Liczba postów: 254
Liczba wątków: 4
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
0
(11-20-2010, 05:52 PM)WFoltynski napisał(a): Co do konserwacji - żeby nie było w offtopie, ja czyszczę basówkę jak się pobrudzi/zakurzy albo śmierdzi fajkami, na przykład po klubowym jobie, bo nie mogę znieść tego smrodu robię to normalną szmatką, bez żadnego czary mary, czasami cytrynowy olejek na podstrunnicę, albo oliwa z oliwek na heban.
co do OT dyskusji o Warwicku -
...stabilizatorów Huyndaia - nie byłby to taki zły interes dla Warwicka, biorąc pod uwagę, że Kia-Hyundai jest obecnie jednym z najbardziej rozwijających się koncernów na świecie Polecam obadać też tegoroczny ranking niezawodności Auto Świata - kto spadł a kto poszedł w górę. W ogóle bardzo dobre porównanie - Hyundai obecnie to żadne porównanie do niegdysiejszych Accentów, a Warwick - biorąc pod uwagę to co tu piszą ludzie - wręcz przeciwnie ... a nowa Kia Sportage ? Podstawa 67 000 podobno jakiś dizajner z Audi został przez nich zatrudniony
Odnośnie czyszczenia basów, hmm, tak mało teraz gram, że w zasadzie odkurzanie i odświeżanie strun wystarczy
Pzdr
Kijas
Liczba postów: 200
Liczba wątków: 9
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
0
Co powiecie na spirytus salicylowy do wyczyszczenia podstrunnicy po czym nałożyć parafinę (cienka warstwa naniesiona szmatką)? Gitarul poleca
Liczba postów: 11867
Liczba wątków: 17
Dołączył: May 2010
Reputacja:
1
(12-15-2010, 11:28 AM)Mackie napisał(a): Co powiecie na spirytus salicylowy do wyczyszczenia podstrunnicy po czym nałożyć parafinę (cienka warstwa naniesiona szmatką)? Gitarul poleca
Zamiast parafiny zastosuj olej lniany. Świetny efekt
Liczba postów: 4249
Liczba wątków: 5
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
0
Absolutnie nie polecam spirytusu salicylowego. Ogólnie spirytus lepiej wypić, ale to też nie salicylowy
Liczba postów: 78
Liczba wątków: 0
Dołączył: Aug 2010
Reputacja:
0
a zwilgocona szmatka w szklance wody z kilkoma kroplami płynu do mycia naczyć? Jak na razie taki sposób czyszczenia instrumentu sprawdza się u mnie.
Aha: nie wiem, co Wy robicie, że tak brudzicie podstrunnice. rąk nie myjecie? nu nu, nyguski, nu nu...
Liczba postów: 3857
Liczba wątków: 9
Dołączył: Sep 2010
Reputacja:
2
(12-16-2010, 10:57 AM)michal napisał(a): a zwilgocona szmatka w szklance wody z kilkoma kroplami płynu do mycia naczyć? Jak na razie taki sposób czyszczenia instrumentu sprawdza się u mnie.
Aha: nie wiem, co Wy robicie, że tak brudzicie podstrunnice. rąk nie myjecie? nu nu, nyguski, nu nu... mi np wyjątkowo pocą się dłonie i podstrunnica się brudzi a struny rdzewieją mimo to, że zawsze myję ręce przed tym jak gram. To indywidualna kwestia każdego
fender -> fender -> fender
Liczba postów: 687
Liczba wątków: 2
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
0
Macie kwas zamiast potu.
(04-05-2011, 12:22 PM)Floyd napisał(a): Aj dąt lajk najs songs abałt flałers in jor her
Aj lajk somting lajk...you noł... fak de łorld
Liczba postów: 512
Liczba wątków: 3
Dołączył: Apr 2010
ja jestem szczęściarzem - dłonie nie pocą mi się prawie w ogóle. W związku z czym struny zużywają się głównie mechanicznie (co też chwilę im zajmuje, gdyż gram raczej lekko), prawie nie syfieją. Ma to jednak ten minus, że jak już słychać, że nie brzmią jak powinny, to niestety oznacza to wydatki - pranie niewiele da.
