08-18-2010, 05:06 PM
(08-18-2010, 04:44 PM)Alfik napisał(a): Gruby - a Fodery z Mielca to nie jest wiocha? - Zwłaszcza, że grają często lepiej niż te z USA??? a sto tysięcy basów produkowanych przez duże wytwórnie wyglądających jak fender to nie jest wiocha??? David Gilmour też miał fendera z gryfem od Charvela i logiem fender I co?
Fodera z Mileca też wiocha.
Mało tego uważam to za krętactwo i możliwą próbę wyłudzenia/oszustwa w przyszłości przy ewentualnej odsprzedaży tak wykonanego basu.
To samo tyczy się Twojego "Fendera". Nie wiem czy jesteś uczciwym człowiekiem, zakładam że tak (o czym świadczy na Twoją korzyść fotostory), jak w przypadku większości ludzi, których nie znam, ale co by było gdybyś go odsprzedał dalej?
Powiedziałbyś, że to przerabiany itd. Ale co gdy następny właściciel chciałby zarobić?
Nie każdy kupujący jest znawcą i odróżni podróbę od oryginału.
Kwestię brzmienia pomijam, nie ma znaczenia przy nieprawnym używaniu trademarku.
Poza tym po co Tobie, takiemu puryście brzmieniowemu i znawcy sprzętu taka ściema na główce? Czyżby jednak zabrzmiało wtedy lepiej?