06-27-2012, 05:19 PM
Z żalem i bólem serca, ale na 99% rezygnuję z wyjazdu 
Po pierwsze - za tydzień mam obronę (chociaż to jeszcze jakoś bym przełknął), a po drugie - kasa...po zakupie samochodu jestem w dupie (biedak
). O ile we dwóch, albo we trzech opłacałoby nam się jechać z Lublina, tak mnie samemu nijak się to nie kalkuluje...

Po pierwsze - za tydzień mam obronę (chociaż to jeszcze jakoś bym przełknął), a po drugie - kasa...po zakupie samochodu jestem w dupie (biedak
