05-01-2015, 01:21 PM
(04-30-2015, 05:25 PM)qrca napisał(a): A i jeszcze jedna uwaga, ja zdjąłem kowadełka do piłowania to pograłem chwile bez kowadełek - struny leżały na tych wózkach, lekko podkręciłem mostek do góry aby struny nie leżały i brzmienie było zajebiste tyle że nie było regulacji poszczególnych strun no i trochę się w poprzek przesuwały. Wniosek - kowadełka tudzież śrubki do regulacji wysokości jako nośnik/pośrednik drgań dużo zmieniają - na niekorzyść w tym wypadku
Moze by dorobic te kowadelko tak jak robi ETS ze stali oparte na wozku dwoma "nogami" w ksztalcie szpikulcow , wtedy przemoszenie jest najlepsze. I niestety z koniecznosco miec kilka sztuk o roznych wysokosciach...
Warwick niestety nie odrobil zadania. Powinien miec w asortymencie takie kowadelka do roznych grubosci drutow , bo parodia jest oferowac cala game strun , ktorych nie mozna uzyc w mostkach Warwicka. co bedzie z diametrem 175?