Nasze nagrania

[groza]

Więc powinno to być oczywiste...

[zakwas]

I tu przy okazji pytanie. Dostaliśmy zaproszenie do zagrania na jednej imprezie rockowej. Rzecz w tym, że w zgłoszeniu musimy wpisywać numery dowodów, pesele, adresy wszystkich członków, maile, telefony i jeszcze pisemne podpisy. Nie bardzo chcemy podawać takie dane. Często to się zdarza? Przyznam, że nigdy dotychczas nikt aż takich danych nie żądał. Nawet na większych imprezach.

Zdarza się jeśli nikt w waszym zespole nie ma zarejestrowanej działalności. Wtedy niektórzy organizatorzy (szczególnie sektor publiczny) podpisują indywidualne umowy z każdym z członków zespołu dzieląc gażę równo na ilość umów. Oficjalnie chodzi o to, żeby skarbówka nie miała się do czego przyczepić w razie kontroli.
W kosmos takich danych bym nie wysyłał - jeśli nie znacie się z organizatorami albo wiecie, że to prywaciarze to drążyłbym temat.
Pierwszy raz też słyszę, żeby każdy musiał indywidualnie podawać maila, telefon i podpis.

Nagrody dzieli się pomiędzy uczestników konkursu w zespole - to normalna praktyka, żeby US nie miał pretensji. Poza tym, często gęsto jest tak, że po podzieleniu nagrody między uczestników, a nie wypłacaniem jej w jednym rzucie omija się jakiś tam podatek. Jednak jak nagroda jest odpowiednio wysoka i podatek musi zostać odprowadzony zespół musi podać dane, żeby porozsyłać potem PIT-y. Mail i telefon potrzebne są na wypadek zwrotów PIT-ów - nawet nie zdajecie sobie sprawy ile taki MOK dostaje zwrotów rocznie przez złe adresy, nieodebranie listu w terminie etc. U nas rekordzistą jest Pendo, któremu od czterech lat nie udało się normalnie dostarczyć PIT-a i za każdym razem muszę dzwonić i wyjaśniać gdzie ma iść tym razem.


Tyle słowem wyjaśnienia jka to wygląda z drugiej strony.

A, jeszcze dodam, że wszelkie instytucje tego typu mają obowiązek ustawowy ochrony danych osobowych i jest dosyć mocno pilnowane w takich miejscach.

[tapczan]

A, jeszcze dodam, że wszelkie instytucje tego typu mają obowiązek ustawowy ochrony danych osobowych i jest dosyć mocno pilnowane w takich miejscach.

Anegdotka. Jakiś czas temu jedna z przetwarzających moje dane osobiste instytucji publicznych modernizowała swój system informatyczny i jakiś (rzekomo) stażysta - bo przecież wiadomo, że nie ich etatowy informatyk - wysłał maila o treści "test" na wszystkie adresy mailowe zarejestrowane w ich systemie. Myk polegał na tym, że zamiast wysłać każdemu indywidualny mail poszedł jeden maila z wszystkimi adresami wymienionymi w polu "do". I każda z tych osób ma na skrzynce maila z adresami mailowymi wszystkich osób zarejestrowanych w bazie danych instytucji publicznej X

[Burning]

Do sądu z tym i wysokie odszkodowanko

[Ajgor]

Dziękuję za wszelkie wyjaśnienia Dziś na próbie będziemy omawiać sprawę, i jesli wszyscy się zgodzą, jeszcze dziś wyślę zgłoszenie.

[zakwas]

A, jeszcze dodam, że wszelkie instytucje tego typu mają obowiązek ustawowy ochrony danych osobowych i jest dosyć mocno pilnowane w takich miejscach.

Anegdotka. Jakiś czas temu jedna z przetwarzających moje dane osobiste instytucji publicznych modernizowała swój system informatyczny i jakiś (rzekomo) stażysta - bo przecież wiadomo, że nie ich etatowy informatyk - wysłał maila o treści "test" na wszystkie adresy mailowe zarejestrowane w ich systemie. Myk polegał na tym, że zamiast wysłać każdemu indywidualny mail poszedł jeden maila z wszystkimi adresami wymienionymi w polu "do". I każda z tych osób ma na skrzynce maila z adresami mailowymi wszystkich osób zarejestrowanych w bazie danych instytucji publicznej X

Takie rzeczy mogą się zdarzyć wszędzie akurat, choć nie powinny. Anyway, ztcp adres e-mail nie jest "daną osobową".

[tapczan]

W przypadku ludzi z adresem typu imie.nazwisko@cośtam.pl już jest. W przepisach jest miejsce na interpretację co jest a co nie jest daną osobową i takie adresy raczej już się łapią.
Daną osobową jest dana pozwalająca zidentyfikować na jej podstawie człowieczka. Jeśli wpiszesz swój adres w google i z wynikach zobaczysz swoje nazwisko albo zdjęcie to adres sam w sobie można już potraktować jako daną osobową podlegająca ochronie. Ale to tak na mój rozumek - starałem się zgłębić temat ale prawnik ze mnie żaden.

[zakwas]

W przypadku ludzi z adresem typu imie.nazwisko@cośtam.pl już jest. W przepisach jest miejsce na interpretację co jest a co nie jest daną osobową i takie adresy raczej już się łapią.
Daną osobową jest dana pozwalająca zidentyfikować na jej podstawie człowieczka. Jeśli wpiszesz swój adres w google i z wynikach zobaczysz swoje nazwisko albo zdjęcie to adres sam w sobie można już potraktować jako daną osobową podlegająca ochronie. Ale to tak na mój rozumek - starałem się zgłębić temat ale prawnik ze mnie żaden.

No właśnie to nie do końca takie oczywiste, na szkoleniach z odo sami ludzie szkolący nie potrafili odpowiedzieć na masę pytań.

/offtopic

[Basstard]

Więc powinno to być oczywiste...

Nie jest

[Ajgor]

To znaczy ja akurat nie boję się podawać swojego nazwiska Tym bardziej, że mam bardzo pospolite zestawienie Gorzej z peselem i numerem dowodu. Zwłaszcza jednego i drugiego razem. Nie wiem, czy to nie wystarczy, żeby na przykład wyciągnąć kasę z mojego konta w jakiś sposób.

[Doman]

Więc powinno to być oczywiste...

Nie jest

Młodzieżowe rzeczy, nie zrouzmiesz.

[yarzenioova]

Basstard: Sprawdź w ezoterycznym,tam wszystko zostało wyjaśnione.

EDIT vs PS: Koios mega, nie wiedzialem ze lubie taka muzyke. Respect panie Doman.
Humma Kavula

[Husky]

https://soundcloud.com/siberianhusky-1/k...tron-cover



Brzmi jak stodoła

[groza]

Poranna zabawa z setupem:



Bas ustawiony, tylko muszę sity zmienić na prawdziwe struny. Akcja strun poniżej 1mm - bas dalej gra całym pasmem i nie trzeba napierdalać by się odezwał. Będzie dobrze z elixirami.

Zwracam uwagę na mistrza drugiego planu.

[Sugarocker]

A co jak mocniej zagrasz?