Youtube - Wielcy , mniejsi i całkiem mali :)

[Aval]

Pomyliłeś pojęcia. Nigdzie nie napisałem, że popularność = zajebisty muzyk. Bibera nie trawię jak większość, ale jednak popularności mu nie odmówisz. Tego drugiego nie znam
Zawsze się znajdzie na forum ktoś prosto z Polski (czytaj - każdy post jest pretekstem do kłótni i udowadniania za wszelką cenę wyższości swojej racji i lepszości swojego gustu nad gustami innych).
MNIE się Dave podoba i mam do tego prawo. Chociażbyś nie wiem, jak się starał, nie wsadzisz mi do głowy swojego gustu w miejsce mojego.

Nie napisałeś, że popularność = zajebisty muzyk.

Napisałeś natomiast, że nie zgadzasz się z postem Alfika:

Chłopak z linkowanych filmików jest na etapie fajny lick zagrałem prawda...

i oprócz licków niewiele jego filmików wynika.

Muzyka to trochę szersze zagadnienie niż pozbawione kontekstu licki solo slapem.

...używając argumentów:

Nie zgodzę się. Może obejrzałeś jeden czy dwa jego filmiki. Przejrzyj jego profil dokładnie. Ma kilkaset filmów. Często tematycznych (na przykład muzyka z gier, z filmów, rożne gatunki muzyki, różne basy itp), ma filmiki w duetach z basistami z kilku kontynentów, ma prawie 250 TYSIĘCY subskrybcji, prawie 40 MILIONÓW wyświetleń (kilka tysięcy na godzinę). Myślę, że można powiedzieć, że jest prawdziwą gwiazdą, której większość polskich muzyków do pięt nie dorasta pod względem popularności. I raczej nie zgodzę się, że nie ma feelingu czy muzykalności.

Gdyby Alfik napisał, że gość nie jest popularny - nie odezwałbym się słowem


Nie udowadniam Ci wyższości, nie szukam pretekstu do kłótni. Po prostu sam, własnymi słowami użyłeś popularności jako kontrargumentu dla czegoś zupełnie innego.

Natomiast tekst o wsadzaniu gustu chyba nie był do mnie? Co ma do tego gust i gdzie Ci go, za przeproszeniem, wsadzam?