Nie chce mi się jechać do germańców żeby zobaczyć pana Hamma, bo tam za dużo ludzi po niemiecku gada. Na szczęście pan Hamm rozumie moją germanofobię i za chwilkę zagra w Krakowie i Bochni u boku Jeniffer batten. To znaczy ta tleniona laseczka raczej zagra i boku pana Hamma
. Będę klęczał pod sceną, prawdopodobnie na obu koncertach.
