Wybór interfejsu audio

[przemak]

Czyli chodzi o siłę sygnału, tak? Drążę temat, ponieważ mam ciekawą sytuację, że mój pasywny jazz bass ma mocniejszy sygnał od mojego aktywnego ibaneza SR505. W sumie to do tego stopnia, że SR505 podpiętego pod Tone Porta UX2 nie jestem w stanie nagrać na sensownym poziomie głośności (chyba, że na preampie dam górę, środek i bas mocno podbite).
Nie jest to kwestia odległości pickupów od strun, z dechy ten bas gra bardzo cicho - po nocy można siedzieć i mieć pewność, że nikomu nie będzie przeszkadzało granie na słuchawkach.
...
Czyli rozumiem, że wspomniany przez Ciebie problem Scarlett 2i2, w moim przypadku będzie jego zaletą (w związku ze słabym sygnałem z ibaneza)?

Wejście w interfejsach mają regulowaną czułość/wzmocnienie. Jeżeli jest za małe wzmocnienie, wystarczy przekręcić gałę w prawo - rzadko brakuje. W drugą stronę nie jest już tak fajnie, jeżeli minimalne wzmocnienie jest tak duże, że uniemożliwia normalną grę, to coś jest nie halo, a tak jest w przypadku scarlett 2i2 i niektórych innych urządzeń focusrite - tyle, że większość ma tłumiki na wejściu, a scarlett 2i2 i np. taka ISA TWO nie mają, i rodzi to spore problemy. Jeżeli bas ma słaby sygnał wyjściowy, to nie będzie kłopotów, ale jeżeli kiedyś będziesz chciał podłączyć inny instrument, to może być różnie. Direct Monitoring tylko mono oznacza, że przy nagrywaniu sygnałów stereo (jakieś klawisze czy instrument przez multiefekt z wyjściem stereo) słyszysz się mono. Do nagrywania normalnych gitar i basów żaden problem.

---

Ogólnie w grę wchodzi wszystko co na USB tak do 6-7 setek MAKSYMALNIE.

Moja płyta głowna nie ma PCI, więc choć mam kartę rozszerzeń na PCI, która daje fire-wire to... No cóż

Ja bym wybrał Saffire 6.