01-25-2014, 11:12 AM
Brzmienie bvasu kompletnie mi nie leży to już to Ci już mowiłem nieraz;p Musiałem przesłuchać 3 numery, żeby w 4tym już przyzwyczaić się do basu i wtedy mi już nie przeszkadzał. Z drugiej strony jest tak charakterystyczne i "oderwane od kontekstu" brzmienie, że od razu słychać że to ty i jakby nie patrzeć może być to zaletą, ale faktycznie może taka muzyka nie chwytać "niebasistów".
Słychać też, że bas jest instrumentem prowadzącym w każdym numerze i nie wiem czy "większe" bębny by nie brzmiały fanej niż takie stłumione (wiem, że miało być disco).
Podoba mi się najbardziej 1szy numer, reszta tak sobie - Jagoda tak samo uważa;d
Słychać też, że bas jest instrumentem prowadzącym w każdym numerze i nie wiem czy "większe" bębny by nie brzmiały fanej niż takie stłumione (wiem, że miało być disco).
Podoba mi się najbardziej 1szy numer, reszta tak sobie - Jagoda tak samo uważa;d