Dystrybucja Warwick

[Marcin S]

Basstard, obadałem kompleksowo Rockbassa StarBassa (piątkę) i bardzo mi się podobał - pickupy ma mniej więcej tam gdzie jazz, są to pasywne single, plus semi-akustyczny korpus - w rezultacie gadało to tak jak się należało spodziewać, jak połączenie jazza z np Cassadym. Struna B mnie zachwyciła, brzmiała tak jak pozostałe. Jamowałem z Orem Lubianikerem, ja na tym Rockbassie, on na swoim (ukradzionym niedawno) Dingwallu i wstydu nie było, choć oczywiście to zupełnie inne krainy brzmieniowe, ze StarBassa takiego fortepianu jak z Dingwalla oczywiście nie wykręcisz, bo to nie do tego bas. Ja generalnie Warwicki lubię, ale ten brzmi inaczej i lubię go nawet bardziej, jest powiedzmy "koszerny", nie ma w nim egzotycznych drewien, tylko klon na gryfie i korpusie plus palisander pod strunami. Sound tłusty, nieco ciemnawy ale klarowny, nie przymula. Piątka ma 34 cale, czwórka ma 32 i takiej w rękach nie miałem, a też jestem ciekaw.