(12-17-2010, 11:40 PM)Burning napisał(a): 3cina - pogadaj z chłopakami z kapeli o podziale pasm. Jeśli nie słyszysz się z pieca, to znaczy, że wzajemnie się zagłuszacie. Ja w ogóle nie muszę się mieć w odsłuchach, gitarule również, a deathmetal raczej jest gęsty i wymaga czytelności..
Burning na salce prób nie mamy problemu słyszę się dobrze (chociaż mamy okropną akustykę). Chodzi o to ze w odsłuchach się zazwyczaj nie słyszę jeśli mi wzmacniacz na scenie wyciszy akustyk. Ostatnio grałem jeden numer wcale się nie słysząc i chyba nawet źle nie wyszedł ale nie bardzo podchodzi mi takie granie bo lubię słyszeć co i jak gram.
Z tymi pasmami raczej nie wiem o co chodzi.
bajur też lubimy grać głośno na próbach ale zazwyczaj jak ktoś "napierdala" to się wycisza i nie ma z tym raczej żadnego problemu.


