09-27-2015, 11:55 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-27-2015, 11:57 AM przez jetofuj.)
(09-26-2015, 11:18 PM)bratekr napisał(a): Wiem, że głupio, ale czy podłożenie podkładki z drugiej strony pedała nie byłoby wyjściem?
Pod waha podłożyłem grubszą podkładkę, bo zakres "niekwakania" był nieco irytujący.
Nie wiem, jaką masz kaczkę, ale to standard w Dunlopach. Potencjometry po prostu mają ograniczony sweep - mniej niż połowa obrotu kwacze. Rozwiązania są dwa: kupić porządny customowy potencjometr, ewentualnie założyć większą zębatkę na pota, ale ona też jest wyrobem customowym i trzeba sobie z hAmeryki ściągnąć.
No albo rzeczywiście "polska myśl techniczna" i podkładka
(09-26-2015, 11:05 PM)snowblind napisał(a): siemanko. pytanie techniczne. jeżeli mój pedał głośności nie dociąga w minimalnej pozycji do faktycznej pozycji "0", to jak to mogę naprawić? chcę go używać jako pedał ekspresji do mojego line6 m9, robi się trochę lipa przy pitch shifterze - np. chcę, żeby przy ustawieniu "heel" zostawiał dźwięk niezmieniony, a przy "toe" podwyższał dźwięk o oktawę w górę. aktualnie przy powrocie do "heel" zostawia dźwięk trochę powyżej normalnego i kwasi przez to niemiłosiernie. pedał to boss fv-500. będę wdzięczny za wszelkie rady. a, no i próbowałem go skalibrować potencjometrem - bez sukcesów.
A jesteś w stanie samym potencjometrem pokręcić i sprawdzić, czy ma właściwy zakres?