Basy:
1. Majonez lata 80
Stary model, decha i główka w kształcie +- Fendera. Dwie przystawki (precel + singiel pod mostem). Gryf bodaj klonowy. Decha nawet nie pamiętam. Ciemne brzmienie. Do grania palcami jak Cię mogę, do grania kciukiem się nie nadawał.
2. Majonez lata 90
W porównaniu z poprzednim inny kształt główki i dechy, chyba inne przetworniki, gryf bardziej płaski i przyjemniejszy dla dłoni. Jaśniejsze brzmienie. Na prawdę dało się już na tym grać.
3. Cort Viva Active
Aktywny Cort o pięknej desce w kolorze wiśni. Bardzo wygodny płaski i szeroki gryf. Z perspektywy czasu brzmienie słabe, jednak wtedy było mega fajowe. Były to czasy, gdy Fender JazzBass meksykaniec kosztował kosmiczne pieniądze i był marzeniem.
4. G&L L2000
Recka na basscity. Nie będę się powtarzać.
Wzmaki:
1. Laboga LB1
Potworna padaka. Moc chyba z 30W, karton.
2. SWR Basic Black
Fajne kombo z lat 90. Małe możliwości kreowania brzmienia (3 zakresowy EQ + aural enhancer), ale wystarczające. Głośnik 15" daje odpowiednią ilość dołu. Dla mnie jest wystarczająco szybki (bo gram wolno
).
Pedały:
1. Korg Pandora4 (o ile to jest pedał)
Urządzenie treningowe. Szumi potwornie, ale do grania wieczorem na słuchawkach jest bardzo ok.
EDYTA - dodaję krótkie opisy
1. Majonez lata 80
Stary model, decha i główka w kształcie +- Fendera. Dwie przystawki (precel + singiel pod mostem). Gryf bodaj klonowy. Decha nawet nie pamiętam. Ciemne brzmienie. Do grania palcami jak Cię mogę, do grania kciukiem się nie nadawał.
2. Majonez lata 90
W porównaniu z poprzednim inny kształt główki i dechy, chyba inne przetworniki, gryf bardziej płaski i przyjemniejszy dla dłoni. Jaśniejsze brzmienie. Na prawdę dało się już na tym grać.
3. Cort Viva Active
Aktywny Cort o pięknej desce w kolorze wiśni. Bardzo wygodny płaski i szeroki gryf. Z perspektywy czasu brzmienie słabe, jednak wtedy było mega fajowe. Były to czasy, gdy Fender JazzBass meksykaniec kosztował kosmiczne pieniądze i był marzeniem.
4. G&L L2000
Recka na basscity. Nie będę się powtarzać.
Wzmaki:
1. Laboga LB1
Potworna padaka. Moc chyba z 30W, karton.
2. SWR Basic Black
Fajne kombo z lat 90. Małe możliwości kreowania brzmienia (3 zakresowy EQ + aural enhancer), ale wystarczające. Głośnik 15" daje odpowiednią ilość dołu. Dla mnie jest wystarczająco szybki (bo gram wolno

Pedały:
1. Korg Pandora4 (o ile to jest pedał)
Urządzenie treningowe. Szumi potwornie, ale do grania wieczorem na słuchawkach jest bardzo ok.
EDYTA - dodaję krótkie opisy
Gram na nerwach.