09-30-2010, 06:37 AM
(09-29-2010, 11:55 PM)Alfik napisał(a): Grałem testowałem i nagrywałem w studio wszystkie produkowane seryjnie wzmacniacze EBS a większość wzmacniaczy SWR posiadałem lub posiadam.
EBS imo jedne z najbardziej zamulających wzmacniaczy na rynku bardziej zamula jedynie Gallien Krueger. Grają bez dynamiki nie oddając zupełnie artykulacji muzyka porównanie Fafnera z SM500 bądź 900 powoduje salwy śmiechu słuchających, ludzie nie potrafią zrozumieć, że Fafner przy swojej cenie może grać aż tak źle. EBS Mają kiepsko dobrane pasma i dobrocie filtrów w EQ i czasy ataku i powrotu w kompresorze. Układ wejściowy słabej jakości i nijaki brzmieniowo przester. Jakość elektroniki we wnętrzu jest słaba a cena okropnie wysoka. EBS bardzo słabo miksuje się podczas nagrań i na scenie - zamula. Wzmacniacza EBS nie chciał bym za darmo wolał bym Hartke... Co zaś do SWR IMO jedne z najlepszych produkowanych konstrukcji choć prawdę mówiąc musiałem w środku poprawić praktycznie wszystko i wymienić wszystkie ważniejsze dla jakości brzmienia elementy. Ach i bardzo ważna spawa typowy SWR nie gra naturalnie przy korekcji na 0 wycina o jakieś 9dB 200Hz - więc jeśli dla kogoś to jest brzmienie naturalne to się grubo myli...
Alfiku - to który wzmacniacz jest dynamiczny, nie odcina nic artykulacji, oddaje brzmienie gitary bez niepotrzebnego ubarwiania swoich charakterem?