy, o ile o tym mówisz :p

[Rumcayz]

No nie skończyliśm bo niby jak... ;/
Trza było przerwać tą żenadę, ale nauczylismy się prznajmniej czegoś

[groza]

strunki założę przed gigiem, bo po kiego mi świerze brzmienie w domu?

Nie wiem czy to dobre rozwiązanie.

A dlaczego nie? Założyłem w życiu z 30-40 kompletów strun bezpośrednio przed wejściem na scenę (2h - 10 minut) i nie miałem jakiś problemów....

[Rumcayz]

strunki założę przed gigiem, bo po kiego mi świerze brzmienie w domu?

Nie wiem czy to dobre rozwiązanie.

A dlaczego nie? Założyłem w życiu z 30-40 kompletów strun bezpośrednio przed wejściem na scenę (2h - 10 minut) i nie miałem jakiś problemów....

Już pisałem, jak gitarowy założył struny na 2h przed koncertem (nie ma floyda, mimo że solówkowy) to nie mogliśmy nawet setu dokończyć bo struny po prostu "nie łapały". Dlatego wolę tego teraz nie powtarzać

[cuniek]

W gitarach może tak jest, u siebie też tak mam, gitarzysta to prawie z zegarkiem w ręku dzien wczesniej albo i dwa i stroi stroi i naciąga, a ja zakładam godzine przed koncertem czy nagraniem, tylko porządnie naciągam przy zakładaniu i ze 3 razy stroje i nic nie puszcza.

[paka]

duzo zalezy od basu i od samych strun.

jeden gryf poddaje sie bardziej, drugi mniej, tak samo jak struny maja rozny naciag i sprezystosc. na tym samym basie jeden set strun rozstrajal sie o cwierc tonu w momencie, kiedy bas "leza", a wszystko wracalo do normy gdy bas sobie "wisial" na plecach, drugi ciagle trzeba bylo poprawiac bo po chwili gry rozstrajal sie w dol, trzeci set trzymal jak szalony

[jb90]

Może trochę nie na temat ale czy możliwe jest ustawienie basidła na starych strunach (czytaj ponad 3 tyg) ? Nawet nie wiedziałem kiedy młodszy brat mi namieszał w mostku (!) Obejdzie się bez kupowania nowych sznurków ?

[paka]

jb, a co wedlug ciebie moze sie stac, ze pytasz?

[sledz]

Czy miał ktoś taki mianowicie problem z tapperowanymi strunami, że owijka "puszczała", tzn luzowała się, przez co struna momentalnie zaczynała brzmieć jak stary drut? Właśnie w ten sposób zdechły mi dwie sztuki SR2000, choć były już dosyć długo grane. Nie chciałbym jednak powtórki sytuacji dzień po założeniu sznurków za niemałe pieniądze