Dystrybucja Warwick

[WarwickPL]

Basstard ! To co tutaj robi Warwick Pl jest niczym innym jak "Name Dropping" i myleniem przeciwnika , mamy do czynienia z professional salesmanem , ktorego zadaniem jest reklamowac i sprzedawac produkt. Jakiekolwiek dyskusje na temat tegoz produktu sa absolutnie z jego punktu widzenia nie do zaakceptowania. To nie jego zadanie.
To , ze Twoje doswiadczenie mowi Ci o slabszym brzmieniu woskowanych basow nie ma dla niego znaczenia. Rowniez nie ma znaczenia , ze moje doswiadczenie mowi to samo tak jak nie jest istotne , ze Alfik nagrywajac setki basow przez lata rowniez zauwazyl ta prawidlowosc. Nawet to , ze Michael Tobias w pracy "Quest for Tone" pisze o tym problemie , nie ma znaczenia. WarwickPL ucina calosc , podajac jako przyklad jakies abstrakcyjne doswiadczenie , podparte "duzym nazwiskiem " znanym w branzy. Jeszcze mydli oczy , ze wosk Warwicka ma wiecej zawartosci wosku pszczelego niz wosk pszczeli konkurencji , ktorego najszlachetniesze odmiany sa tansze od tego warwickowskiego specyfiku. Najsmieszniejsze , ze Warwick go nawet nie produkuje a kupuje wlasnie u konkurecji ladujac w swoje puszki z dumnym napisem "Warwick" i poleceniem , zeby raz w tygodniu wcierac ten specyfik w basidlo. Wspomniec jeszcze nalezy , ze wosk nie chroni drewna w wystarczajacy sposob.Drewno potraktowane woskiem chlonie wilgotnosc z powietrza w o wiele wiekszym stopniu niz bas lakierowany. Rowniez dlatego brzmienie takiego basu moze tracic na jakosci.

Zaczne od tego w czym się z Tobą zgodzę.. Rzeczywiście wykończenie woskiem, słabiej zabezpiecza instrument, i nikomu nie mówimy, że to jedyne słuszne święte wykończenie. Oferujemy też inne. Naszym zdaniem jest ono bardzo wartościowe, bo pozwala instrumentowi zabrzmieć prawie tak, jakby w ogóle nie miał wykończenia. Naszym zdaniem instrument ma wtedy najbardziej naturalne brzmienie, prawdziwy sound of wood - najwięcej sustainu oraz góry, przy materiałach które my stosujemy tak jest. Co kto lubi. Był u nas basista zespołu Accept (może już nie będę rzucał nazwiskami) który był przyzwyczajony do konkurencyjnych instrumentów. Dostał instrument w oil finish - powiedział, że mu się brzmienie nie podoba, jest za jasne itp, itd. Dostał polakierowany i był zachwycony, powiedział, że właśnie o to mu chodziło.

Wcale też nie napisałem, że Pan Michael Tobias, nie ma racji, że nie było jak opisał. Tylko, czy miał instrument zbudowany z tych samych materiałów, co nasz instrument używany podczas opisanego przeze mnie eksperymentu? czy miał taki sam osprzęt? tego nie wiem. Wiem jak było w naszej fabryce. My wszystko nagraliśmy porównaliśmy w takiej konfiguracji jaką mieliśmy, i otrzymaliśmy wyniki o jakich tu napisałem. Być może ktoś może mieć zupełnie inny instrument i otrzymać inne wyniki, tego nie wiem.

Co do wosku, jeśli siedzisz lepiej w temacie i nie wcisną Ci w sklepie byle czego - też dobrze, nikomu nie każemy używać naszego wosku, być może kupisz tańszy i będzie równie dobry. My jedynie mamy pewność, że nasz jest najwyższej jakości i możemy dać gwarancję, że nic się z instrumentem złego nie stanie jeśli będziesz używał naszego wosku. Wcale nie wykluczamy, że możesz gdzies dostać dobry wosk i być może taniej niż u nas.

My niczego nikomu, nie narzucamy. Wiele kwestii, jeśli chodzi o brzmienie to kwestia smaku. Nie jesteś fanem Warwicka - ok, szanujemy to, i zdajemy sobie sprawę, że nie podpasujemy każdemu.

Jeśli chodzi o endorserów - to naprawdę nie są biedni ludzie!!! Naprawdę wydaje się Wam, że to osoby które tylko patrzą jak włożyć cokolwiek do portfela.. Że nagle przyszedł Warwick z umową i postawił ich finansowo na nogi? To dlaczego zamawiają w naszym customshopie kolejne instrumenty? dla zabawy? bo ich nie lubią? Dlaczego nie pójdą do innej firmy, która zrobi im taniej i lepiej? Przecież mają już instrument który mają w umowie, po co im następne? przepraszam, mam pełen szacunek do Was, ale te zarzuty mnie odrobinę bawią..

Co do Fodery i ich suszenia drewna z paru stron wstecz - ok.. chylę czoła.. tylko jeszcze bylbym ciekaw, czy kupują drzewo w całości, tak jak to my robimy i czy mają tak jak my całkowitą kontrolę nad procesem suszenia drzewa?

Pozdrawiam