03-22-2015, 12:58 AM
(03-22-2015, 12:39 AM)przemak napisał(a):(03-21-2015, 10:58 PM)Zenek Spawacz napisał(a): Oczywiscie wszystko ma swoje granice. Ale mozna wiele , negatywny kat ( rozwarty w kierunku glowki miedzy podstrunnica a topem basu) jest rowniez mozliwy. Alfik mial na mysli 18 mm przy mostkowym picku. Do slapu niektorzy potrzebuja wiekszej przestrzeni miedzy gryfowym pickiem a szyjka. Podobno kat wprowadzenia gryfu ma rowniez wplyw na brzmienie ale nie eksperymentowalem z tym jeszcze.No ale instrument wygięty "w drugą stronę" to jakieś kuriozum, są w ogóle takie wynalazki? Odwieczna wojna w podejściu fender-gibson to jedno, ale wygięcie w drugą stronę to jakby raczej skajłej
Taki "rozwarty" kat stosuje Charles Fox w swoich gitarach i jego instrumenty zaczynaja sie cenowo od 18000 dolarow za sztuke , gwarantuje ci , ze jakosc wykonania odbiega nieco od skajweja... Sa to co prawda gitary akustyczne ale kat miedzy topem a podstrunnica jest tam wlasnie taki rozwarty dlatego wspomnialem , ze jest to mozliwe.