10-24-2013, 06:33 PM
(10-24-2013, 10:30 AM)yarzenioova napisał(a):wokalista próbuje zrobić z siebie białą wersję stiwiego łondera. ilość ozdobników sugeruje, że może nawet próbuje być lepszy, ale nie da się być lepszym, stąd wyszła tzw. kupa.(10-23-2013, 08:29 PM)zwinny napisał(a): eee, jednak trochę przekombinowane... i ten wokalista strasznie mnie drażniMam to samo zdanie. Bez tego młodzieżowo brzmiącego wokalu ten utwór miałby sens. Dobry aranż, wprawdzie chcą zagrać wszystko w 3 min, bas dla mnie nie brzmi ale mimo to sekcja sie trzyma swietnie siebie.
Wolę żeby ich sie promowalo zamiast Bruno Marsow, Honorat Honey Skarbków, Patty i Rebec Black.
W Paryżu najlepsze kasztany są na placu Pigalle