05-08-2011, 01:18 PM
Oczywiście, że w przesterach dół, to najmniej istotna sprawa, pod warunkiem, że mówimy o grze z całym zespołem. Wtedy nawet się nie odczuje jego braku. RAT też sporo ścinał dołu, ale w kontekście kapeli gadał zajebiście: obecnie wpinam go w VT, co sprawia że gada całym pasmem, ale znowu przy reszcie zespołu nawet nie słychać różnicy, jedynie da się to wyłapać przy grze solo.