(02-20-2014, 09:29 AM)karolnroll napisał(a): Czy to normalne, że SM 500 naprawdę mocno się nagrzewa? Niby w manualu jest napisane, że przy 4ohm powinien się grzać mocniej, ale mój jest naprawdę gorący. Wiatrak działa prawidłowo.
Luźne obserwacje po paru latach używania SM900.
Obudowa potrafi się bardzo mocno nagrzać w trybie mostka przy 4 Ohm, dosłownie do stopnia gdy ciężko wytrzymać dłużej niż parę sekund kładąc dłoń na górnej pokrywie. Nigdy nie spowodowało to jednak u mnie żadnej awarii. Mam dwa egzemplarze z dość odległych roczników i oba zachowują się niemal identycznie jeśli chodzi o nagrzewanie. "Ten typ tak ma".
Niemniej martwiło mnie to, więc sprawę zaatakowałem z dwóch stron. Wystrugałem racka z wywietrznikami w miejscach gdzie są one na wzmacniaczu i przestałem używać mostka przy 4 Ohm. SM900 ma wystraszającego kopa by napędzić zestaw 4 Ohm w trybie stereo. Gdy gram na jednaj paczce 8 Ohm podpinam ją w mostek i też mocy nie brakuje. Trochę się nagrzewa, ale jest daleko od "gorąco".
Duże znaczenie ma też ustawienie brzmienia - im bardziej pompuję dół, tym mocniej się grzeje. Nawet zacząłem używać organoleptycznie mierzonej temperatury obudowy jako wskazówki na zasadzie "im chłodniej tym bardziej selektywnie".