A jakichkolwiek alkoholi ani detergentów na podstrunnicy bym nie polecał. Drewno, zwłaszcza takie jak palisander, zawiera własne jakieś tam oleje, i chyba lepiej nie traktować go środkami, które rozbijają czy rozpuszczają tłuszcze itp. Takie środki trochę też za bardzo penetrują. Chodzi przecież o wyczyszczenie powierzchni, i ściągnięcie z niej syfu; do tego jak najbardziej wystarczy sucha szmatka. Jak nie wystarcza, to można docisnąć ciut mocniej, albo robić to trochę dłużej.
Liczba postów: 450
Liczba wątków: 10
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
0
12-16-2010, 03:34 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-16-2010, 03:35 PM przez mrbass.)
(12-16-2010, 10:57 AM)michal napisał(a): a zwilgocona szmatka w szklance wody z kilkoma kroplami płynu do mycia naczyć? Jak na razie taki sposób czyszczenia instrumentu sprawdza się u mnie.
Aha: nie wiem, co Wy robicie, że tak brudzicie podstrunnice. rąk nie myjecie? nu nu, nyguski, nu nu...
Jak się ćwiczy grę na instrumencie po kilkadziesiąt godz. w tyg to tak jest.
lootnick mrbass - red fighter - bs BRB LB 212N - boss gt10b - korg pandora mini - zoom q3 hd - phil jones cable - cordial cables - barczak cases
(12-16-2010, 03:34 PM)mrbass napisał(a): (12-16-2010, 10:57 AM)michal napisał(a): a zwilgocona szmatka w szklance wody z kilkoma kroplami płynu do mycia naczyć? Jak na razie taki sposób czyszczenia instrumentu sprawdza się u mnie.
Aha: nie wiem, co Wy robicie, że tak brudzicie podstrunnice. rąk nie myjecie? nu nu, nyguski, nu nu...
Jak się ćwiczy grę na instrumencie po kilkadziesiąt godz. w tyg to tak jest.
Nie u każdego. U mnie nie ma takiego problemu. Może nie gram aż tak dużo, ale kilkadziesiąt godzin tygodniowo się uzbiera I to w różnych warunkach, domowych, salkowych itp. I moja gitara błyszczy się jak psu jajca A nie trzymam jej w jakimś pokrowcu, etc. W domu stoi sobie na stojaku i czasem przetrę ją jakąś "wychodzącą" koszulką
Liczba postów: 238
Liczba wątków: 24
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
0
02-13-2011, 01:55 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-13-2011, 01:56 PM przez thot.)
No dobra panowie, a czy da się wyczyścić przystawki?
Chodzi mi o miejsca z przejaśnieniami i zaciemnieniami.
o coś takiego:
Liczba postów: 993
Liczba wątków: 6
Dołączył: Sep 2010
@thot kup nówki i będzie po kłopocie Mój humb też jest lekko zabrudzony ale się tym w ogóle nie przejmuję to są "normalne ślady użytkowania, które nie wpływają na brzmienie instrumentu"
Liczba postów: 238
Liczba wątków: 24
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
0
Szkoda kasy na nówki, a przejmować się nie przejmuje, tylko ciekaw jestem bo nigdzie o czymś takim nie czytałem.
Liczba postów: 450
Liczba wątków: 10
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
0
02-14-2011, 10:08 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-14-2011, 10:09 AM przez mrbass.)
(02-13-2011, 01:55 PM)thot napisał(a): No dobra panowie, a czy da się wyczyścić przystawki?
Chodzi mi o miejsca z przejaśnieniami i zaciemnieniami.
o coś takiego:
spróbuj spirytusem lub vinetem
lootnick mrbass - red fighter - bs BRB LB 212N - boss gt10b - korg pandora mini - zoom q3 hd - phil jones cable - cordial cables - barczak cases
Liczba postów: 3808
Liczba wątków: 21
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
5
12-15-2011, 11:37 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-15-2011, 11:38 AM przez low.)
GHS Guitar Gloss
Ktoś miał z tym do czynienia?
Potrzebuję czegoś, co czarny korpus gloss mi pomoże wyczyścić. Jestem z tych, co uważają że rysy, obicia itp. są w porządku, ale ukurzona i ubrudzona gitara w porządku nie jest. Więc dzięki za rady, że instrumentu się nie czyści ;]
Więc jak mówię, czyszczenie korpusu lakierowanego, metalowych gałek i mostka. Do tego czy jest dopuszczalne czyszczenie tym GHS lakierowanej również lakierem gloss podstrunnicy klonowej (jednoczęściowej) i główki?
|