06-23-2010, 09:47 PM
1. Przester z linii brzmi jak gówno jak dla mnie - ja takiego brzmienia nie lubię.
2. Jak akustyk jest kretynem (a to często widać po twarzy), to wolę mu dać sam czysty bas, jest mniejsza szansa, że spierdoli. Ja lubię przester, ale nie jest mi koniecznie, bardzo, ekstremalnie potrzebny - w najgorszym wypadku mogę go wyłączyć i tyle, basy mam w miarę brzmiące więc da radę.
A jak jest kumaty to mu dam i di czysty i własny mikrofon, niech nagłośni przede wszystkim majka i w razie potrzeby podratuje D.I.
Poza tym dużo kombinujemy z nagrywaniem (klawiszowiec buduje studio), jestem leniwy i wolę mieć wszystko pod nagrywki przygotowane - więc D.I. mam czysty fajnie brzmiący i z pieca można podpiąć 2 mikrofony i się potem bawić - mniej jebania za każdym razem.
Tak se myślę, że zasilacz cza być jednak dać po prawej, nad I/O (oba będą na stałe w pedałboard wstawione).
2. Jak akustyk jest kretynem (a to często widać po twarzy), to wolę mu dać sam czysty bas, jest mniejsza szansa, że spierdoli. Ja lubię przester, ale nie jest mi koniecznie, bardzo, ekstremalnie potrzebny - w najgorszym wypadku mogę go wyłączyć i tyle, basy mam w miarę brzmiące więc da radę.
A jak jest kumaty to mu dam i di czysty i własny mikrofon, niech nagłośni przede wszystkim majka i w razie potrzeby podratuje D.I.
Poza tym dużo kombinujemy z nagrywaniem (klawiszowiec buduje studio), jestem leniwy i wolę mieć wszystko pod nagrywki przygotowane - więc D.I. mam czysty fajnie brzmiący i z pieca można podpiąć 2 mikrofony i się potem bawić - mniej jebania za każdym razem.
Tak se myślę, że zasilacz cza być jednak dać po prawej, nad I/O (oba będą na stałe w pedałboard wstawione).



