(03-14-2014, 12:52 PM)jetofuj napisał(a): Miałem kiedyś Jazza z serii Classic i straszny paździerz był pod względem wykonania. Hardware też był równie kijowy - klucze nie trzymały, mostek cały się rozjeżdżał, a blacha z tyłu zbyt cienka, żeby porządnie trzymać gryf...
(03-14-2014, 01:12 PM)jetofuj napisał(a): Może zmienili w trakcie? Mój model był bodajże z 2004 roku.
Nie zmienili. To jest ten sam osprzęt co w American Vintage i Custom Shopach, od samego początku.
Jedyne co się zmieniło, to kraj produkcji - kiedy przenieśli Marcusa do Meksyku, Jazza 70's zaczęto robić w Japonii.
Osprzęt nadal ten sam.
Siodełka mostka faktycznie pływają na boki - kiedy nie ma na nich strun, albo struny są bardzo, bardzo nisko nastrojone - np oktawę w dół.
Przy normalnym graniu nie wpływa to na nic, może poza umysłem grającego.
Pod względem wykonania 99% amerykańskiego sprzętu to paździerze, włącznie z Harleyami i Mustangami. A może przede wszystkim z nimi

