10-14-2012, 07:41 PM
Ostatnio miałem pogadankę z Kowalem na temat monitorów do domu.
Pokój raczej mały, ok. 16/18m2, akustyka kiepska. Basy może szczególnie nie dudnią, ale rewelacji nie ma.
Na pewno będę miał zamiar dać jeden/dwa ustroje z wełny, głównie żeby wygłuszyć pomieszczenie.
Kowal zasugerował NS-10 + kręcenie basów na jakiś dobrych słuchawkach. Wydaje się to być rozsądnym rozwiązaniem, do pomocy będę miał jeszcze kolumny B&W, modelu nie pamiętam- już jakaś wyższa półka (ofc nie monitory, zwykłe kolumny).
Co sądzicie o takiej opcji? Macie z tym jakieś doświadczenia? Za i przeciw? Podzielcie się uwagami
Pokój raczej mały, ok. 16/18m2, akustyka kiepska. Basy może szczególnie nie dudnią, ale rewelacji nie ma.
Na pewno będę miał zamiar dać jeden/dwa ustroje z wełny, głównie żeby wygłuszyć pomieszczenie.
Kowal zasugerował NS-10 + kręcenie basów na jakiś dobrych słuchawkach. Wydaje się to być rozsądnym rozwiązaniem, do pomocy będę miał jeszcze kolumny B&W, modelu nie pamiętam- już jakaś wyższa półka (ofc nie monitory, zwykłe kolumny).
Co sądzicie o takiej opcji? Macie z tym jakieś doświadczenia? Za i przeciw? Podzielcie się uwagami
![Smile Smile](https://basscity.eu/emoty/icon_smile.gif)