Ale to jest naturalne przy wykorzystywaniu jednego wzmacniacza: w końcu wyższe częstotliwości mają dużo większą przebijalność, przez co lepiej je słychać mniejszym nakładem mocy. Może być ciężko, załatwić to jakąś kostką... hmmm może kompresor, choć wątpię, aby o taki efekt Ci chodziło.
