Zdjęcia Sprzętu!
omson - zajebisty TOP, ale wydaje mi się, że ten który wkleił jasiekl był trudniejszy do wystrugania Big Grin
Wysłane z mojego Leopard 2; masa bojowa 55,15t.

[Obrazek: fdan.jpg]
(12-25-2013, 12:49 AM)Sztyrlic napisał(a): A jeszcze taka kwestia: w sumie nie miałem wcześniej tunera [...]Rolleyes
Odpowiedz
tak swoją drogą - ostatnio w ministerstwie rock'n rolla widziałem bas lutniczy zrobiony przez jakiegoś polaka z V na główce. Wie ktoś co to mogło być? Generalnie taki wal. Wziąłem go do rąk. Na pierwszy rzut oka zrobiony solidnie, ale na drugi - progi odłażą, niektóre elementy zrobione jak na ZPTach itd.

Nie wiem jak to brzmiało, bo już darowałem sobie podłączanie.

cena (-chyba) - 3800 szt złota
OO==++
Odpowiedz
Zastanawiałem się jak by tu ułożyć sprzęt przy używaniu Portaflexa w trybie combo.
Tadam!

[Obrazek: 20130525327_zps7fb23816.jpg]
Odpowiedz
(05-25-2013, 11:46 AM)mazdah napisał(a): Zastanawiałem się jak by tu ułożyć sprzęt przy używaniu Portaflexa w trybie combo.
Tadam!

[Obrazek: 20130525327_zps7fb23816.jpg]

Nie graj za głośno... Chyba, że lubisz niespodzianki mrgreen
Odpowiedz
Chwilowo i tak jest to tylko "ustawienie" do domu i ew. na próby. DI w preampie nie działa, a mam kilka poważniejszych tematów do ogarnięcia więc nie ma sensu go brać na koncerty - mamy w kraju za mało "akustyków" i "nagłośnieniowców" a za dużo "wizjonerów", "producentów" i "animatorów brzmienia" - a takiemu powiedzieć "SM 57 do paki, gały w pozycji neutralnej" to jak zamówić u wytrawnego i cenionego barmana Pepsi bez lodu, słomki i cytryny - naprawdę, zdarzyło mi się obrazić (niechcący!) jednego sympatycznego, utalentowanego faceta w ten sposób Wink Wink
Odpowiedz
Kazać podtawiac sm57 to rozumiem ale rozkazywac realizatorowi jak ma krecic to juz troche brak taktu moim zdaniem.
Odpowiedz
(05-25-2013, 12:27 PM)Mateusz napisał(a): Kazać podtawiac sm57 to rozumiem ale rozkazywac realizatorowi jak ma krecic to juz troche brak taktu moim zdaniem.

To nie rozkaz, po prostu wiem co jest MI potrzebne i to jest najlepszy punkt startowy - i bardzo często również docelowy.
Ale wielu realizatorów zapomina, że muzycy nie przyjeżdżają pracować dla ekipy nagłośnieniowej Tongue
I chyba wielu ma wyrzuty sumienia jak nie pokręcą gałkami co parę minut albo jak soundcheck trwa za krótko. To ma być współpraca, ale niektórzy na własne życzenie robią sobie pod górkę.

Więc mogę podać DI i wtedy wiem, że będzie albo kiepska góra, albo rezolutnie zostanie zdjęta, oraz przy włączeniu każdego przesteru będzie konieczna korekta, bo poziomy głośności mam ustawione do paki i ustawienia te często nie pokrywają się z głośnością sygnałów podanych po linii.

Mogę uprosić się o mikrofon i wtedy mam 90% pewności, że "check" ograniczy się do ustawienia poziomu głośności.

Mogę też wziąć cały majdan gratów by na koniec dostać dibox behginera za 50zł między bas a nagłośnienie - w tym wypadku zwyczajnie nie chce mi się tego wszystkiego brać, wystarczy 20kg combo albo sam Sansamp (spodobał mi się!).





Odpowiedz
Co robi człowiek, którego nachodzi nieokiełznana potrzeba posiadania jazzbassa? Dzwoni do Mateusza, jedzie do Torunia, et voila!

Fender ponoć znany uczestnikom bassturbacji, najbardziej klasyczny z klasycznych, rocznik '92 MIJ. Ja jestem bardziej niż zadowolony Smile

[Obrazek: 2uh06bl.jpg]

[Obrazek: 159h1x.jpg]

(Nie pytajcie się ile mi Mateusz zapłacił za powyższe zdjęcie)
Fender JB MIJ '92 -> BOSS ME50B/BOSS ODB-3 -> Digitech Jamman -> Markbass LittleMark 250 -> Hartke 410TP / David Eden RB1 (AMD Athlon)
Odpowiedz
Przede wszystkim, należy pamiętać kto kręci koncert. Jak każesz nagłaśniać się w sposób, któryrealizatorowi nie będzie odpowiadał, to masz jak w banku, że kapela dobrze nie zabrzmi.

Ja sam się nie kłócę, tłumaczę co iak, że fuzz, że envelop, jak ktoś się upiera przy linii, to macham, ręką i niech on się męczy, ale nie idę po górkę, bo nie ja wtedy gałką kręcę - jak ktoś nie rozumie, że mikrofon jest potrzebny, to i tak nie ukręci z niego nic dobrego.
Odpowiedz
(05-25-2013, 12:56 PM)the777 napisał(a): Co robi człowiek, którego nachodzi nieokiełznana potrzeba posiadania jazzbassa? Dzwoni do Mateusza, jedzie do Torunia, et voila!

Fender ponoć znany uczestnikom bassturbacji, najbardziej klasyczny z klasycznych, rocznik '92 MIJ. Ja jestem bardziej niż zadowolony Smile

[Obrazek: 2uh06bl.jpg]

[Obrazek: 159h1x.jpg]

(Nie pytajcie się ile mi Mateusz zapłacił za powyższe zdjęcie)

Bardzo fajny był ten jazz. Gratulacje Smile
Odpowiedz
FAJNY
[Obrazek: 969200_575578799139998_1980617254_n.jpg]
W Paryżu najlepsze kasztany są na placu Pigalle
Odpowiedz
Fajny Wink
Odpowiedz
Fajny gdyby nie maskownica Wink

Odpowiedz
(05-25-2013, 12:56 PM)the777 napisał(a): (Nie pytajcie się ile mi Mateusz zapłacił za powyższe zdjęcie)

A ja koszulki nie dostałem!

Fajny jazz, ale zupełnie nie to, czego szukałem. Imo mój zjadł Twojego Tongue
Odpowiedz
(05-25-2013, 12:56 PM)the777 napisał(a): (Nie pytajcie się ile mi Mateusz zapłacił za powyższe zdjęcie)

rozmawialem dzis wiesz z kim,
o tym pedalstwie z fenderem...
gej ci podobny stwierdzil, ze
to juz przeginka!
gejoza full mega max Big Grin
Siły przyrody w służbie człowieka
rower ! suko  ! !
http://www.facebook.com/illharmonix
https://www.facebook.com/yourgrooveservice/
lubie grac zle
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 23 gości