04-25-2012, 01:14 PM
Słowo na temat SFT Catalinbread (w wersji klon).
Zauważżyłem to, o czym już kilka osób mówiło. Przester o niebo lepiej działa na 12V. Jak masz zasilacz to polecam podłączyć. Większy zakres drajwu, dużo mniej kompresuje dół przy odkręceniu pokrętła korekcji na maks. Nie dodaje takiego "klapnięcia" do ataku. Wysokie są dużo fajniejsze. Efekt brzmi bardziej w stylu lampowego overdrive, którym wszyscy niemal na basscity się zachwycają. Taka fajna żyleta.
Zauważżyłem to, o czym już kilka osób mówiło. Przester o niebo lepiej działa na 12V. Jak masz zasilacz to polecam podłączyć. Większy zakres drajwu, dużo mniej kompresuje dół przy odkręceniu pokrętła korekcji na maks. Nie dodaje takiego "klapnięcia" do ataku. Wysokie są dużo fajniejsze. Efekt brzmi bardziej w stylu lampowego overdrive, którym wszyscy niemal na basscity się zachwycają. Taka fajna żyleta.
Pozdrawiam
http://www.belhavenmetal.com/
https://www.facebook.com/BelhavenMetal?ref=hl
Czasami coś http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=168578
http://www.winyl.net/ forum miłośników czarnych płyt
http://www.belhavenmetal.com/
https://www.facebook.com/BelhavenMetal?ref=hl
Czasami coś http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=168578
http://www.winyl.net/ forum miłośników czarnych płyt